Trybunał Konstytucyjny: wybór członków KRS przez polityków zgodny z konstytucją

[object Object]
Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie nowej KRStrybunal.gov.pl
wideo 2/35

Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przepisy o wyborze przez Sejm spośród sędziów członków nowej Krajowej Rady Sądownictwa są konstytucyjne. Uznał też, że niekonstytucyjny jest "przepis umożliwiający odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego od uchwał KRS dotyczących wyłaniania kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego". Przed wydaniem orzeczenia Rzecznik Praw Obywatelskich zwracał uwagę, że w składzie orzekającym nowego Trybunału znajduje się sędzia nieuprawniony do orzekania.

Przewodniczącą składu sędziowskiego orzekającego w tej sprawie była prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska, sprawozdawcą zaś sędzia Justyn Piskorski. W składzie znaleźli się również sędziowie: Grzegorz Jędrejek, Zbigniew Jędrzejewski i Andrzej Zielonacki.

TK orzekł, że przepisy zgodnie z którymi Sejm dokonuje wyboru spośród sędziów-członków Krajowej Rady Sądownictwa są konstytucyjne.

Jak uzasadniał sędzia Piskorski, konstytucja stanowi jedynie, że sędziowie-członkowie KRS mają być wybierani spośród sędziów. - Ustrojodawca nie wskazał jednak, kto ma wybierać tych sędziów. Zatem z konstytucji wynika, kto może być wybranym członkiem KRS, ale nie jest określone, jak wybierać sędziów-członków KRS do tej Rady. Te kwestie zostały przekazane do uregulowania w ustawie - powiedział.

"Nic nie stoi na przeszkodzie, aby sędziów do KRS wybierali sędziowie, jednak nie można się zgodzić z twierdzeniem, że piastunem czynnego prawa wyborczego muszą być wyłącznie gremia sędziowskie - podkreślił sędzia Piskorski. Zaznaczył, że "należy stwierdzić, iż w granicach swobody ustawodawczej kwestia ta może być w różny sposób uregulowana".

Jak mówił, "fakt bycia reprezentacją środowiska sędziowskiego przez KRS wynika nie ze sposobu wyboru członków KRS, ale z tego, że z dużą przewagą wybierani są do jej składu sędziowie, co jest objęte gwarancją konstytucyjną".

TK: przepis umożliwiający odwołanie do NSA niekonstytucyjny

Trybunał Konstytucyjny orzekł również, że m.in. przepis ustawy o KRS umożliwiający odwołanie się do Naczelnego Sądu Administracyjnego od uchwał Krajowej Rady Sądownictwa zawierających wnioski o powołanie sędziów Sądu Najwyższego jest niezgodny z konstytucją.

Sędzia Piskorski wskazał w uzasadnieniu, że "kognicja NSA i sądów administracyjnych ogranicza się do kontroli działalności administracji publicznej".

- Przekazanie NSA do rozpoznania spraw, o których mowa w art. 44 ust. 1a (ustawy o KRS, który mówi o odwołaniach do NSA - red.) nie jest uzasadnione (...) bowiem ani procedura, w której są one rozpatrywane, ani charakterystyka ustrojowa nie predestynuje go do rozpatrywania spraw dotyczących uchwał KRS - wskazał TK.

- Trudno przyjąć, że ustawodawca zakłada, że rodzaj lub charakter uchwały KRS, o której mowa oddaje ją we właściwość rzeczową sądów administracyjnych skoro, co do zasady, do kontroli powołany jest Sąd Najwyższy, a jedynie w przypadku lex specialis z tego artykułu odwołanie rozpatrywać miałby NSA - zaznaczył sędzia Piskorski.

Zdaniem Trybunału obecne uregulowanie tych kwestii, "jest to rodzaj hybrydowego postępowania, nieznanego polskiemu systemowi prawa". - W postępowaniu tym nie sądy różnych instancji, ale sądy zupełnie innego rodzaju, rozpatrują te same sprawy w oparciu o te same przepisy w odniesieniu do różnych podmiotów - dodał sędzia sprawozdawca.

Wobec stwierdzenia niekonstytucyjności tego przepisu Trybunał uznał, że badanie reszty zaskarżonych przepisów odnoszących się do postępowań przed NSA w sprawach odwołań od uchwał KRS za bezprzedmiotowe.

Odroczone wydanie orzeczenia

Wnioski o zbadanie konstytucyjności tych przepisów do Trybunału złożyły nowa Krajowa Rada Sądownictwa i grupa senatorów Prawa i Sprawiedliwości.

Trybunał Konstytucyjny miał wydać wyrok w tej sprawie 14 marca. Wydanie orzeczenia zostało odroczone do 25 marca, powodem czego miało być - jak podała Przyłębska - wpłynięcie od jednego z sędziów "wniosku poza jakimikolwiek procedurami".

TK ORZEKŁ W SPRAWIE PRZEPISÓW USTAWY O KRS. CZYTAJ WIĘCEJ >

Sędzia KRS: mamy sukces

Jarosław Dudzicz, członek KRS podkreślił, że "oczekiwał tego najważniejszego, czyli potwierdzenia przez Trybunał tego faktu, że Sejm jest organem uprawnionym do wyboru 15 członków sędziów Krajowej Rady Sądownictwa".

- Tutaj rzeczywiście mamy sukces - dodał.

Członek KRS o wyroku Trybunału Konstytucyjnego: mamy sukces
Członek KRS o wyroku Trybunału Konstytucyjnego: mamy sukcestvn24

Gasiuk-Pihowicz: celem dostarczenie politycznej amunicji rządowi

- W wydaniu tak zwanego wyroku wziął udział tak zwany sędzia dubler, czyli osoba, która została wybrana na już obsadzone stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego - powiedziała posłanka PO-KO Kamila Gasiuk-Pihowicz komentując wyrok TK.

- KRS, składając wniosek o zbadanie ustawy dotyczącej upolitycznienia Rady, działał dla pozoru. Gdyby ta upolityczniona Krajowa Rada Sądownictwa rzeczywiście chciała rozwiać wątpliwości prawne, to wstrzymałaby swoje działania do czasu wydania wyroku przez Trybunał Konstytucyjny - dodała.

Tymczasem - jak zaznaczyła - "upolityczniona Krajowa Rada Sądownictwa działa w dalszym ciągu pełną parą".

- Ten wniosek miał za cel jedynie dostarczenie politycznej amunicji obecnemu rządowi w walce z instytucjami unijnymi, które bronią praw polskich obywateli do niezależnych od polityków sądów - oceniła Gasiuk-Pihowicz.

Jej zdaniem, pierwszą konsekwencją orzeczenia TK będzie pogłębienie chaosu prawnego.

Gasiuk-Pihowicz: celem wniosku KRS było dostarczenie politycznej amunicji rządowi
Gasiuk-Pihowicz: celem wniosku KRS było dostarczenie politycznej amunicji rządowitvn24

Myrcha: pseudoorzeczenie TK

- To dzisiejsze pseudoorzeczenie Trybunału Konstytucyjnego to jest kolejne potwierdzenie, że PiS z szanowanego w Polsce sądu konstytucyjnego zrobił tak naprawdę farsę. Stworzył instytucję, która spokojnie nad swoim wejściem może mieć wywieszone hasło: "zawsze z linią partii" - powiedział poseł Arkadiusz Myrcha z PO-KO.

Dodał, że chyba nikt nie był zaskoczony dzisiejszym orzeczeniem, które "wpisywało się we wszystkie wypowiedzi polityków PiS-u, które padały w ostatnich tygodniach".

Jackowski: Trybunał "przeciął dyskusję"

- Ten wyrok, co dla mnie jako parlamentarzysty najważniejsze, potwierdził to, że zgodne z konstytucją jest wybieranie do Krajowej Rady Sądownictwa sędziów przez Sejm - powiedział senator Prawa i Sprawiedliwości Marek Pęk po ogłoszeniu decyzji trybunału.

Senator PiS Jan Maria Jackowski powiedział w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie, że werdykt TK go satysfakcjonuje i cieszy się, że Trybunał "przeciął dyskusję na ten temat". - Ponieważ toczyła się taka debata w Polsce i mamy w tej chwili jasność wykładni zgodności z konstytucją tych przepisów, które zostały wprowadzone w tej kadencji - podkreślił.

Senator przypomniał, że "nigdzie w konstytucji nie jest zapisane, że to sędziowie mają wybierać sędziów i to sędziowie decydują o tym, kto ma być sędzią w przyszłości". - Dla mnie ten wyrok był racjonalnym i zgodnym z polską konstytucją. I mam nadzieję, że ten wyrok przetnie spekulacje na ten temat i próbę podważenia funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa - zaznaczył.

Rzeczniczka PiS: interpretowanie wyroków TK nie jest rolą polityków

"Nie jest rolą polityków dokonywanie interpretacji orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, przyjmujemy do wiadomości to orzeczenie, zastosujemy się do niego" - napisała w poniedziałek po południu na Twitterze rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

Stwierdziła jednocześnie, że TK "funkcjonuje prawidłowo i wydaje legalne orzeczenia zgodnie z obowiązującym prawem".

Do poniedziałkowego orzeczenia TK odniosła się również w TVN24 mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy". Wyraziła przekonanie, że gdyby "ten Trybunał spełniał swoje konstytucyjne obowiązki, takie rozstrzygnięcie dzisiaj by nie zapadło".

Sylwia Gregorczyk-Abram o wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie nowej KRS
Sylwia Gregorczyk-Abram o wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie nowej KRStvn24

RPO: sędzia nieuprawniony do orzekania

Pierwotnie termin rozprawy w tej sprawie - wyłącznie w odniesieniu do wniosku nowej, wyłonionej przez polityków KRS - był wyznaczony na 3 stycznia, jednak na początku roku poinformowano o odwołaniu rozprawy. Gdy w połowie lutego wpłynął do Trybunału wniosek grupy senatorów, oba wnioski TK połączył do wspólnego rozpoznania.

Jeszcze przed wydaniem wyroku posłowie klubu Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej oceniali, że orzeczenie Trybunału w tej sprawie będzie nieważne. Jak wskazywali, w składzie orzekającym jest sędzia Justyn Piskorski, czyli - ich zdaniem - "osoba, która nie jest sędzią TK".

Również Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar twierdził, że w wydawaniu wyroku ma brać osoba nieuprawniona do orzekania, czyli sędzia Piskorski. Według RPO został on - podobnie jak Mariusz Muszyński - wybrany do Trybunału na stanowisko już obsadzone przez sędziego wybranego przez poprzedni Sejm w październiku 2015 roku i niezaprzysiężonego przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Ponadto, w opinii RPO wyrażonej w piśmie do Trybunału Konstytucyjnego, orzeczenie TK może być nieważne, gdyż datę ogłoszenia wyroku wyznaczono przed upływem ustawowego terminu na zgłoszenie udziału i stanowiska przez Rzecznika w tej sprawie.

"Wypowiedź powinna wzmocnić pozycję KRS-u"

W grudniu 2017 roku Sejm uchwalił nowelizację ustawy o KRS wprowadzającą nowe zasady wyboru sędziów - członków Rady.

Nowelizacja wprowadziła wybór 15 członków KRS-sędziów na wspólną czteroletnią kadencję przez Sejm. Wcześniej wybierały ich środowiska sędziowskie. Pierwsze posiedzenie KRS wybranej zgodnie z nowymi zasadami, przez polityków, odbyło się w końcu kwietnia zeszłego roku.

Uchwała Krajowej Rady Sądownictwa z wnioskiem o zbadanie konstytucyjności przepisów ustawy o KRS (dotyczącej sposobu powoływania przez Sejm sędziów - członków Rady i możliwości odwołania do Sądu Najwyższego od uchwał KRS dotyczących przedstawiania prezydentowi wniosków o powołanie sędziów) została wysłana do Trybunału pod koniec listopada zeszłego roku.

- Kwestionuje się konstytucyjność przepisów ustawy o KRS i jednocześnie pomija się drogę sprawdzenia tej konstytucyjności, która jest przewidziana w polskim prawie poprzez zaskarżenie wskazanych przepisów do Trybunału Konstytucyjnego. Tego się nie robi, a jednocześnie zadaje się pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości UE - podkreślał w listopadzie przewodniczący nowej KRS sędzia Leszek Mazur, na pytanie, dlaczego KRS podjęła decyzję o wysłaniu wniosku.

Jak mówił wówczas sędzia Mazur "nasza skarga zmierza do tego, żeby uzyskać wypowiedź Trybunału Konstytucyjnego wprost". - Taka wypowiedź powinna stanowić odpowiedź na zarzuty i wzmocnić pozycję KRS-u - oceniał.

Pytania o konstytucyjność przepisów ustawy o KRS

We wnioskach zwrócono się także o ocenę konstytucyjności przepisów umożliwiających kandydatom na sędziów w sądach powszechnych, administracyjnych i wojskowych odwoływanie się od uchwał KRS z wnioskami o powołanie sędziów.

"Instytucja odwołania od uchwał KRS do Sądu Najwyższego w sprawach dotyczących przedstawiania Prezydentowi RP wniosków o powołanie sędziów (...) jest rozwiązaniem dysfunkcjonalnym, przez co utrudnia realizację konstytucyjnych uprawnień organów władzy publicznej" - pisała we wniosku Krajowa Rada Sądownictwa.

Zaskarżono również przepis Kodeksu postępowania cywilnego, na podstawie którego Naczelny Sąd Administracyjny postanowił w zeszłym roku o wstrzymaniu wykonania kilku uchwał KRS z wnioskami o powołanie sędziów Sądu Najwyższego.

Według Rady "przy pomocy tej normy NSA może władczo oddziaływać na procedurę powoływania sędziów, co stoi w sprzeczności z konstytucyjnymi przepisami dotyczącymi tego zagadnienia".

"Skarżona norma powoduje, że Prezydent RP nie może albo ma znacznie utrudnione wykonywanie swojej konstytucyjnej prerogatywy w zakresie powoływania sędziów, a decyzje w tym zakresie stają się zależne od organu władzy sądowniczej" - czytamy we wniosku.

Zdaniem KRS jest to sprzeczne z konstytucyjnymi przepisami o powoływaniu sędziów oraz z zasadą podziału i równowagi władzy.

Wniosek senatorów dotyczy generalnie tych samych kwestii, co wniosek nowej KRS.

ZOBACZ RAPORT: KONFLIKT WOKÓŁ TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO >

Autor: akw,ads,js//now,adso / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: trybunal.gov.pl

Pozostałe wiadomości

W latach 60. w Ozieranach Małych (Podlaskie) mieszkało 200 osób, teraz zostało dwóch rolników i muzyk. Sołtys Leszek Skrodzki marzy o tym, żeby ponownie zaludnić wieś i proponuje, że wydzierżawi swoje działki oraz będzie pośredniczył w znalezieniu spadkobierców pustych domów we wsi.

Są puste domy, rośnie topinambur, spotkać można Wyrdasa i Ąpija. Sołtys chce odrodzić opustoszałą wieś 

Są puste domy, rośnie topinambur, spotkać można Wyrdasa i Ąpija. Sołtys chce odrodzić opustoszałą wieś 

Źródło:
tvn24.pl

Dzieci rosną szybko w stosunku do dorosłych i tak samo nowotwory dziecięce. Dynamika nowotworów dziecięcych potrafi być zaskakująca nawet dla lekarzy. Są takie nowotwory dziecięce, które w ciągu jednej doby potrafią podwoić swoją objętość. To znaczy, że coś, co trzy dni temu w ogóle nie istniało, dzisiaj może być stanem zagrożenia życia - wskazywał w TVN24 profesor Jan Styczyński, konsultant krajowy w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej. W sobotę obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Onkologii Dziecięcej.

"Jeżeli występuje więcej niż jeden z tych objawów, może być to wczesna oznaka nowotworu"

"Jeżeli występuje więcej niż jeden z tych objawów, może być to wczesna oznaka nowotworu"

Źródło:
TVN24

Prokuratura trzykrotnie umarzała śledztwo w sprawie bloku komunalnego na Piaskowej. Biegłym nie udało się jednoznacznie ocenić, czy uszkodzenia ścian i konstrukcji mogły doprowadzić do katastrofy budowlanej. Dotychczas nie wskazano odpowiedzialnych za to, że budynek niszczeje. Według urzędników powodem są błędy projektowe.

Blok nie miał nawet kilku lat, gdy zaczęły pękać ściany i uginać się stropy. Winnych brak

Blok nie miał nawet kilku lat, gdy zaczęły pękać ściany i uginać się stropy. Winnych brak

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na większe ocieplenie poczekamy do przełomu lutego i marca. Sprawdź długoterminową, 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: mróz jeszcze trochę potrzyma

Pogoda na 16 dni: mróz jeszcze trochę potrzyma

Źródło:
tvnmeteo.pl

Stołeczne pogotowie poinformowało o tragicznych wydarzeniach w Rembertowie. Przed jednym z bloków znaleziono kobietę z ranami postrzałowymi. Poszkodowana 27-latka trafiła do szpitala, gdzie trwa walka o jej życie. W mieszkaniu z kolei znaleziono ciało 30-letniego mężczyzny.

Kobieta z ranami postrzałowymi przed budynkiem, ciało mężczyzny w mieszkaniu

Kobieta z ranami postrzałowymi przed budynkiem, ciało mężczyzny w mieszkaniu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Często start-upy tworzą ludzie, którzy nie mają pojęcia o programowaniu. Wymyślają rewelacyjne, ale tylko teoretycznie pomysły - twierdzi Artur Majtczak, programista, twórca popularnych Super Kulek i ALLPlayera. - Znam takie, które zdobyły i po dwadzieścia milionów złotych od inwestorów, ale wiem, że nie zbudują rozwiązania - dodaje w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl.

"Wiele start-upów się w tym miejscu wykłada"

"Wiele start-upów się w tym miejscu wykłada"

Źródło:
tvn24.pl

Technologiczny gigant Google, na prośbę rządów między innymi Rosji i Chin, usuwał treści, które mogą być niewygodne dla tamtejszych władz. Sprawę opisuje brytyjski Guardian, przywołując ustalenia dziennikarskiego śledztwa tygodnika "Observer".

"Zabawa w Boga". Jak gigant usuwa treści

"Zabawa w Boga". Jak gigant usuwa treści

Źródło:
Guardian, Observer

Policja, pod nadzorem prokuratury, bada przyczyny tragedii w Gozdowie w województwie lubelskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 49-latka przyjechała do jednego z domów, żeby rozpalić w piecu. Doszło do wybuchu. Kobieta nie żyje.

Rozpalała w piecu, doszło do wybuchu, zginęła na miejscu

Rozpalała w piecu, doszło do wybuchu, zginęła na miejscu

Źródło:
tvn24.pl

39-latka z powiatu białostockiego dostała na komunikatorze internetowym wiadomość od osoby, która podawała się za znanego polskiego wokalistę. W zamian za wpłaty miała dostać między innymi kartę VIP, uprawniającą do wchodzenia na wszystkie koncerty i eventy. Straciła w sumie 21 tysięcy złotych.

Napisał do niej "znany wokalista" z ofertą karty VIP. Zrobiła 10 przelewów

Napisał do niej "znany wokalista" z ofertą karty VIP. Zrobiła 10 przelewów

Źródło:
tvn24.pl

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alert w związku ze złą jakością powietrza. SMS-owe ostrzeżenie otrzymały osoby przebywające na terenie części województwa śląskiego.

Alert RCB. "Unikaj aktywności na zewnątrz i wietrzenia mieszkania"

Alert RCB. "Unikaj aktywności na zewnątrz i wietrzenia mieszkania"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Mam ciekawe informacje na temat tego, co dzieje się wokół walki o prezesurę NIK dla Mariana Banasia - powiedział dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki, zapowiadając program "W kuluarach". - Mam wrażenie, że i to wejście do gry prezydenckiej i kontrole mają być jakimś argumentem, nie tyle w sporze o prezydenturę, ile w zabiegach Mariana Banasia o drugą kadencję - mówił.

"Marian Banaś zaczął wielką grę"

"Marian Banaś zaczął wielką grę"

Źródło:
TVN24

Policjanci drogówki dwukrotnie w ciągu godziny zatrzymali w Tomicach (Mazowieckie) tego samego kierowcę. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość i został ukarany dwoma mandatami oraz punktami karnymi.

"Ten sam patrol, to samo miejsce i ten sam kierowca". Dwa mandaty w godzinę

"Ten sam patrol, to samo miejsce i ten sam kierowca". Dwa mandaty w godzinę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obywatel Malty "zażartował" podczas odprawy na lotnisku w Balicach, że w bagażu ma granat, broń i narkotyki. Interweniowali strażnicy graniczni, a mężczyzna nigdzie nie poleciał. Z kolei 24-letni Brytyjczyk samolot opuścił w asyście. Z powodu papierosa.

Pochwalił się "granatem, bronią i narkotykami" w bagażu

Pochwalił się "granatem, bronią i narkotykami" w bagażu

Źródło:
tvn24.pl

Francja rozmawia ze swoimi sojusznikami o zorganizowaniu nieformalnego szczytu europejskich przywódców w celu omówienia kwestii Ukrainy - poinformował Reuters, powołując się na źródła. Czterej europejscy dyplomaci potwierdzili, że do spotkania ma dojść w poniedziałek w Paryżu. Prezydent Finlandii Alexander Stubb przekazał, że USA zwróciły się do krajów europejskich z pytaniem, co mogą wnieść w zakresie gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.

Media o nieformalnym szczycie w Paryżu i ankiecie od USA

Media o nieformalnym szczycie w Paryżu i ankiecie od USA

Źródło:
PAP

Do 250 starć bojowych doszło w sobotę na frontach Ukrainy. Według projektu DeepState, który nanosi na mapy pozycje walczących stron, był to najcięższy dzień na polu bitwy w Ukrainie od początku tego roku. W tym samym czasie w Niemczech trwa Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa, gdzie jednym z dominujących tematów jest wojna w Ukrainie.

"To był najcięższy dzień na polu bitwy w tym roku"

"To był najcięższy dzień na polu bitwy w tym roku"

Źródło:
PAP

Postępowanie dowodowe będzie w większym stopniu koncentrowało się na osobie pokrzywdzonej, a nie na tym, czy sprawca miał świadomość podjęcia aktywności seksualnej bez zgody drugiej osoby - mówiła w TVN24 doktor Dominika Czerniak, prawniczka z Katedry Postępowania Karnego Uniwersytetu Wrocławskiego. Komentowała zmiany w przepisach dotyczących definicji gwałtu. Jej zdaniem hasło "tylko tak oznacza zgodę" nie zostało de facto wprowadzone.

"'Tylko tak oznacza zgodę' nie zostało w pełni implementowane do naszego porządku prawnego"

"'Tylko tak oznacza zgodę' nie zostało w pełni implementowane do naszego porządku prawnego"

Źródło:
TVN24

Odebrał paczki, w domu je otworzył i od razu powiadomił policję. Zaniepokoiła go ich zawartość. Dopiero wtedy zauważył też, że nie należały do niego. Właściwy odbiorca został zatrzymany, gdy tylko pojawił się w punkcie kurierskim. Grozi mu nawet 20 lat więzienia. Paczki nadane zostały w Hiszpanii.

Otworzył odebrane paczki i od razu wezwał policję

Otworzył odebrane paczki i od razu wezwał policję

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na całym świecie obserwujemy rosnący popyt na fizyczne złoto. Jest to związane z obawami przed wprowadzeniem ceł na ten kruszec przez administrację Donalda Trumpa - przekazał Mirosław Budzicki, strateg rynków walutowych w PKO BP. Od początku ubiegłego roku ceny złota wzrosły o ponad 40 procent.

Kolejka nagle zrobiła się dłuższa. "To tak, jakby wiele osób chciało wypłacić środki z bankomatu"

Kolejka nagle zrobiła się dłuższa. "To tak, jakby wiele osób chciało wypłacić środki z bankomatu"

Źródło:
PAP
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W akwarium ogrodu zoologicznego w Sao Paulo w Brazylii na świat przyszła pierwsza samica niedźwiedzia polarnego w Ameryce Łacińskiej. Młode o imieniu Nur jest dzieckiem pary niedźwiedzi sprowadzonych 10 lat temu ze wschodniej Europy.

Narodziny, które przeszły do historii

Narodziny, które przeszły do historii

Źródło:
BBC, Agencia Brasil

W zoo w Gdańsku na świat przyszły golce piaskowe. Chociaż swoim wyglądem mogą "budzić mieszane uczucia", są to niezwykłe zwierzęta. Słyną z długowieczności i odporności na choroby. Bez dostępu tlenu potrafią przetrwać nawet kilkanaście minut.

"W ich kolonii panuje ścisła hierarchia, rządzi królowa". Nowi mieszkańcy gdańskiego zoo

"W ich kolonii panuje ścisła hierarchia, rządzi królowa". Nowi mieszkańcy gdańskiego zoo

Źródło:
Gdański Ogród Zoologiczny/ TVN24

Zagubiony pies wszedł do tramwaju linii nr 20 we Wrocławiu. Zwierzę zauważył motorniczy MPK Wrocław. "Piesek tak dobrze się poczuł, że zjadł nawet z panem śniadanie" - podaje biuro prasowe UM Wrocławia.

Pies, który jeździ tramwajem. Śniadanie zjadł z motorniczym

Pies, który jeździ tramwajem. Śniadanie zjadł z motorniczym

Źródło:
tvn24.pl

Kolejne dwie ofiary śmiertelne czwartkowego ataku terrorystycznego w Monachium. Zmarła dwulatka i jej mama. Rannych jest 39 osób. Kierowca, który wjechał w demonstrację, to 24-letni Afgańczyk, który przyznał, że staranował demonstrantów świadomie.

Kolejne osoby zmarły po ataku w Monachium. Wśród nich dwulatka

Kolejne osoby zmarły po ataku w Monachium. Wśród nich dwulatka

Źródło:
PAP

Na stacji kolejowej w New Delhi w wyniku chaosu i paniki zginęło co najmniej 18 osób, w tym 14 kobiet i troje dzieci. Lokalne władze podały, że całe zajście trwało około 15-20 minut. Według indyjskich mediów, podróżni chcieli dotrzeć na opóźniony pociąg do miasta Prajagradź, gdzie odbywa się Wielkie Święto Dzbana.

Panika na dworcu. W kwadrans zginęło co najmniej 18 osób

Panika na dworcu. W kwadrans zginęło co najmniej 18 osób

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mężczyzna w Mediolanie oddał się w ręce policji. "Mam już dość kradzieży, aresztujcie mnie" - powiedział funkcjonariuszom na komisariacie. W minionych miesiącach dokonał serii napadów na sklepy z kosmetykami oraz ubraniami w centrum miasta.

"Mam już dość". Złodziej przyszedł na komisariat

"Mam już dość". Złodziej przyszedł na komisariat

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że chociaż Hamas uwolnił trzech kolejnych zakładników, to jednak nie wypuścił wszystkich porwanych. Przekazał, że w tej sytuacji to Izrael będzie musiał zdecydować, jak dalej postępować z Hamasem, a USA poprą każdą decyzję tego państwa. Wcześniej Trump zapowiadał, że jeśli Hamas nie wypuści do soboty wszystkich izraelskich zakładników, "rozpęta się piekło".

Termin minął, Trump groził "rozpętaniem piekła". Teraz ponownie zabrał głos

Termin minął, Trump groził "rozpętaniem piekła". Teraz ponownie zabrał głos

Źródło:
PAP

Reporter TVN24 Artur Molęda został nagrodzony na dziesiątej gali finałowego plebiscytu lotniczego "Cumulusy" na Stadionie Narodowym. Statuetkę w kategorii film otrzymał za reportaż "Strażnicy nieba". Można go zobaczyć w TVN24 GO. Jak mówił nasz dziennikarz, najtrudniejszym zadaniem w pracy nad reportażem było przekonanie wojska, że warto go zrealizować.

Reporter TVN24 Artur Molęda nagrodzony. "Najtrudniej było przekonać wojsko"

Reporter TVN24 Artur Molęda nagrodzony. "Najtrudniej było przekonać wojsko"

Źródło:
TVN24
"Codziennie dźgano kogoś nożem". Polski podróżnik o "piekle" w kongijskim więzieniu

"Codziennie dźgano kogoś nożem". Polski podróżnik o "piekle" w kongijskim więzieniu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zagrożenia są na coraz większą skalę i potrafią być znacznie bardziej groźne i dotkliwe. To już nie jednostki, ale prawdziwa zorganizowana przestępczość - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Derek Manky, Global VP Threat Intelligence w firmie Fortinet zajmującej się cyberbezpieczeństwem.

Działają "jak zorganizowana przestępczość", "zarabiają miliardy". Ekspert ostrzega

Działają "jak zorganizowana przestępczość", "zarabiają miliardy". Ekspert ostrzega

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o najnowszym filmie o Bridget Jones, Harrisonie Fordzie w filmie Marvela, rozdaniu Orłów, Berlinale oraz nowym festiwalu Dawida Podsiadło.

Kolejny film o Bridget Jones w kinach, nowy festiwal, nominacje do Orłów

Kolejny film o Bridget Jones w kinach, nowy festiwal, nominacje do Orłów

Źródło:
tvn24.pl