- Izby rolnicze chcą, by obowiązkowo na serach, jogurtach, sokach, kiełbasie czy maśle była cena informująca, ile kosztuje ich wyprodukowanie - pisze "Gazeta Wyborcza". Ma to pokazać, jak kantują nas hipermarkety i powstrzymać je przed windowaniem cen. - To bez sensu - twierdzą handlowcy.