"Stare, popękane, nierówne płytki betonowe przy Nowolipiu 21 i 23 to już przeszłość. W porozumieniu ze Stołecznym Konserwatorem Zabytków zdecydowaliśmy się wymienić dotychczasową nawierzchnię. Na jej miejsce trafiły nowe, sześciokątne płyty chodnikowe, nazywane trylinką" - pochwalił się dwa dni temu w mediach społecznościowych Zakład Gospodarowania Nieruchomościami na Woli. Podkreślono, że droga została odtworzona "w formie i kształcie maksymalnie zbliżonym do tego, jaki można było spotkać na Muranowie ponad 70 lat temu".
"Trylinka to historyczna nawierzchnia"
Nazwa pochodzi od nazwiska inżyniera i wynalazcy Władysława Trylińskiego, który w 1932 roku opatentował ten typ nawierzchni. Płyta stała się bardzo popularnym budulcem dróg ponieważ była prosta i tania w produkcji. Była również łatwa w układaniu. Miała również tę zaletę, że można było budować z niej nawierzchnię, nie wyłączając drogi z użytkowania. Układano ją po jednej stronie, drugą pozostawiając dla ruchu. Nowo ułożona nawierzchnia nadawała się do użytku niemal od razu.
Trylinkę można spotkać jeszcze w wielu miejscach na terenie Warszawy, jednak wysłużone fragmenty nawierzchni sukcesywnie zastępuje asfalt lub inne, współczesne materiały.
Jak poinformowała "Gazeta Stołeczna" w przypadku trylinki na Nowolipiu, jej odtworzenie zostało zlecone przez Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków. - Trylinka to już historyczna nawierzchnia. Jest charakterystyczna dla podwórek na Muranowie - powiedział w rozmowie z dziennikiem Michał Krasucki, stołeczny konserwator zabytków.
W ramach prac remontowych ZGN Wola zlecił odtworzenie 448,2 m2 nawierzchni z trylinki. Wybudowano 55 m2 chodnika na podejściach do klatek schodowych. Wymieniono również 161 m betonowych krawężników oraz ułożono ponad 25 m2 płyt przed altaną śmietnikową.
Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy również o projekcie artystycznym "Dzieci Muranowa":
Autorka/Autor: dg/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: ZGN Wola