Nowy film o przygodach Jamesa Bonda będzie w klimacie poprzednich filmów, nie ma co się spodziewać "przewrotu bondologicznego" - mówi Kamil Śmiałkowski z hatak.pl, autor książki "Bond. Leksykon". Wyczekiwany film o przygodach agenta MI6, będzie nosił tytuł "Spectre". Do obsady znanej z poprzedniej części serii dołączą m.in. Christoph Waltz oraz Monica Bellucci i Lea Seydoux jako "Bond girls". Media już teraz zastanawiają się, ile zarobi nowy film. Poprzedni "Skyfall" wysoko ustawił finansową poprzeczkę, zarabiając ponad miliard dolarów, czyli najwięcej ze wszystkich bondowskich ekranizacji.