Przy ulicy Leszno.

Większa strefa i większe kary.

Zmiany od poniedziałku 7 września.

Przy skrzyżowaniu Prostej i Żelaznej.

44-latek usłyszał pięć zarzutów.

Telewizor wyrzucił przez okno, zniszczył meble. Po wszystkim podpalił hotelowy pokój. Policjanci zatrzymali 50-latka, który zdemolował wynajęty na Woli apartament. Jak ustalili, ten sam mężczyzna groził swojej partnerce.

Dzielnica i kolejarze przerzucają się odpowiedzialnością.

Brutalna bójka w jednym z warszawskich hosteli.

Już ponad 100 tysięcy nieuczciwych kierowców namierzyły auta patrolujące strefę płatnego parkowania - chwali się Zarząd Dróg Miejskich. I informuje, że wraz z jej rozszerzeniem, do służby wejdzie trzeci pojazd.

Niecodzienna sytuacja przy Kercelaku.

Funkcjonariusze wydziału kryminalnego z komendy na warszawskiej Woli, przy wsparciu kontrterrorystów, zatrzymali 40-letniego mężczyznę.

W rozszerzonej strefie na prawym brzegu Wisły powstanie około 3,1 tysiąca wyznaczonych miejsc parkingowych.

Na jezdni w kierunku Poznania utworzył się duży korek.

Policja podaje, że mężczyzna był nietrzeźwy.

Zerwania umowy użytkowania domagają się w sądzie władze Woli.

Do wypadku doszło w sobotę.

Na ulicach pojawiają się nowe znaki.

Część ulic stanie się jednokierunkowa.

Na Targówku, Żoliborzu, Woli i Mokotowie.

Uszkodzony tramwaj zablokował torowisko na Okopowej. Warszawski Transport Publiczny informował o objazdach.

Na skrzyżowaniu Okopowej z aleją "Solidarności" zderzyły się dwa samochody. Jak informował nasz reporter, jeden z nich blokował torowisko. Ranne zostały dwie osoby.

"Dwóch policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego jest zakażonych".

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy podróżowali w niedzielę po południu ulicami Woli. Na Górczewskiej doszło do kolizji.

Od piątku mieszkańcom Woli i Pragi Północ będą wydawane abonamenty na strefy płatnego parkowania niestrzeżonego - poinformował stołeczny ratusz.

Weekendowe utrudnienia w ruchu.

Znajdująca się przy rondzie Czterdziestolatka.

Zginęło kilkadziesiąt tysięcy osób w kilka dni.

Mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

- 1 sierpnia 1944 roku warszawiacy poczuli się u siebie, poczuli, że żyją w swojej ojczyźnie, że mogą chodzić z podniesioną głową i się cieszyć - mówił we "Wstajesz i weekend" Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego. Opowiadał też, jaki wymiar ma godzina "W" dziś, po 76 latach od wybuchu powstańczego zrywu.

Do nierównej walki stanęło około 40-50 tysięcy młodych kobiet i mężczyzn.