W niedzielę późnym popołudniem 14-letni chłopiec przechodząc przez ogrodzenie "nadział się" na nie dłonią - poinformowało stołeczne pogotowie. Nastolatek został zabrany do szpitala.
Do wypadku doszło przy ulicy Kowieńskiej na Pradze Północ. Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe.
"Nasi ratownicy prowadzą z chłopcem medyczne czynności ratunkowe. Pacjent wymaga hospitalizacji, bo czeka go pilny zabieg operacyjny. Lekarze muszą 14-latkowi usunąć fragment odciętego przez strażaków ogrodzenia. Chłopak, mimo odniesionych obrażeń, jest bardzo dzielny" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie.
W okresie wakacyjnym znacznie częściej dochodzi do wypadków z udziałem dzieci i młodzieży. Medycy apelują o ostrożność.
"Apelujemy do dzieci i młodzieży, by nie przechodzili przez płoty, ogrodzenia, tory kolejowe w miejscach niedozwolonych, przez jezdnie w miejscach do tego niewyznaczonych. Unikajcie też niestrzeżonych kąpielisk, jezior i rzek, na których nie ma wyznaczonych bojami bezpiecznych miejsc do spędzania czasu w wodzie. Bądźcie rozważni i rozsądni" - czytamy w mediach społecznościowych stołecznego pogotowia ratunkowego.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: WSPR "Meditrans" w Warszawie