Matka chce się dowiedzieć, jak zginęła Kristina. Prokuratura odmawia akt "dla dobra śledztwa"

[object Object]
Zatrzymanie 22-latka podejrzanego o zabójstwo Kristiny (wideo archiwalne)policja dolnośląska
wideo 2/23

Pełnomocnik rodziny zamordowanej 10-letniej Kristiny z Mrowin złożył do świdnickiego sądu zażalenie na odmowę udostępnienia przez prokuraturę akt sprawy. Twierdzi, że dostęp do informacji jest znikomy. Śledczy tłumaczą, że wszystko robią dla dobra postępowania. Sąd rozstrzygnie, kto ma rację.

- Prokurator prowadzący sprawę od początku śledztwa nie zgadza się, żebyśmy zapoznali się z aktami sprawy. Przez takie podejście pokrzywdzona dowiaduje się o sprawie z mediów. Nie wie nawet, jak zginęła jej córka, czy długo cierpiała... To jest koszmar dla matki - przyznaje mecenas Sebastian Kujacz.

Precedens w karierze

- W ciągu 25-letniej praktyki zawodowej nie spotkałem się z sytuacją, żeby pokrzywdzonej odmówiono wglądu do akt - dodaje pełnomocnik rodziny.

Przytacza dwie okoliczności wskazane przez prokuraturę w związku z odmową. Pierwsza dotyczy niedokonanej jeszcze analizy telefonu komórkowego oraz komputera należących do pokrzywdzonej.

- Prokurator ma te rzeczy praktycznie od momentu zdarzenia. Fakt, że nie wykonał wszystkich czynności śledczych nie powinien mieć znaczenia w momencie, kiedy chcemy się zapoznać z materiałem zebranym do tej pory - mówi mecenas Kujacz.

Jako drugi argument adwokat przytacza własne wypowiedzi medialne, kiedy - jeszcze jako obrońca z urzędu podejrzanego o zamordowanie 10-latki Jakuba A. - dokonał oceny zatrzymania 22-latka przez policję. Podzielił wówczas opinię Rzecznika Praw Obywatelskich, jakoby prawa zatrzymanego zostały pogwałcone.

Później Kujacz został pełnomocnikiem rodziny Kristiny.

- Prokurator uznał, że naruszyłem kodeks etyki zawodowej - mówi.

Za wcześnie na akta

- Z uwagi na charakter zbrodni dostęp do akt jest mocno ograniczony dla każdego, również dla podejrzanego i jego obrońcy. Prokurator stwierdził, że na obecnym etapie udostępnienie akt pokrzywdzonej może mieć negatywny wpływ na prowadzone postępowanie - tłumaczy Tomasz Orepuk, rzecznik Prokuratory Okręgowej w Świdnicy.

Prokurator odnosi się też to słów pełnomocnika rodziny pokrzywdzonej.

- Jednym z zabezpieczonych nośników jest irlandzka karta sim. Pokrzywdzona nie posiadała do niej kodów dostępu PIN i PUK, dlatego prokurator był zmuszony wystąpić w ramach międzynarodowej pomocy prawnej do irlandzkiego operatora. Należy zabezpieczyć korespondencję między pokrzywdzoną a podejrzanym (matka Kristiny jest ciotką Jakuba A., w której miał być on zakochany - przyp. red.) - mówi Orepuk.

Kto ma rację? Wkrótce zadecyduje o tym Sąd Okręgowy w Świdnicy, do którego złożone zostało zażalenie. Decyzja od razu będzie prawomocna i nie przysługuje od niej odwołanie.

Czekają na opinię

Do końca października ma zostać sporządzona opinia psychiatryczna dotycząca poczytalności Jakuba A. W lipcu powołani do tego zadania zostali dwaj biegli psychiatrzy. W trakcie badań 22-latka zawnioskowali do prokuratora prowadzącego sprawę o dołączenie do zespołu jeszcze dwóch biegłych - z zakresu psychologii oraz seksuologii.

- Prokurator uwzględnił wniosek biegłych. Jednym z tych lekarzy jest profesor Zbigniew Lew-Starowicz - informuje Tomasz Orepuk.

Lew-Starowicz, autorytet z zakresu seksuologii, jest krajowym konsultantem w tej dziedzinie. Tylko jaki jest powód włączenia go do zespołu biegłych w tej sprawie, skoro śledczy wykluczyli motyw pedofilski?

Obrażenia zadane już po śmierci dziewczynki miały upozorować działanie na tle seksualnym. Być może biegli chcą się upewnić, bądź wykluczyć możliwość, że okaleczając 10-latkę, A. zaspokajał swój popęd seksualny.

Tragedia w drodze do domu

Do zabójstwa 10-letniej Kristiny doszło 13 czerwca. Dziewczynka wracała ze szkoły. Od domu dzielił ją zaledwie kilometr. Nigdy tam jednak nie dotarła. Rodzina 10-latki zgłosiła jej zaginięcie. Rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania, w których udział brali nie tylko bliscy dziecka, ale też mieszkańcy Mrowin, policja i strażacy.

Po kilku godzinach w lesie - około sześć kilometrów od domu Kristiny - znaleziono ciało dziewczynki. Początkowo śledczy informowali o tym, że do zbrodni doszło na tle seksualnym. Później okazało się, że sprawca chciał tylko skierować podejrzenia służb na działanie pedofila.

Jakub A. przyznał się do zabicia Kristiny. Oprócz zarzutu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie usłyszał także zarzut zbezczeszczenia zwłok i podżegania do zabójstwa. Swoją ofiarę znał od dawna. Jej matka to jego ciotka. Z dotychczasowych ustaleń prowadzących sprawę wynika, że Jakub A. planował zbrodnię najprawdopodobniej od maja. Do jej popełnienia mężczyzna namawiał - przez internet - swojego znajomego. Za pomoc miał oferować 10 tysięcy złotych.

Katarzyna Bórawska, obrońca Jakuba A., w rozmowie z tvn24.pl podkreślała, że jej klient "wyraża żal i skruchę". - Prosi także o niedokonywanie ocen moralnych jego czynów z uwagi na fakt, że od ponad roku uczęszczał na terapię psychologiczną. Dodatkowo leczył się na własną rękę środkami psychotropowymi - podkreślała mecenas.

10-latka wyszła ze szkoły, do domu nie wróciła. Jej ciało znaleziono kilka kilometrów dalejGoogle Maps

Autor: ib/ks/kwoj / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Tomasz Szatkowski nie poleci razem z prezydentem i ministrami do Waszyngtonu na szczyt NATO. To oczywiste od momentu, kiedy rząd zablokował jego udział - powiedział w TVN24 Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta.

Szatkowskiego "nie będzie na pokładzie tego samolotu". Mastalerek: to oczywiste

Szatkowskiego "nie będzie na pokładzie tego samolotu". Mastalerek: to oczywiste

Źródło:
TVN24

Nowy Front Ludowy wygrał wybory we Francji, ale nie uzyskał samodzielnej większości w parlamencie - wynika z danych ministerstwa spraw wewnętrznych, które podał "Le Monde".

Lewica triumfuje we Francji, ale bez samodzielniej większości. Wyniki wyborów

Lewica triumfuje we Francji, ale bez samodzielniej większości. Wyniki wyborów

Źródło:
BBC, TVN24, Reuters, PAP

Najpierw przybył do Ukrainy, a trzy dni później ku zaskoczeniu wszystkich spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Po tym jak premier Węgier Viktor Orban zapowiedział na poniedziałek "równie zaskakujące" wizyty okazało się, że przybył do Chin, gdzie ma przeprowadzić rozmowy z prezydentem Chin Xi Jinpingiem.

Orban wrócił z Rosji i zapowiedział "równie zaskakujące wizyty". Już wiadomo gdzie

Orban wrócił z Rosji i zapowiedział "równie zaskakujące wizyty". Już wiadomo gdzie

Źródło:
PAP

Turyści w Chorwacji mogą skorzystać z kąpieli w najczystszym morzu w Europie - wynika z raportu Komisji Europejskiej i Europejskiej Agencji Środowiska, cytowanego w przez telewizję HRT.

Kraj z najczystszym morzem w Europie. "To prawdziwa perła"

Kraj z najczystszym morzem w Europie. "To prawdziwa perła"

Źródło:
PAP

Poniedziałek w części kraju zapowiada się burzowo. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia na terenie trzech województw. Najgroźniejsze zjawiska są spodziewane w Małopolsce i na Podkarpaciu.

Tu będzie groźnie. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Tu będzie groźnie. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Źródło:
IMGW
Ojciec mawiał: pamiętaj, kiedyś możesz leżeć nago w śniegu 

Ojciec mawiał: pamiętaj, kiedyś możesz leżeć nago w śniegu 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po ogłoszeniu prognozy wyników wyborczych we Francji na paryskim placu Republiki pojawiły się tłumy. Chociaż nie doszło do poważnych incydentów, policja musiała interweniować, o czym przekonał się korespondent "Faktów" TVN Maciej Woroch. - Relację przyjdzie mi skończyć z drapaniem w gardle i łzami w oczach - mówił po tym, jak funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego.

Bez poważnych incydentów, choć gaz poszedł w ruch. Paryż zareagował na wynik wyborów

Bez poważnych incydentów, choć gaz poszedł w ruch. Paryż zareagował na wynik wyborów

Źródło:
PAP, TVN24

"W Paryżu entuzjazm, w Moskwie rozczarowanie, w Kijowie ulga. To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie" - napisał premier Donald Tusk po pierwszych sondażowych wynikach drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji.

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę późnym popołudniem 14-letni chłopiec przechodząc przez ogrodzenie "nadział się" na nie dłonią - poinformowało stołeczne pogotowie. Nastolatek został zabrany do szpitala.

Nastolatek "nadział się" na ogrodzenie

Nastolatek "nadział się" na ogrodzenie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niedziela w części kraju upływała pod znakiem gwałtownej aury. Superkomórka burzowa przeszła po południu przez Mielec (Podkarpackie). Wiatr łamał drzewa i uszkadzał linie energetycznie, deszcz pozalewał piwnice. Strażacy w całym województwie interweniowali ponad 200 razy.

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

Około 130 milionów osób jest zagrożonych upałami w Stanach Zjednoczonych, gdzie w ostatnich dniach padło wiele rekordów temperatury i spodziewane są kolejne. Na południowym zachodzie kraju "niebezpieczna i historycznie wysoka fala upałów dopiero się zaczyna" - ostrzegła Narodowa Służba Pogodowa (NWS).

Padają rekordy, a "historyczna fala upałów dopiero się zaczyna"

Padają rekordy, a "historyczna fala upałów dopiero się zaczyna"

Źródło:
PAP

To jest rocznica powstania Paktu Północnoatlantyckiego, więc na czele polskiej delegacji powinien być prezes Rady Ministrów, który dysponuje realną władzą, a nie prezydent, który dysponuje władzą tytularną - stwierdził w "Faktach po Faktach" były premier Leszek Miller, mówiąc o przyszłotygodniowym szczycie NATO.

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Źródło:
TVN24

Władze podejmują zdecydowane działania w celu powstrzymania epidemii w Namwom w Korei Południowej. Ponad tysiąc osób zatruło się tam norowirusem po zjedzeniu kimchi - popularnego w Korei dania z fermentowanej kapusty. Norowirusy powodują objawy zatrucia pokarmowego - biegunkę, boleści, wymioty.

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Źródło:
PAP

Dyrektorka szkoły na warszawskim Ursynowie, która prowadziła w lekcję pod wpływem alkoholu, została zdegradowana. Postępowanie w sprawie nauczycielki prowadzą też policja oraz rzecznik dyscyplinarny.

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Kalisza zostali wezwani do psa zamkniętego w nagrzanym aucie. Mimo wysiłków pracowników lokalnego schroniska, którzy próbowali schłodzić ciało zwierzęcia, nie udało się go uratować.

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Źródło:
PAP

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na stację benzynową w Oakland w Kalifornii napadł blisko stuosobowy tłum. Policja przyjechała na miejsce dopiero po dziewięciu godzinach od zgłoszenia. Właściciel stacji oszacował straty na ponad 100 tysięcy dolarów. Stacja CNN pokazała nagranie z monitoringu.

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Źródło:
CNN

W mediach społecznościowych znowu masowo rozpowszechniany jest fałszywy cytat przypisywany Robertowi Makłowiczowi. To przykład trollingu internetowego.

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Źródło:
Konkret24

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl