Jan B., który według służb zaatakował 65-latka na terenie parafii świętego Augustyna na Woli, został już wybudzony. Prokuratura ma zamiar go teraz przesłuchać.

Łukasz P., podejrzany o śmiertelne ranienie nożem 40-latka przy Sobieskiego, został aresztowany. Z kolei Jan B., który według służb pobił na śmierć mężczyznę na wolskiej plebanii, wciąż jest nieprzytomny.

Jedzie środkowym pasem, traci panowanie i uderza w barierkę. Reporter 24 był świadkiem zderzenia, które zarejestrowała jego kamera w samochodzie.

Weekend upłynie pod znakiem zmian na ulicach: Żołnierskiej, Łodygowej, Leszno i Koszykowej. Kierowcy muszą przygotować się na objazdy.

W piątek po południu w alei Prymasa Tysiąclecia utworzył się spory korek. Wszystko przez kolizję, w której uczestniczyły dwa auta tej samej firmy ochroniarskiej. Jedno holowało drugie.

- Oba te zdarzenia się nie łączą - podkreśla policja, informując o czwartkowych zabójstwach na Woli i na Mokotowie. Funkcjonariusze ustalają okoliczności ataków. Jak się dowiedzieliśmy, obaj napastnicy byli wcześniej notowani przez policję.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego ataku na terenie parafii świętego Augustyna na Woli. "Przyczyną śmierci były rozlegle obrażenia czaszkowo-mózgowe, powstałe w wyniku ciosów zadawanych przez napastnika" - poinformował o wstępnych wynikach sekcji zwłok rzecznik prokuratury.

- Miał ogromną siłę, to jest trener boksu, to jest trener rugby. Człowiek w jakimś amoku bandyckim, który zabija kogoś, kto wchodzi mu w drogę - mówi o mężczyźnie zatrzymanym za atak na plebanii proboszcz parafii świętego Augustyna na Woli.

"Wiadomość o tym, co się wydarzyło wczoraj na terenie plebanii parafii św. Augustyna w Warszawie, była dla mnie szokiem" - tak sprawę czwartkowej tragedii na Woli skomentował metropolita warszawski.

Mężczyzna zaatakował dwie osoby w jednej z wolskich parafii. Jak podaje policja, jedna z nich nie żyje. "To Tato jednego z księży" - poinformował rzecznik Archidiecezji Warszawskiej. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Drogowcy chcą zmniejszyć liczbę kolizji przy dojeździe z alei Prymasa Tysiąclecia do trasy S8. Powstały pasy akustyczne, które mają ostrzegać kierowców przed ostrym zakrętem.

Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła odwołanie właścicieli hotelu Czarny Kot od przetargu na rozbiórkę budynku. Przesunięte zostało jednak otwarcie ofert na wyburzanie.

Niewiele zostało z witryny zakładu szklarskiego przy Miedzianej 12. W środę wieczorem wjechała w nią kierująca mercedesem.

Taksówkarze zawiesili protest - poinformowały ich związki zawodowe. W środę od rana zbierali się w czterech punktach stolicy. W tym samym czasie w Radzie Dialogu Społecznego trwały negocjacje ich przedstawicieli z rządem.

Na skrzyżowaniu alei Jana Pawła II i ulicy Anielewicza zderzyły się dwa samochody osobowe. Jeden z nich uderzył w sygnalizator.

Trzy tramwaje zderzyły się w okolicy przystanku Kino Femina. Dwa z nich zjeżdżały do zajezdni po wcześniejszym zderzeniu. Składy jeździły objazdami.

Kasyno, początek marca, noc. 40-latek zagaduje mężczyznę siedzącego obok i raz po raz namawia do symbolicznego stuknięcia kieliszkiem. Kiedy tamten na chwilę odwraca wzrok, chwyta za jego telefon i przysuwa go do siebie.

Sędzia Joanna Bitner nadal będzie prezesem Sądu Okręgowego w Warszawie. Ministerstwo Sprawiedliwości nie przyjęło jej rezygnacji ze stanowiska.

Dopiero co nadzór budowlany rozpoczął poszukiwania firmy, która rozbierze znaczną część hotelu Czarny Kot, a już wpłynęło odwołanie. Właścicielom budynku nie spodobały się warunki przetargu.

Muzeum Powstania Warszawskiego wręczyło Nagrody im. Jana Rodowicza "Anody" - przyznawane dla "powstańców czasu pokoju" niosących pomoc innym. Laureatami zostali Mirosława Gruszczyk, siostra Michaela Rak i lekarz Paweł Grabowski.

Sędzia Joanna Bitner, prezes Sądu Okręgowego w Warszawie, powiadomiła, że chce złożyć rezygnację z pełnionej funkcji - przekazał w rozmowie z tvn24.pl sędzia tego sądu Piotr Gąciarek. Miało to nastąpić po tym, jak zebranie sędziów negatywnie oceniło informację roczną prezes Bitner o działalności sądów okręgu warszawskiego w 2018 roku.

Trzy osoby trafiły do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla w budynku mieszkalnym przy Obozowej 95.

Trzy kamienice przy Waliców przetrwały getto, Powstania Warszawskie, powojenne rozbiórki i dziki kapitalizm. Ceglane budynki otoczone szarymi blokami i szklanymi biurowcami przyciągają turystów z ambicjami, szukających reliktów miasta, którego nie ma. W milczeniu czekają, co przyniesie im przyszłość.

W przyszłym roku przebudowana ma zostać rozjeżdżana przez ciężarówki ulica Jana Kazimierza. Drogowcy pokazali właśnie wizualizację nowej drogi i zapraszają mieszkańców do konsultacji społecznych.

Po latach czekania rusza remont wolskiego "pekinu". Kiedyś przeludniona, dziś zdewastowana kamienica ma zmienić się w apartamentowiec i odzyskać zdobienia, z których słynęła przed wojną.

Tablice informujące o rozbiórce pojawiły wzdłuż ulicy Łuckiej na budynkach, które kilka lat temu stawały w ogniu. Pozwolenie na prace wydał wolski ratusz, ale urzędnicy zastrzegają, że zgody nie dotyczą budynków objętych ochroną konserwatorską.

Firmy nie kwapią się do budowy podziemnych parkingów w ramach partnerstwa prywatno- publicznego. Ratusz zapewnia, że jest "na finale tej procedury" związanej z odkładaną od lat inwestycją, ale konkretów wciąż brak. W gruzach legł natomiast program budowy garaży pod boiskami szkolnymi. Z 10 planowanych lokalizacji aktualna jest tylko jedna. Jak tłumaczą urzędnicy, to skutek "oporu społecznego".

Kierowcy utknęli w korku w alei Prymasa Tysiąclecia. Powodem jest zepsuta studzienka na środkowym pasie jezdni.

Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, miał on zadawać ciosy pięściami własnemu ojcu, kopać go po ciele, uderzać tłuczkiem do mięsa i zadać rany cięte nożem.

Podczas prac ziemnych na Woli robotnicy natknęli się na niewybuch. Na miejsce został wezwany patrol saperski. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.