Na jednym ze skrzyżowań w Legnicy (Dolnośląskie) nietrzeźwy rowerzysta źle ocenił sytuację i spowodował kolizję z jadącym samochodem - wjechał w bok osobowej skody. Policja ukarała go za to dwoma mandatami w łącznej kwocie pięciu tysięcy złotych.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, przed godziną 19, na ulicy Wrocławskiej. Początkowo, jak wynikało ze zgłoszenia, rowerzysta został potrącony przez samochód, ale na miejscu okazało się, że było na odwrót.
- To rowerzysta spowodował zdarzenie z pojazdem. 63-letni mieszkaniec Legnicy źle ocenił swoje możliwości i jadąc drogą dla rowerów, chciał przejechać przez skrzyżowanie w momencie, kiedy dla niego świeciło się światło czerwone. Mężczyzna próbował tłumaczyć całe zdarzenie tym, że wydawało mu się, że zdąży przejechać przed nadjeżdżającym samochodem. W efekcie wjechał w bok prawidłowo poruszającej się osobowej skody - informuje Katarzyna Baniewska z legnickiej policji.
Pijany na rowerze
Rowerzysta został przebadany pod kątem spożycia alkoholu. Wynik - ponad 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ostatecznie nikomu nic się nie stało. Policjanci nałożyli na niego dwa mandaty po 2,5 tysiąca złotych każdy. Jeden za jazdę po alkoholu, drugi za spowodowanie kolizji.
- Nietrzeźwi kierujący, jakimikolwiek pojazdami, to ogromne zagrożenie dla nich samych oraz innych użytkowników dróg. Jak widać, alkohol zaburza nie tylko prawidłowe widzenie, ale także ocenę sytuacji - konkluduje Baniewska.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Legnica