Niemiecka minister obrony: Trzeba niezłomnie kontynuować rozmowy z Grecją

Dziś wieczorem w Brukseli odbędzie się szczyt specjalny ws. Grecji. Spotkają się ministrowie finansów strefy euro. Jak poinformował szef gabinetu przewodniczącego Komisji Europejskiej Martin Selmayr, wierzyciele Grecji - Unia Europejska, Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Europejski Bank Centralny - otrzymali nowe propozycje rządu w Atenach ws. przezwyciężenia kryzysu zadłużenia.

WYDARZENIA NA RYNKACH W KONTEKŚCIE SYTUACJI GRECJI ŚLEDZI RAFAŁ HIRSCH

Reuters zwraca uwagę, że Unia Europejska z zadowoleniem przyjęła nowe propozycje Grecji i ocenia je jako "dobrą podstawę dla postępu" w dalszych negocjacjach. Przedstawiciel przewodniczącego Komisji Europejskiej podkreślił, że unijni urzędnicy pracowali do późna w nocy, aby przygotować odpowiednią ofertę na wieczorny szczyt. Mają nadzieję, że uda się utrzymać Grecję w strefie euro.

Zdaniem agencji po czterech miesiącach przepychanek i niepokojów lewicowy rząd Ciprasa pokazał w weekend chęć do ustępstw, które mogą odblokować zamrożoną pomoc. Nie jest jeszcze do końca jasne, w jakim stopniu nowe propozycje greckiego rządu wychodzą naprzeciw żądaniom wierzycieli. Chcieli oni dodatkowych cięć wydatków i podwyżek podatków. "Grecka oferta daje jednak promyk nadziei, że umowa może zostać zawarta w ostatniej chwili" - pisze Reuters. Premier Grecji Aleksis Cipras większość weekendu spędził na spotkaniach rządowych. Omówił też telefonicznie nową ofertę z przywódcami Niemiec, Francji i Komisji Europejskiej. Jeszcze dziś ma się spotkać z przewodniczący KE, prezesem EBC, szefową MFW oraz szefem eurostrefy. Wieczorem - o godz. 19.00 - na nadzwyczajnym szczycie mają się spotkać ministrowie finansów UE.

Reuters pisze, powołując się na urzędników, że - pomimo wcześniejszych deklaracji - grecki rząd może być skłonny rozważyć podniesienie podatków lub innych opłat, aby uspokoić kredytodawców. - Nie ma czasu do stracenia, liczy się każdy dzień. Rozmowy należy kontynuować także, aby osiągnąć porozumienie - podkreślił na wspólnej konferencji z premierem Włoch prezydent Francji Francois Hollande. Czasu rzeczywiście już nie ma. Ateny w ekspresowym tempie pozbywają się gotówki z państwowej kasy. W niedzielę grecki wiceminister finansów potwierdził, że Atenom w tym miesiącu wystarczy pieniędzy na wypłatę pensji w budżetówce i na emerytury. Grecja potrzebuje jednak sporo więcej gotówki, aby uregulować dług wobec MFW. Pieniądze zaczynają też wypływać z greckich banków. Tylko w minionym tygodniu Grecy wypłacili z nich 4 mld euro. To więc kolejny problem do rozwiązania.

Reuters przypomina, że w ramach działań oszczędnościowych nałożonych na Ateny przez MFW, UE i EBC w ramach planu ratunkowego produkcja przemysłowa Grecji spadła o jedną czwartą. Obniżone zostały wynagrodzenia i emerytury, a stopa bezrobocia oscyluje w okolicach 25 proc. Zdaniem greckiego rządu europejskie restrykcyjne programy ratunkowe pogorszyły jeszcze sytuację.

Poniedziałkowe kalendarium: 9.30 - EBC zastanowi się, czy udzielić pomocy finansowej greckim bankom 10.00 - premier Grecji spotyka się z szefową MFW, szefem EBC, szefem Komisji Europejskiej i szefem eurogrupy. 11.30 - Spotkanie eurogrupy Wieczorem - początek unijnego szczyt.

Przywódcy przybyli, by "ocalić strefę euro"

Autor: mn / Źródło: Reuters