Warszawska policja nie będzie już ścigać piratów drogowych i przestępców polonezami. Ogłosiła chce się pozbyć 26 takich aut. Czy znajda się na nie chetni?
Na stronie internetowej warszawskiej policji ukazało się ogłoszenie o wycofaniu 26 polonezów caro plus – zarówno niebieskich, oznakowanych, jak i pomalowanych w kolorze trawy, dotychczas wykorzystywanych przez kryminalnych - pisze "Życie Warszawy".
– Stopniowo pojazdy tej marki znikają z policji. Jeszcze mamy około 80 polonezów. Są one zastępowane przez nowoczesne pojazdy. Policjanci dysponują m.in. skodami, oplami, volkswagenami, fordami – tłumaczy Marcin Szyndler, rzecznik stołecznej policji. Nie wszystkie polonezy wycofane z warszawskich ulic od razu trafią na złom.
– Wcześniej do innych komend wojewódzkich zostanie przesłane ogłoszenie o wycofaniu ich z użytku. Być może któryś z komisariatów będzie chciał wziąć bezpłatnie wycofane u nas auto – dodaje Szyndler. Zwykle chętni na polonezy są antyterroryści, np. z Centrum Szkolenia Policji.
- Wykorzystują je do prób pirotechnicznych, czyli wysadzają w powietrze. Biorą je też strażacy, do ćwiczeń w rozcinaniu karoserii - dodaje policjant.
Warszawscy policjanci mają do dyspozycji ok. 1,4 tys. samochodów. W tym roku liczą na ok. 300 nowych radiowozów, połowa z nich będzie kupiona z pieniędzy samorządów.
Źródło: "Życie Warszawy"