Jak głosować w nadchodzących wyborach samorządowych? Czy trzeba być zameldowanym w danym mieście, żeby iść do urny 21 listopada? Zobacz nasz wyborczy przewodnik i przekonaj się, czy urzędnicy znają obowiązujące przepisy.
Studiują i pracują w mieście, w którym nie są zameldowani. Tu jednak żyją i tu chcą głosować w nadchodzących wyborach samorządowych. Takich osób są w Polsce tysiące. Czy mają szansę na oddanie głosu mimo braku meldunku?
Okazuje się, że tak. Specjalne rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji umożliwia takim osobom dopisanie się do spisu wyborców w danym mieście. W najbliższym urzędzie miasta, gminy lub dzielnicy wystarczy wypełnić wniosek i poczekać kilka dni na wydanie decyzji. Tak jest w teorii. A w praktyce?
Tyle interpretacji, ile urzędów
W różnych miastach sprawdził to reporter TVN24. W Warszawie wystarczyło napisać oświadczenie, że mieszka się w stolicy. Problemów nie było także we Wrocławiu. Ale w Poznaniu przed chętną do głosowania studentką Patrycją urzędniczka piętrzyła problemy.
- Musi pani udowodnić, że pani pobyt ma charakter pobytu stałego - usłyszała w okienku studentka. Polecono jej donieść dokumenty: zaświadczenie, że pracuje i ma umowę na czas nieokreślony, że ma mieszkanie albo je wynajmuje. Legitymacja studencka nie wystarczyła.
Jak widać, przepis jest jeden, ale interpretacji wiele.
Państwowa Komisja Wyborcza odmówiła nam komentarza w tej sprawie.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24