- Najnowsza propozycja przedłożona wierzycielom przez Grecję jest dowodem na naszą gotowość do osiągnięcia porozumienia. Teraz następny krok należy do europejskich kredytodawców i Międzynarodowego Funduszu Walutowego - powiedział agencji Reutersa w poniedziałek grecki urzędnik. Jednak, ministrowie państw strefy euro jak i szef Eurogrupy Jeroen Dijsselbloem twierdzą, że ostateczne rozstrzygnięcia w sprawie pomocy dla Grecji są dziś nieosiągalne.
- Grecja udowodniła, że chce rozwiązania - powiedział urzędnik. Jak dodał, "piłka jest teraz po stronie instytucji".
Poprawiona wersja
Ateny wysłały do Brukseli poprawioną wersję swoich propozycji reform, oferując stopniowe podnoszenie wieku emerytalnego w Grecji do 67 roku życia i usprawnienie różnych obszarów systemu.
Oferta określa również główną stawkę podatku VAT na poziomie 23 proc., zastrzegając niższą 13-procentową stawkę dla energii i podstawowych produktów spożywczych, a także 6-procentowy podatek dla produktów medycznych i książek.
Cytowani przez "Financial Times" unijni urzędnicy oświadczyli bowiem, że otrzymali wcześniej nie te dokumenty co trzeba.
Nadzwyczajne szczyty
Pomyłkę Grecji można wiązać ze zdenerwowaniem przed wieczornymi rozmowami.
Szczyt Rady Europejskiej przywódców państw UE rozpocznie się w poniedziałek w Brukseli o godz. 19. Poprzedzi go nadzwyczajne spotkanie ministrów finansów krajów eurolandu. Przed południem rozpoczęła się rozmowa szefa KE Jean-Claude'a Junckera z premierem Grecji Aleksisem Ciprasem, który ma też spotkać się przed szczytem strefy euro z kierownictwem EBC i MFW.
Zdaniem fińskiego ministra finansów Alexandra Stubba nie należy spodziewać się jednak "przełomu w dzisiejszych rozmowach". Ponadto, jak przewiduje irlandzki minister finansów Michael Noonan w sprawie Grecji dojdzie do ponownego spotkania w najbliższy czwartek.
#Eurogroup about to begin. Do not expect a breakthrough.
— Alexander Stubb (@alexstubb) czerwiec 22, 2015
Od końca lutego grecki rząd prowadzi negocjacje z Komisją Europejską, Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Europejskim Bankiem Centralnym w sprawie reform, które są warunkiem odblokowania pomocy finansowej.
Opcje
W tej chwili w przypadku negocjacji Grecji z wierzycielami możliwe są trzy scenariusze.
Jeśli nie dojdzie do porozumienia, to Grecja nie wywiąże się ze zobowiązań wobec Europejskiego Banku Centralnego i MFW, co spowoduje, że może wyjść ze strefy euro.
Jeśli dojdzie do porozumienia, nie dojdzie do Grexitu, a zostaną wprowadzone nowe reformy gospodarcze.
Pozostaje jeszcze trzecia opcja: porozumienie może nie zostać osiągnięte, ale obie strony znajdą sposób na pozostanie Grecji w strefie euro.
Negocjacje
Obecny program ratunkowy dla Grecji wygasa z końcem czerwca. Jeśli do tego czasu nie będzie porozumienia w sprawie przekazania Atenom ostatniej transzy tego programu - ok. 7,2 mld euro - to Grecji grozi niewypłacalność. Do 30 czerwca Grecja ma zwrócić MFW 1,6 mld euro, ale nie ma na to środków.
Protesty
W niedzielę osiem tysięcy Greków protestowało w Atenach przeciwko możliwym dalszym cięciom budżetowym, m.in. zmniejszeniu emerytur. Demonstranci domagali się od rządu nieustępliwości w negocjacjach z wierzycielami Grecji. Na wiec w centrum Aten przyszli głównie zwolennicy partii skrajnie lewicowych, domagający się wyjścia Grecji z UE, i mniej radykalni członkowie rządzącej krajem Syrizy. Było także wielu starszych ludzi, popierających do niedawna partie poprzedniego układu władzy: PASOK i Nową Demokrację.
Autor: mb//km / Źródło: Reuters, tvn24bis.pl