Piątek to drugi dzień wizyty europejskich komisarzy w Gdańsku. - Żyjemy w czasach, które zmieniają w sposób radykalny i bardzo szybki bieg dziejów. Unia Europejska musi stanąć na wysokości zadania wobec zmieniających się okoliczności - mówił premier Donald Tusk na wspólnej konferencji z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.
W czwartek i piątek w Gdańsku wizytę składa kolegium komisarzy, czyli cały skład Komisji Europejskiej. Spotkanie europejskich komisarzy z polskim rządem miało odbyć się w styczniu, ale zostało przeniesione ze względu na chorobę Ursuli von der Leyen.
- To spotkanie, które zawsze odbywa się na początku prezydencji każdego kraju. Chodzi o to, żeby ministrowie rządu porozmawiali z komisarzami o priorytetach polskiej prezydencji - tłumaczył minister ds. UE Adam Szłapka.
Tusk: ludzie chcą wiedzieć, że są w Europie bezpieczni
Po godzinie 14 rozpoczęła się wspólna konferencja premiera Donalda Tuska i szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.
- Dzisiejsze spotkanie z panią przewodniczącą komisji i całym kolegium i członkami naszego polskiego rządu poświęcone było pracy naszej prezydencji. (...) Żyjemy w czasach, które zmieniają w sposób radykalny i bardzo szybki bieg dziejów. Unia Europejska musi stanąć na wysokości zadania wobec zmieniających się okoliczności. Rozmawialiśmy o tym, jak uczynić Unię Europejską bezpieczną. Bezpieczeństwo jest priorytetem polskiej prezydencji - mówił Tusk.
- Ludzie w Europie, ludzie w Polsce chcą wiedzieć, że Unia Europejska jest od tego, żeby oni czuli się bezpieczniej. Bezpieczeństwo to nie jest abstrakcja - podkreślił.
- Europa musi być najsilniejsza, Europa musi być najbardziej konkurencyjna, a ludzie w Europie muszą się czuć najbezpieczniej na świecie. Tu w Polsce czujemy się naprawdę dość bezpiecznie, to jest dobre miejsce. Ja jestem przekonany, że to jest w ogóle najlepsze miejsce na ziemi z wielu powodów, ale chciałbym, żeby wszyscy w Europie czuli się tak, jak dzisiaj Polacy czują się w Warszawie czy w Gdańsku - bezpiecznie - powiedział.
Tusk wspomniał też o proteście przeciwko Zielonemu Ładowi, który odbył się pod Europejskim Centrum Solidarności w trakcie wizyty unijnych komisarzy. - Rozmawialiśmy też, jaka jest przyszłość Zielonego Ładu, jaka jest przyszłość paktu migracyjnego, jak ma wyglądać akcesja Ukrainy. (...) Nasze decyzje będą miały dobre konsekwencje dla ludzi - powiedział szef polskiego rządu.
Von der Leyen: musimy robić więcej, niż kiedykolwiek
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zwróciła się do bezpośrednio premiera. - Drogi Donaldzie, zbudowaliście bezpieczeństwo i uczyniliście je podstawowym tematem waszej prezydencji. Bardzo słusznie. Odkąd Rosja sprowadziła wojnę z powrotem na kontynent europejski, bezpieczeństwo stanowi klucz do wszystkiego, co robimy - mówiła szefowa KE.
- Niedawne incydenty na Morzu Bałtyckim pokazują, że każdy fragment infrastruktury może stać się potencjalnym celem. Stąd potrzeba, aby zaszyć wymiar bezpieczeństwa w każdej polityce, w Europie i w każdym działaniu. (...) Musimy robić więcej, więcej niż kiedykolwiek. Musimy więcej wydawać, wydawać lepiej i wydawać wspólnie, ponieważ Europa potrzebuje zwiększenia swojej obronności - powiedziała.
Według von der Leyen "współczesna wojna wymaga skali, technologii, koordynacji zbyt dużej, aby poradziło sobie z nim którekolwiek państwo członkowskie osobno". - Połączenie sił, europejska współpraca pozwala nam realizować te cele. Będziemy potrzebować finansów, zarówno prywatnych, jak i publicznych - kontynuowała.
- Wiem, że Polska jest pod ogromnym naciskiem spowodowanym przez ataki hybrydowe reżimu z Białorusi i Rosji, które cynicznie wykorzystują rozpacz ludzką, które zwabiają migrantów na granicę przy pomocy przemytników, handlarzy i sieci kryminalnych. Jest to nie tylko problem, z którym powinna radzić sobie tylko Polska. To prawdziwie europejskie wyzwanie, więc potrzebuje one europejskiego rozwiązania - mówiła.
Szefowa Komisji Europejskiej w Europejskim Centrum Solidarności
Wcześniej, po godzinie 11, premier Tusk powitał Ursulę von der Leyen. Przy powitaniu obecny był również były prezydent Lech Wałęsa oraz prezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Szefowa Komisji Europejskiej przed rozpoczęciem oficjalnych spotkań zwiedziła wystawę w Europejskim Centrum Solidarności. Z premierem Donaldem Tuskiem zawiesili zawieszki na ścianie Wolności.
- Wybór na Gdańsk padł nieprzypadkowo. To jest absolutna kolebka Solidarności. Jesteśmy w Europejskim Centrum Solidarności - miejscu, które w sposób piękny opowiada tę historię - powiedziała wiceministra w KPRM Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, która odpowiada za organizację polskiej prezydencji.
Jak podkreśliła, z Solidarnością polską prezydencję łączy również fakt, że dokładnie ta sama osoba - grafik i ilustrator Jerzy Janiszewski - zaprojektowała zarówno logotyp tego ruchu, jak i tegorocznej prezydencji.
Ze względu na obecność komisarzy w Gdańsku w mieście wzmocniono bezpieczeństwo. Wokół ECS ustawiony jest szpaler funkcjonariuszy policji, zakazano też noszenia broni.
Źródło: PAP, TVN24