Cała piątka aresztowana. Papała miał zginąć przy próbie kradzieży

25.04| Były szef policji gen. Marek Papała zginął w wyniku napadu rabunkowego - poinformowała w środę łódzka prokuratura. Zarzuty zabójstwa byłego szefa policji usłyszały dwie osoby.
Śledczy: gen
Źródło: TVN24, policja
Sąd zdecydował o aresztowaniu wszystkich pięciu podejrzanych ws. zabójstwa generała Papały. Dziś łódzka prokuratura poinformowała, że były szef policji gen. Marek Papała zginął w wyniku napadu rabunkowego. Zarzut zabójstwa w tej sprawie usłyszeli Igor M., pseudonim "Patyk" i Mariusz M. Pozostali podejrzani w tej sprawie to Robert J., Tomasz W. i Dariusz J.

Prokuratura poinformowała, że do zabójstwa gen. Papały doszło podczas próby kradzieży samochodu szefa policji. - Z ustaleń wynika, że do zabójstwa Papały doszło w wyniku napadu rabunkowego z użyciem broni palnej. Sprawcy zmierzali do kradzieży samochodu, jeden z nich oddał strzał - powiedział rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi Jarosław Szubert.

Śledczy poinformowali, że w sprawie zostały zatrzymane cztery osoby. Do zatrzymania doszło 23 kwietnia rano. Piąta została przewieziona z aresztu, w którym obecnie przebywała. Obecnie są to osoby w wieku od 35 do 41 lat. Prokuratura twierdzi, że do przełomu w sprawie Papały doszło dzięki świadkowi koronnemu, którego - jak się dowiadujemy - konfrontowano z zatrzymanymi pięcioma podejrzanymi. Świadkiem koronnym, jest osoba "mająca bezpośrednie informacje" z miejsca zbrodni. W sumie wszyscy zatrzymani usłyszeli łącznie kilkadziesiąt zarzutów. - Dwóm osobom przedstawiliśmy zarzuty zabójstwa pana Marka Papały. Jest to zarzut zabójstwa połączonego z usiłowaniem rozboju z bronią w ręku na jego osobie. Kolejne dwie osoby usłyszały zarzuty usiłowania rozboju na osobie pana Marka Papały - powiedział Szubert.

Igor M
Igor M

Zarzut zabójstwa generała Papały usłyszał Igor M., pseudonim „Patyk”. (M. od panieńskiego nazwiska matki, wcześniej był nazywany Igor Ł. - red.). Drugim zabójcą - według prokuratury - jest Mariusz M. Gangster nie przyznał się do winy.

Rzecznik Sądu Okręgowego w Łodzi o aresztowaniach dla pięciu podejrzanych

Rzecznik Sądu Okręgowego w Łodzi o aresztowaniach dla pięciu podejrzanych

Pozostali podejrzani to Robert J., Tomasz W. i Dariusz J. - dowiedziała się Katarzyna Pasikowska z TVN24.

Prokuratura wystąpiła o areszt dla całej zatrzymanej piątki.

Chciał być koronnym

Według Szuberta i Marka Dyjasza z Komendy Głównej Policji osoba, dzięki której udało się uzyskać te informacje, oferowała, że je ujawni, jeśli zostanie świadkiem koronnym - i łódzki sąd nadał tej osobie taki status w sierpniu zeszłego roku. - Weryfikowaliśmy te informacje i weryfikacja jest satysfakcjonująca - podkreślił Szubert.

Z kolei według insp. Dyjasza osoby podejrzane w tej sprawie wywodzą się ze znanej w latach 90. grupy złodziei luksusowych i dobrze zabezpieczonych samochodów, które kradli w stolicy, na Mazowszu i w Wielkopolsce.

Zatrzymani ws. śmierci gen. Papały doprowadzeni do sądu

Zatrzymani ws. śmierci gen. Papały doprowadzeni do sądu

Zatrzymanie "Patyka"

Jak ustalił wcześniej tvn24.pl, policja na wniosek prokuratury zatrzymała m.in. Igora Ł., pseudonim „Patyk”. To złodziej samochodów i świadek koronny w sprawie prowadzonej przez katowicką prokuraturę przeciwko warszawskim policjantom, których miał korumpować "Patyk" . Zeznawał on również w sprawie Papały. Twierdził, że na miejscu zabójstwa byłego szefa polskiej policji kradł samochody. Ł. w trakcie przesłuchań opowiadał, że widział na parkingu Ryszarda Boguckiego, oskarżonego o współudział w zabójstwie byłego komendanta głównego.

Śledczy zdobyli jednak dowody, że to właśnie „Patyk” miał strzelić do generała Papały.

Były Komendant Główny Policji o zwrocie w śledztwie w sprawie zabójstwa gen. Papały (TVN24)

Były Komendant Główny Policji o zwrocie w śledztwie w sprawie zabójstwa gen. Papały (TVN24)

11 wersji

Gen. Marek Papała, były komendant główny policji, został zastrzelony w Warszawie 25 czerwca 1998 r. w samochodzie przed blokiem, w którym mieszkał. W toku śledztwa rozpatrywano 11 wersji jego zabójstwa. Przesłuchano ok. 400 świadków, kilkudziesięciu z nich wielokrotnie. Czynności śledcze podejmowały UOP, ABW i prokuratura m.in. w USA, Szwecji, Austrii i w Niemczech.

Ostatecznie przed sądem postawione zostały do tej pory dwie osoby - Ryszard Bogucki i Andrzej Z. ps. "Słowik". Pierwszego warszawska prokuratura apelacyjna oskarżyła o obserwowanie miejsca zabójstwa, a także o bezskuteczne nakłanianie w 1998 roku gangstera Zbigniewa G. do zabicia generała Papały. Za mord miał oferować 30 tysięcy dolarów. Z kolei Andrzejowi Z. zarzucono, że nakłaniał płatnego zabójcę Artura Zirajewskiego do zabójstwa byłego komendanta. Tu stawka miała wynosić 40 tysięcy dolarów.

Proces Boguckiego i "Słowika" toczy się przed Sądem Okręgowym w Warszawie od lutego 2010 roku. W najbliższych tygodniach spodziewany jest wyrok. Oskarżonym grozi dożywocie, żaden z nich nie przyznaje się do winy.

Sprawa Mazura

Według jednej z wersji śledztwa zleceniodawcą zabójstwa gen. Papały miał być Edward Mazur. Śledczy występowali nawet z wnioskiem o jego ekstradycję z USA. Dziś o nowej hipotezie śledczych Mazur mówi w rozmowie z RMF FM. - Nigdy nie miałem z tym nic wspólnego. Jest to informacja inna aniżeli cały czas były oszustwa powielane - powiedział powiedział biznesmen. Nie chciał jednak komentować sprawy. - Ja w tej chwili nic nie mogę na jakikolwiek temat mówić - stwierdził.

Źródło: tvn24.pl, TVN, PAP

Czytaj także: