Zaprezentowany w środę iPhone 5 jest cieńszy, lżejszy i większy - czym pochwalił się już koncern Apple. A jak na najnowsze dziecko firmy patrzą internauci? Powalił, zachwycił, a może rozczarował?
"Ten iPhone 5 powinien zjeść kanapkę" - napisała na Twitterze Veronica Belmont z serwisu internetowego "Tekzilla". Było to nawiązanie do odchudzenia telefonu - obecna wersja ma jedynie 7,6 mm grubości.
"Wygląda pięknie, ale ma ograniczone możliwości i nie powalił mnie wystarczająco" - czytamy w komentarzu na stronie Facebookowej serwicu CNET.
"I zaczynanie od 16Gb? Moja kolekcja aplikacji ma prawie 15Gb! Dlaczego nie zrobić kolejnego kroku i nie zacząć od 32 Gb? Pozostanę przy moim [iPhone] 4S" - skrytykował pokazany w środę telefon internauta Chi-Ho Tse.
"Ja nie jestem rozczarowany, Apple dodał wszystkie elementy, które sprawiły, że iPhone 4S jest mniej pożądanym. (...) O co więcej, obecnie, można prosić jeśli chodzi o smartfon?" - pyta internauta Mandre24 na stronie CNET.
"Prawie zbyt lekki"
"7,6 mm i 112 gramów jest niezwykle cienki i niezwykle lekki... prawie zbyt lekki, gdy trzymasz go w ręku" - pisze Joshua Topolsky z serwisu theverge.com. "Świetnie. Używałem iPhone'a 5 przez 10 minut i teraz mój iPhone 4S wydaje się mały, gruby i brzydki. I w ten sposób [Apple - red.] łapie mnie za każdym razem" - napisał Ryan Block z serwisu gdgt.com na swoim Twitterze.
"Oczywiście, ma lepszy ekran, co prawdopodobnie jest dobrą rzeczą. Ale nie wystarczy, by naprawdę zaimponować" - ocenił John Biggs z serisu techcrunch.com.
Polaków nie powalił Znacznie miej zachwytu wzbudził iPhone 5 u naszych użytkowników. I tak Maxio napisał w komentarzu na tvn24.pl: "Choćby rozdawali go za darmo - nie, dziękuję. Za pazerną politykę patentową i traktowanie użytkowników jak potencjalnych złodziei.".
"Mój [Samsung Galaxy - red.] S2 jest o 4g cięższy. To potworne! Jak żyć! Jak żyć bez ogryzka?!" - żartuje kilotaK.
Autor: jak//gak/k / Źródło: CNET, yahoo.com, techcrunch.com, tvn24.pl