Konflikt w krakowskim sądzie. "Przypuszczam, że osoby zostały poddane presji kolegów"

[object Object]
Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie Dagmara Pawełczyk-Woicka wygłosiła oświadczenie w towarzystwie wiceprezesów: Katarzyny Wysokińskiej-Walenciaki Mieczysława Potejkitvn24
wideo 2/6

Narasta konflikt między prezesem, a częścią sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie. Nowa prezes zarzuciła dziś sześciorgu sędziom sprzeniewierzenie się ślubowaniu sędziowskiemu. Wyraziła też przypuszczenie, że sędziowie ci ulegają naciskom. Chodzi o osoby, które tydzień temu zrezygnowały z zasiadania w kolegium sądu nie widząc możliwości współpracy z nową prezes.

Powołana 8 stycznia przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę nowa prezes Sądu Okręgowego w Krakowie sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka po raz pierwszy publicznie zabrała dziś głos. Wygłosiła oświadczenie przed mikrofonami i kamerami. Nie pozwoliła dziennikarzom zadawać pytań.

Oświadczenie nowej prezes dotyczyło samorozwiązania się kolegium sędziów Sądu Okręgowego, bo do tego w praktyce sprowadza się rezygnacja sześciorga z ośmiorga sędziów zasiadających w kolegium. Nie zrezygnowała tylko sama prezes Pawełczyk-Woicka i jej zastępca, wiceprezes Mieczysław Potejko.

Bez kolegium sędziów sąd nie może prawidłowo funkcjonować. Prawo wyłonienia nowego kolegium ma tylko zgromadzenie sędziów. Może się ono zebrać najwcześniej za dwa tygodnie. W tle zaś pozostaje polityka, bo konflikt w Sądzie Okręgowym w Krakowie zaczął się po tym, jak na mocy ustanowionych w ubiegłym roku uprawnień minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, bez porozumienia z sędziami odwołał dotychczasową prezes sędzię Beatę Morawiec.

Konflikt zaczął się od zmiany prezesa

Żeby zrozumieć co się stało i jakie są konsekwencje braku kolegium trzeba cofnąć się do lipca 2017 roku. Wtedy do parlament uchwalił, a prezydent podpisał zmienione prawo o ustroju sądów powszechnych. Daje ono ministrowi sprawiedliwości - przedstawicielowi władzy wykonawczej - prawo odwoływania i powoływania prezesów sądów w drodze jednoosobowych decyzji. Wcześniej minister chcąc zdymisjonować lub powołać prezesa, musiał każdorazowo zasięgać opinii sędziów zainteresowanego sądu. Obecnie robić tego nie musi.

Gdy w listopadzie ubiegłego roku minister sprawiedliwości odwoływał prezes krakowskiego Sądu Okręgowego sędzię Beatę Morawiec zarzucił jej niską efektywność sądu oraz nieprawidłowe sprawowanie nadzoru nad byłym dyrektorem sądu, na którym ciążą zarzuty korupcji. Odwołana prezes pozwała do sądu ministra za naruszenie dóbr osobistych.

Obowiązki prezesa sądu przejął wtedy wiceprezes, sędzia Mieczysław Potejko. Jedną z jego pierwszych decyzji było wydanie zakazu wypowiadania się w sprawach sądu jego rzecznikowi prasowemu, sędziemu Waldemarowi Żurkowi, będącemu również rzecznikiem Krajowej Rady Sądownictwa. Sędzia Żurek wielokrotnie prezentował w mediach krytyczne stanowiska KRS wobec zmian wprowadzanych w sądach z inicjatywy rządu, czy też posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Decyzjom personalnym ministra dokonanym w okręgu krakowskim sprzeciwiło się zebranie sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie. Zarzucili władzy wykonawczej prowadzenie działań zmierzających do destabilizacji sądownictwa, nie tylko w sprawach personalnych, ale i systemowych. "W przeważającej mierze sędziowie głosowali za przyjęciem uchwał. Głosy przeciwne i wstrzymujące się były pojedyncze" - podsumowała zebranie rzecznik prasowa Sądu Okręgowego w Krakowie sędzia Beata Górszczyk.

Miesiąc później Zbigniew Ziobro powołał nową prezes Sądu Okręgowego w Krakowie. Została nią 8 stycznia sędzia Sądu Rejonowego dla Krakowa Podgórza Dagmara Pawełczyk-Woicka. W ostatnich latach była ona delegowana do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości. Pracowała nad systemem losowego przydziału spraw sędziom.

Sześcioro sędziów: protokół nie oddaje rzeczywistości

Tydzień po objęciu urzędu nowa prezes poprowadziła posiedzenie kolegium sędziów. Kolegium to zbiorowy organ sądu, który wyraża opinie w istotnych dla sądu sprawach zanim prezes podejmie decyzję.

I właśnie o opinię, na podstawie której prezes Pawełczyk-Woicka ostatecznie odwołała sędziego Waldemara Żurka z funkcji rzecznika prasowego do spraw cywilnych, rozgorzał obecny konflikt między sędziami.

Sześcioro sędziów, którzy zrezygnowali z zasiadania w kolegium twierdzi, że ani nie udzielało zgody, ani nie wyrażało opinii, ani też nie podejmowało jakiejkolwiek uchwały w sprawie rzecznika prasowego ds. cywilnych. Tymczasem w protokole zapisano, że kolegium wyraziło jednogłośnie pozytywną opinię w kwestii pozbawienia sędziego Żurka funkcji rzecznika prasowego.

Bez głosowania, bo wszystko wiadomo

Prezes sądu Dagmara Pawełczyk-Woicka przyznała dziś, że na kolegium 15 stycznia nie doszło do głosowania nad opinią w sprawie planowanego odwołania sędziego Żurka. Stwierdziła, że nie było dotąd takiego zwyczaju.

"W Kolegium od wielu lat stosowano praktykę, że formalne głosowanie i liczenie głosów zarządza się tylko w przypadku opiniowania kandydatur na stanowiska sędziów. W pozostałych przypadkach, jeżeli żaden z członków nie wyraził opinii negatywnej lub nie wniósł o poddanie wniosku głosowaniu, przyjmowano że sprawa została zaopiniowana jednogłośnie pozytywnie" - napisała w stanowisku opublikowanym na stronie internetowej sądu.

Osobiście zaś zarzuciła decyzji sześciorga sędziów brak odpowiedzialności.

- Nie są mi znane motywy osób, które zaczęły podawać w wątpliwość podjęcie tej jedynej uchwały dotyczącej sędziego Waldemara Żurka. Przebieg zdarzeń, ich kolejność i kontekst pozwala mi jedynie przypuszczać, że zostały one poddane presji niektórych kolegów. Nie dopuszczam nawet myśli, że kierowały się niskimi pobudkami. Uważam, że decyzja o rezygnacji jest decyzją nieprzemyślaną i nieodpowiedzialną, gdyż godzi w tok niektórych postępowań sądowych, a tym samym godzi w dobro wymiaru sprawiedliwości. - mówiła dziś prezes Sądu Okręgowego w Krakowie.

Sędziowie, którzy zrezygnowali z zasiadania w kolegium twierdzą tymczasem, że uchwała nie zapadła.

"Wyrażenie opinii w sprawie zwolnienia z pełnienia funkcji rzecznika prasowego musi zapaść w formie uchwały, która nie zapadła na tym posiedzeniu wbrew treści protokołu" - napisano w oświadczeniu opatrzonym nazwiskami sędziów: Janusza Kawałka, Joanny Melnyczuk, Agnieszki Włodygi, Anny Sikory-Ciby, Ewy Ługowskiej i Edyty Żyły.

Protest krakowski jak dotąd najostrzejszy

Decyzje personalne Zbigniewa Ziobry w sprawie odwoływania i powoływania prezesów bywają oprotestowywane przez odwołanych prezesów czy zebrania sędziowskie. Działo się tak m.in. w Opolu, Żorach, Lublinie, Toruniu. Nigdzie jednak protest nie doprowadził do zawieszenia kolegium sędziów. "Brak Kolegium uniemożliwia podejmowanie istotnych decyzji" - twierdzi prezes Pawełczyk-Woicka.

Rzecznik prasowa Sądu Okręgowego w Krakowie sędzia Beata Górszczyk poinformowała, że z powodu braku kolegium niemożliwe jest rozpatrywanie spraw w wydziałach karnych, w których orzekają sędziowie delegowani z sądów rejonowych. Chodzi o tak zwane krótkie delegacje do pojedynczych spraw. W przypadku tego rodzaju delegacji za każdym razem, przed każdą rozprawą kolegium sędziów musi zgodzić się, aby w składzie orzekającym Sądu Okręgowego zasiadał sędzia Sądu Rejonowego.

Zdaniem sędzi Górszczyk takich spraw, które stanęły w miejscu z powodu braku kolegium jest obecnie kilkanaście. Większość to procesy odwoławcze, ale również są to dwie sprawy o zabójstwo prowadzone w pierwszej instancji. Jedna z nich to głośny proces Damiana S., oskarżonego o zabicie rok temu nożem przypadkowej osoby na ulicy Miodowej w Krakowie. W procesie tym właśnie została odwołana rozprawa, po której miał zostać zamknięty przewód sądowy i ogłoszony miał być termin publikacji wyroku.

Jednoczesną rezygnację sześciorga sędziów z zasiadania w kolegium prezes Pawełczyk-Woicka oceniła słowami: "Takie postępowanie stanowi złamanie składanego przed Prezydentem RP ślubowania służby Rzeczypospolitej Polskiej".

Autor: jp/AG / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Z danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wynika, że w czasie powodzi do piątku ewakuowanych zostało 9113 osób. Najwięcej takich akcji strażacy podjęli w województwie opolskim.

Ile osób ewakuowano dotąd podczas powodzi. Dane MSWiA

Ile osób ewakuowano dotąd podczas powodzi. Dane MSWiA

Źródło:
PAP

Powódź w Polsce trwa. Fala przechodzi aktualnie przez Ścinawę (województwo dolnośląskie). - Cały czas tutaj jest tendencja rosnąca. Ta kulminacja ma być o drugiej w nocy, ale to nie będzie koniec. Ta fala jest długa i spłaszczona - relacjonował w TVN24 po godzinie 21 reporter TVN24 Tomasz Kanik. Na wieczornym sztabie kryzysowym z udziałem premiera prezeska Wód Polskich Joanna Kopczyńska przekazała, że w Kłaczynie na Dolnym Śląsku, gdzie przepływa Nysa Szalona, pojawiła się wyrwa.

Powódź 2024. Fala przechodzi przez Ścinawę. "Tendencja rosnąca, kulminacja w nocy"

Powódź 2024. Fala przechodzi przez Ścinawę. "Tendencja rosnąca, kulminacja w nocy"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Fala wezbraniowa na Odrze przechodzi przez Brzeg Dolny i Ścinawę w województwie dolnośląskim. Poziom wody w drugim z tych miast ma osiągnąć szczyt w nocy z piątku na sobotę i będzie przekraczać stan alarmowy o blisko trzy metry - wynika z prognozy IMGW. Na nadejście fali szykują się województwo lubuskie i zachodniopomorskie.

Fala wezbraniowa na Odrze. Prognozy IMGW

Fala wezbraniowa na Odrze. Prognozy IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Slalomem wyprzedzał inne auta, w tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku pędził prawie 300 km/h i wszystko nagrywał. Motocyklista sam opublikował film ze swojej niebezpiecznej jazdy w mediach społecznościowych. Nagranie po tym, gdy napisały o tym media, zostało usunięte. Policja zatrzymała podejrzewanego kierowcę.

Jechał prawie 300 km/h tunelem, pochwalił się nagraniem. Policja zatrzymała podejrzewanego motocyklistę

Jechał prawie 300 km/h tunelem, pochwalił się nagraniem. Policja zatrzymała podejrzewanego motocyklistę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 37-latka, który zmarł w nocy z czwartku na piątek w celi Komendy Powiatowej Policji w Tczewie (woj. pomorskie). Kilka godzin wcześniej mężczyzna został zatrzymany za posiadanie narkotyków i miał coś połknąć na widok policjantów.

Podczas zatrzymania "coś połknął na widok policjantów". Kilka godzin później zmarł w celi

Podczas zatrzymania "coś połknął na widok policjantów". Kilka godzin później zmarł w celi

Źródło:
PAP, Radio Gdańsk

Beko Europe zamierza zamknąć swoją fabrykę w Łodzi. Pracę ma stracić 1100 osób. W piątek przeciwko tej decyzji protestowali pracownicy zakładu. - Walczymy o dalszą działalność fabryki i nasze miejsca pracy. A jeśli się nie uda, o godne odprawy - powiedział szef Solidarności w łódzkich zakładach Beko Sebastian Graczyk.

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie"

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie"

Źródło:
PAP

Antoni Fałat nie żyje. Jeden z najbardziej cenionych malarzy współczesnych miał 81 lat. O jego śmierci poinformowała w piątek Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej.

Antoni Fałat nie żyje. Ceniony malarz współczesny miał 81 lat

Antoni Fałat nie żyje. Ceniony malarz współczesny miał 81 lat

Źródło:
PAP

- Potwierdzam, że chwilę po godzinie 12 otrzymałem taką informację od jednej z redaktorek lokalnego portalu. Ale też nie mogłem do końca dać wiary tym informacjom - mówił w TVN24 burmistrz Kłodzka (Dolny Śląsk) Michał Piszko, który o pęknięciu tamy w pobliskiej miejscowości - co skutkowało zalaniem jego miasta - dowiedział się nie od władz powiatowych ani od Wód Polskich. Te natomiast wyjaśniają, że "w momencie awarii wystąpił całkowity brak łączności telefonicznej i komunikacji w całym regionie".

"Takiej informacji nie znaleźliśmy". Burmistrz Kłodzka o tym, jak dowiedział się o nadciągającej fali

"Takiej informacji nie znaleźliśmy". Burmistrz Kłodzka o tym, jak dowiedział się o nadciągającej fali

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W związku z powodziami w południowo-zachodnich częściach Polski rząd wprowadził stan klęski żywiołowej na terenie niektórych powiatów. Gdzie w tej chwili obowiązuje i czego mogą się spodziewać mieszkańcy?

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Źródło:
tvn24.pl

Przez Wrocław i Brzeg Dolny (Dolnośląskie) w piątek przechodzi fala wezbraniowa na Odrze. Na nadejście wielkiej wody szykują się już Lubuskie i Zachodniopomorskie. Polska walczy z powodzią prawie od tygodnia - po ulewnych deszczach wywołanych przez niż Boris.

Tak Odrą przepływa wielka woda

Tak Odrą przepływa wielka woda

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

Czy najbogatsza partia polityczna w Polsce powinna zwoływać konferencję prasową, by pokazać, co wysyła powodzianom? Przy okazji prezes PiS krytykował obecność przedstawicieli władz państwowych na terenach powodziowych. W dniu, w którym akurat pojechał tam prezydent Andrzej Duda.

Kaczyński o obecności polityków na terenach powodziowych: ma charakter propagandowy

Kaczyński o obecności polityków na terenach powodziowych: ma charakter propagandowy

Źródło:
Fakty TVN

- Powódź w Polsce uderzyła także w szkolnictwo. Dzisiaj nieczynnych było 431 szkół, przy czym część zdecydowała się na działanie online. Zniszczonych placówek, gdzie nie mogą się odbywać zajęcia, jest według naszych szacunków ponad dwieście - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra edukacji Barbara Nowacka.

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Źródło:
TVN24

- Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi: albo odsunięcie ludzi od rzeki, albo rzeki od ludzi - mówił w "Tak jest" były zastępca Komendanta Głównego Straży Pożarnej generał Ryszard Grosset. Zaznaczył przy tym, że pierwszego scenariusza nie da się z sukcesem zrealizować, ponieważ rzeki upominają się o swoje stare koryta. Ekspert pozytywnie oceniał działania władz i służb w sprawie klęski żywiołowej, która nawiedziła południe i zachód Polski.

Generał Grosset: Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi. Ale pierwszy się nie powiedzie

Generał Grosset: Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi. Ale pierwszy się nie powiedzie

Źródło:
TVN24

Samolot linii Scandinavian Airlines (SAS) musiał awaryjnie lądować po tym, jak w trakcie lotu z posiłku jednej z pasażerek wyskoczyła mysz. Podróżujący do Hiszpanii odwiedzili tym samym na moment Danię.

Żywa mysz w posiłku. Samolot lądował awaryjnie

Żywa mysz w posiłku. Samolot lądował awaryjnie

Źródło:
BBC

Władimir Putin może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim pod pozorem obrony obwodu królewieckiego - stwierdził w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną (ISW), odnosząc się do ostatnich wypowiedzi rosyjskiego dyktatora.

ISW analizuje słowa Putina. "Może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim"

ISW analizuje słowa Putina. "Może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Łukasz Ż. został zatrzymany w szpitalu w Lubece. Odbyło się już posiedzenie przed sądem niemieckim. - Ż. został aresztowany, nie wyraził zgody na przyspieszoną ekstradycję do Polski - zaznaczył Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. W sprawie jest już sześciu podejrzanych.

Łukasz Ż. zatrzymany w szpitalu w Lubece. W sprawie jest już sześciu podejrzanych

Łukasz Ż. zatrzymany w szpitalu w Lubece. W sprawie jest już sześciu podejrzanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Zaniepokojona kobieta zawiadomiła policję, że z jednego z mieszkań w bloku dobiega płacz i krzyk dziecka. Policjanci zauważyli małą dziewczynkę stojącą w oknie. Płakała i wołała o pomoc. Okazało się, że jej matka poszła do znajomego "na piwo". Pijana była też matka, której dwuletni synek bawił się sam nad stawem. Nie widziała w tym nic złego, bo "był tam nie po raz pierwszy i nigdy nie wpadł".

W nocy usłyszała krzyk dziecka, w oknie zobaczyli zapłakaną dziewczynkę

W nocy usłyszała krzyk dziecka, w oknie zobaczyli zapłakaną dziewczynkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pogoda na przełomie lata i jesieni może zaskoczyć. Czekają nas pełne słońca i bardzo ciepłe dni. Temperatura sięgnie aż 26 stopni Celsjusza. Opady deszczu wrócą w następnym tygodniu.

Wkrótce pogoda zacznie się wyraźnie zmieniać

Wkrótce pogoda zacznie się wyraźnie zmieniać

Źródło:
tvnmeteo.pl

Oszuści przekonali 77-latka, że jego pieniądze są zagrożone. Wpłacił na wskazane przez nich konto 100 tysięcy złotych. W tym celu pojechał, tak jak mu kazali, do banku w Radomiu. To był jednak dopiero początek, miał zrobić kolejny przelew - na 1,5 miliona złotych. Tym razem w banku w Warszawie.

Wpłacił 100 tysięcy złotych, miał zrobić przelew na 1,5 miliona. Powstrzymali go w ostatniej chwili

Wpłacił 100 tysięcy złotych, miał zrobić przelew na 1,5 miliona. Powstrzymali go w ostatniej chwili

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca toyoty uderzył w łosia, a gdy pomagały mu inne osoby, wjechał w nie kierujący volvo. W konsekwencji siedem osób trafiło do szpitali. Policja apeluje o ostrożność na drodze i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.

Wjechał w grupę osób udzielających pomocy kierowcy po zderzeniu z łosiem

Wjechał w grupę osób udzielających pomocy kierowcy po zderzeniu z łosiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Barbara Nowacka i Katarzyna Kotula według neo-KRS nie są ministrami, bo składając przysięgę użyły feminatywów. To prowadzi upolitycznioną Radę do wniosku, że obecny rząd "nie jest organem tożsamym do Rady Ministrów, o jakiej stanowi Konstytucja".

Neo-KRS: kobiety, które użyły feminatywów w czasie ślubowania, nie są ministrami

Neo-KRS: kobiety, które użyły feminatywów w czasie ślubowania, nie są ministrami

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ze Śródmieścia prowadzą postępowanie dotyczące kradzieży z włamaniem w jednym z hoteli. Łupem sprawcy padł zegarek o wartości 300 tysięcy złotych.

Z hotelu zniknął zegarek o wartości 300 tysięcy złotych. Szukają mężczyzny ze zdjęcia

Z hotelu zniknął zegarek o wartości 300 tysięcy złotych. Szukają mężczyzny ze zdjęcia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja po raz kolejny wzrośnie. W Polsce najwyższa była wygrana trzeciego stopnia w wysokości prawie 1,3 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 20 września 2024 roku.

Wyniki Eurojackpot z 20 września. Jakie liczby padły podczas losowania?

Wyniki Eurojackpot z 20 września. Jakie liczby padły podczas losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Przy przystanku w Brzezinach w powiecie mińskim znaleziono martwego noworodka. 18-latka z Ukrainy przyznaje, że doszło do porodu i że zaniosła dziecko do kosza na śmieci. Twierdzi, że dziecko urodziło się martwe, co – jak wynika z opinii biegłego – jest nieprawdą. Prokuratura oskarżyła kobietę o dzieciobójstwo, jednak nie wyklucza, że dojdzie do zmiany kwalifikacji czynu na zabójstwo. Podejrzana trafiła do aresztu.

Urodziła w hostelu, potem zaniosła noworodka do kosza na śmieci. Jest decyzja o aresztowaniu 18-latki

Urodziła w hostelu, potem zaniosła noworodka do kosza na śmieci. Jest decyzja o aresztowaniu 18-latki

Źródło:
tvn24warszawa.pl

Kesaria Abramidze została w środę śmiertelnie pchnięta nożem w swoim mieszkaniu w Tbilisi - informuje BBC powołując się na lokalne służby. We wtorek gruziński parlament uchwalił ustawę wymierzoną w społeczność LGBT.

Transpłciowa modelka zabita we własnym domu. Dzień wcześniej przyjęto prawo wymierzone w społeczność LGBT

Transpłciowa modelka zabita we własnym domu. Dzień wcześniej przyjęto prawo wymierzone w społeczność LGBT

Źródło:
BBC, PAP

Fourna, wyludniająca się wioska w centralnej Grecji, poszukuje nowych mieszkańców - rodzin z dziećmi. Miejscowość oferuje zakwaterowanie, pracę dla co najmniej jednej osoby i pieniądze na dobry start w nowym miejscu. Są już pierwsze zgłoszenia. - Mam nadzieję, że się rozrośniemy - komentuje miejscowy duchowny Konstantinos Dusikos.

Wioska szuka mieszkańców. Oferuje zakwaterowanie, pracę i pieniądze na start

Wioska szuka mieszkańców. Oferuje zakwaterowanie, pracę i pieniądze na start

Źródło:
PAP, Euronews, Reuters
Jak sądy skazywały Łukasza Ż.? Dotarliśmy do wyroków

Jak sądy skazywały Łukasza Ż.? Dotarliśmy do wyroków

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Policja wystawia mandaty kierowcom, którzy zaparkowali w niedozwolonym miejscu, chcąc uchronić auta przed powodzią - zaalarmowano wrocławian w czasie, gdy przez miasto przechodziła kulminacyjna fala powodziowa. Według innych przekazów za to samo mandaty wystawiała straż miejska. Obie służby tłumaczą procedury i uspokajają, że mandatów nie wystawiono.

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkert24

Film o przyjaciółkach podejmujących pracę w pubie podczas podróży przez Australię, kultowa komedia o pogromcach duchów, a może serial o słynnym Gotham? Oto pięć godnych uwagi tytułów, które od piątku można obejrzeć na platformie Max.

Kultowa komedia i inne hity na weekend. Top 5 nowości na platformie Max

Kultowa komedia i inne hity na weekend. Top 5 nowości na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl

"Drużyna A(A)" to druga fabuła w dorobku Daniela Jaroszka, który polską publiczność zachwycił filmem "Johnny". W jego najnowszym komediodramacie zagrali między innymi: Magdalena Cielecka, Danuta Stenka, Łukasz Simlat, Michał Żurawski i Mikołaj Kubacki. "Drużyna A(A)" od piątku w kinach.

"Drużyna A(A)" Daniela Jaroszka w kinach. Film, który pozwala "włożyć własne historie". "Przywraca wiarę w ludzi"

"Drużyna A(A)" Daniela Jaroszka w kinach. Film, który pozwala "włożyć własne historie". "Przywraca wiarę w ludzi"

Źródło:
tvn24.pl