Tajne misje, wizyta u szwedzkiego króla, opozycja. Dominikanin ze Służewca jest kuzynem księcia Filipa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W latach 60. wyjeżdżał z tajnymi podróżami misyjnymi do Związku Radzieckiego. Wspierał demokratyczną opozycję w czasach PRL. Ojciec Aleksander Hauke-Ligowski jest dalekim kuzynem zmarłego księcia Filipa, męża brytyjskiej królowej. Ich wspólnym przodkiem był Maurycy Hauke, hrabia i generał w Królestwie Polskim, który zginął w czasie powstania listopadowego.

Skromny zakonnik mieszka u dominikanów na warszawskim Służewie. Niedawno przeszedł covid i przyznaje, że to "paskudna choroba, po której czuje się znacznie gorzej niż wcześniej". 85-letni ojciec Aleksander Hauke-Ligowski o swoich przodkach wie dużo. Opowiada powoli, bo - jak przyznaje - po koronawirusie bywa niedysponowany. Czasami przerywa, żeby się chwilę zastanowić i nie pomylić. W zawiłej genologii jednak się nie gubi, ale ocenia, że dla słuchacza ta historia może być wyzwaniem. Opiekun ojca Aleksandra, ojciec Rafał Szymko stwierdza, że nasz rozmówca o sobie mówić za bardzo nie chce, ale "kiedy się już rozkręci, to trudno mu przerwać".

Julia, księżna Battenberg

Ojciec Aleksander, pytany o pokrewieństwo z księciem Filipem, mówi: - Mój i jego przodek to Maurycy Hauke, generał w Królestwie Polskim, który zginął w powstaniu listopadowym.

Zakonnik przypomina, że "jak przystało na tamte czasy", w wielu rodzinach było nawet po kilkanaścioro dzieci. Maurycy nie był wyjątkiem. Z żoną Zofią mieli ich jedenaścioro, a najstarsza - także Zofia - była matką jego dziadka. Z kolei jedna z młodszych - Julia - wyszła za księcia Aleksandra Heskiego (brat panującego księcia Ludwika III). Z historii wiemy, że ich miłość natrafiała na wiele przeszkód. Kiedy się zakochali, Julia była damą dworu u carowej Marii. Car nie chciał zaakceptować ich związku. Dlatego w 1851 córka polskiego generała i heski książę potajemnie wyjechali do Wrocławia i wzięli ślub. Julia była już w szóstym miesiącu ciąży.

- Aleksander był bratem panującego księcia heskiego. Julia po ślubie dostała tytuł księżnej Battenberg, bo to było małżeństwo, które nie miało praw do tronu heskiego. Miała kilku synów i jedną córkę. Jeden z nich został księciem bułgarskim, pierwszym po odzyskaniu suwerenności, ale po 10 latach został obalony. Pozostali synowie związali się z Anglią i bardzo dobrze się pożenili. Jeden z córką królowej Wiktorii, a drugi z wnuczką królowej Wiktorii - opowiada nam ojciec Hauke-Ligowski.

Z wnuczką królowej Wiktorii - Wiktorią Heską ożenił się Louis Mountbatten. Jedną z ich córek była Alicja Battenberg, czyli matka zmarłego niedawno księcia Filipa, męża panującej obecnie w Anglii królowej Elżbiety. Jaki to stopień pokrewieństwa? Ojciec Aleksander poprzez swoją cioteczną prababkę Julię jest kuzynem czwartego stopnia dla księcia Edynburga. Dominikanin jest również podobnie spokrewniony z obecnym królem Hiszpanii Filipem VI (jego prababką jest Wiktoria Eugenia Battenberg, czyli wnuczka królowej Wiktorii). - O pokrewieństwie wiedziałem od początku. Odkąd zacząłem się interesować, kto jest moją ciotką czy wujkiem. Ale kontaktów z nimi specjalnie nie było – przyznaje ojciec Aleksander.

Z członkami angielskiej monarchii nie spotkał się nigdy.

Król dziwi się, słysząc o polskiej marchewce

Za to kilkadziesiąt lat temu bezpośrednio miał okazję poznać inną rodzinę królewską. Król szwedzki Gustaw VI Adolf za drugą żonę wziął sobie Ludwikę Mountbatten, czyli córkę Ludwika Battenberga i wnuczki królowej Wiktorii – Wiktorii Heskiej (księżniczki Hesji-Darmstadt). - Z żoną szwedzkiego króla mieliśmy najwięcej styczności. Ona była w kontakcie z nami i nawet trochę pomogła moim dwóm braciom stryjecznym wyjechać w 1956 roku do Szwecji. Dzięki niej mogli się tam zadomowić. Jak odwiedzałem ich, to jeszcze miałem okazję poznać królową, ale też króla – opowiada dalej.

Z wizytą w Szwecji był jeszcze w latach 70. - To były czasy PRL. Pamiętam, że król przywitał się i pytał nas o socjalistyczny system gospodarki i nie mógł uwierzyć, że może istnieć państwo, które zajmuje się detaliczną sprzedażą marchewki i pietruszki – dodaje.

Obecny król Szwecji Karol XVI Gustaw dla ojca Aleksandra nie jest już krewnym. - Jego ojcem był syn Gustawa VI Adolfa, ale z pierwszego małżeństwa – zaznacza. Jak przyznaje dominikanin, pokrewieństwo z rodzinami królewskimi nie miało większego wpływu na jego życie. - Żyliśmy we własnych światach. Z początku te kontakty były jakieś większe, na przykład zachowały się rozmaite listy. Julia Hauke, księżna Battenberg pisała do kogoś ze swoich znajomych czy nawet do swojej siostry, że odwiedził ją jej siostrzeniec Aleksander, to był starszy brat mojego dziadka. Scharakteryzowała go po francusku jako "małego, brzydkiego, czerwonego republikanina". Aleksander poszedł do powstania styczniowego i zginął natychmiast, prawie że na granicy, w potyczce z Rosjanami – opowiada dominikanin.

Misje do ZSRR, głodówka z opozycjonistami

Jak czytamy na stronie klasztoru dominikanów, ojciec Aleksander urodził się w 1936 roku w Lublinie. Ukończył studia archeologiczne na Uniwersytecie Wrocławskim w 1960 roku. Święcenia kapłańskie przyjął pięć lat później. Pełnił wiele ważnych funkcji: był dwukrotnie przeorem klasztoru w Poznaniu, pracownikiem Instytutu Tomistycznego na Służewie (1972-1980) i magistrem braci studentów.

"Pod koniec lat 60. o. Aleksander rozpoczął regularne wyjazdy misyjne do Związku Radzieckiego. W 1991 r. zaangażował się w tworzenie dominikańskich struktur zakonnych na terenie Rosji i Ukrainy. W latach 1994 - 1998 mieszkał w Kijowie, gdzie m.in. organizował Wyższy Instytut Nauk Religijnych św. Tomasza z Akwinu" – czytamy.

Ojciec Hauke-Ligowski wspierał też działalność opozycji demokratycznej w PRL. W 1977 roku przyłączył się do głodówki ówczesnych opozycjonistów w warszawskim kościele św. Marcina, która była prowadzona w obronie uwięzionych przez władze komunistyczne członków Komitetu Obrony Robotników.

Pogrzeb zmarłego księcia Filipa odbędzie się w sobotę, 17 kwietnia. Jak zapowiedziała rodzina królewska, uroczystości będą miały charakter prywatny. Nie odbędą się publiczne wystąpienia i procesje. Książę Edynburga zmarł w ubiegły piątek, miał 99 lat.

Program specjalny w TVN24 i TVN24 GO

W TVN24 GO i TVN24 będzie można oglądać wydanie specjalne poświęcone pogrzebowi księcia Filipa. Rozpocznie się ono o godzinie 14 w TVN24 GO. Między godziną 15 a 17 przeniesie się na antenę TVN24, ale nadal będzie można je śledzić w internecie. Później, jeszcze do godziny 18, program specjalny będzie kontynuowany w TVN24 GO.

pogrzeb tvn24 go SGShutterstock

Dostępny w Polsce tylko w TVN24 GO jest film biograficzny "Filip. Król bez korony". Dlaczego wybrał życie w cieniu monarchini? Jak mężczyzna wolny, butny i niezależny znosił dworskie wymagania? O tym właśnie jest materiał z biblioteki discovery+.

Autorka/Autor:Katarzyna Kędra

Źródło: tvnwarszawa.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Nie żyje wieloletni pracownik domu kultury w warszawskim Rembertowie. Został brutalnie pobity przed centrum handlowym w centrum stolicy. Mężczyzna był reanimowany i trafił do szpitala, gdzie zmarł. Podejrzany został aresztowany.

Pracownik domu kultury i muzyk zmarł po brutalnym pobiciu w centrum Warszawy

Pracownik domu kultury i muzyk zmarł po brutalnym pobiciu w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Rokitno pociąg śmiertelnie potrącił mężczyznę. Są utrudnienia w ruchu kolejowym na szlaku pomiędzy Warszawą a Sochaczewem.

Śmiertelny wypadek na torach. "Wstrzymany ruch pociągów"

Śmiertelny wypadek na torach. "Wstrzymany ruch pociągów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w miejscowości Kamion Duży koło Sochaczewa. W wyniku zderzenia dwóch ciężarówek i samochodu dostawczego zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Droga krajowa numer 50 jest zablokowana w obu kierunkach.

Szoferka tira nadziała się na przewróconą naczepę z węglem. Jedna osoba nie żyje, dwie zostały ranne

Szoferka tira nadziała się na przewróconą naczepę z węglem. Jedna osoba nie żyje, dwie zostały ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Głuszyna koło Nowego Miasta nad Pilicą zderzyły się toyota i skoda. Jak podała policja, dwie osoby podróżujące drugim z pojazdów oddaliły się z miejsca zdarzenia. W trakcie ucieczki mężczyźni ukradli dwa rowery. Kierująca toyotą trafiła do szpitala.

Mieli wypadek. Z miejsca zdarzenia uciekli na kradzionych rowerach

Mieli wypadek. Z miejsca zdarzenia uciekli na kradzionych rowerach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jak podali policjanci, 28-latek przez rok uporczywie nękał swoją byłą partnerkę - nachodził, dzwonił, wysyłał wulgarne esemesy i groził. Został zatrzymany i objęty dozorem. Nie zmienił swojego zachowania, dlatego został aresztowany.

Wulgarne esemesy i groźby śmierci. Trafił do aresztu za stalkowanie byłej partnerki

Wulgarne esemesy i groźby śmierci. Trafił do aresztu za stalkowanie byłej partnerki

Źródło:
PAP

Guru nowojorskiej sceny jazzowej, twórca nowej tradycji żydowskiej John Zorn będzie największą gwiazdą rozpoczynającego się w czwartek festiwalu Warsaw Summer Jazz Days. W Stodole zagrają także współpracownik Milesa Davisa, jeden z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych basistów Marcus Miller oraz ekscytujący saksofonista Isaiah Collier. A to tylko część z długiej listy wykonawców.

Odnowiciel muzyki żydowskiej i nadworny basista Milesa gwiazdami festiwalu

Odnowiciel muzyki żydowskiej i nadworny basista Milesa gwiazdami festiwalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do aresztu trafił mężczyzna, który znieważał i kierował groźby karalne wobec pracownicy marketu w Ostrołęce. Podczas zatrzymania agresor miał powiedzieć policjantom, że zabiłby ekspedientkę, klientów oraz siebie. Mężczyzna miał przy sobie 20-centymetrowy nóż.

Groził, że zabije pracownicę sklepu i klientów. Wrócił z 20-centymetrowym nożem

Groził, że zabije pracownicę sklepu i klientów. Wrócił z 20-centymetrowym nożem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ostatnią niedzielę strażnicy miejscy dwukrotnie wyciągali z Wisły tego samego mężczyznę. Mimo zakazu kąpał się w wodzie, dodatkowo był nietrzeźwy. Służby przestrzegają: prąd w rzece jest zdradliwy i nieprzewidywalny.

Tego samego dnia dwukrotnie wyławiali go z Wisły. Miał trzy promile

Tego samego dnia dwukrotnie wyławiali go z Wisły. Miał trzy promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Józefowie pod Warszawą policja zatrzymała kobietę podejrzaną o znęcanie się nad psem. Śledczy ustalili, że 43-latka przywiązała zwierzę do drzewa, założyła dwa kagańce i pozostawiła bez jedzenia i wody w odludnym miejscu. Grozi jej do pięciu lat więzienia.

Przez cztery dni był przywiązany do drzewa, bez dostępu do wody i jedzenia

Przez cztery dni był przywiązany do drzewa, bez dostępu do wody i jedzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska z Żyrardowa otrzymała zgłoszenie o kocie, który miał leżeć nieruchomo na chodniku. Gdy strażnicy przyjechali na miejsce, okazało się, że kocur zwyczajnie odpoczywał w słońcu.

Myśleli, że ktoś go potrącił, wezwali straż miejską

Myśleli, że ktoś go potrącił, wezwali straż miejską

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed godziną 10 na Białołęce zderzyły się samochód osobowy i motocykl. Dwie osoby podróżujące jednośladem zostały zabrane do szpitala.

Roztrzaskany motocykl leżał na jezdni, kierujący i pasażer zabrani do szpitala

Roztrzaskany motocykl leżał na jezdni, kierujący i pasażer zabrani do szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do napadu na 80-letnią ekspedientkę doszło w Ostrowi Mazowieckiej. Policja podała, że jeden z napastnik ranił kobietę nożem. Policja ustaliła, że podejrzany w tej sprawie miał dwóch wspólników. Wszyscy trzej mężczyźni zostali zatrzymani i trafili już do aresztu.

Napad na sklep, 80-letnia ekspedientka raniona nożem

Napad na sklep, 80-letnia ekspedientka raniona nożem

Źródło:
PAP

18 czerwca br. na Nowym Mieście pojawił się nowy, wybitny mural, który koniecznie musicie zobaczyć. Dlaczego? Bo zmienia się wraz z porą dnia! Niesie ważne przesłanie: motywuje do docenienia siebie, a przede wszystkim do pochwalenia się tym, co nas wyróżnia. Powstał z inicjatywy marki Oranżada Hellena, która w swojej komunikacji podkreśla, że warto spojrzeć na siebie życzliwym okiem. A z badań wynika, że Polacy czasem mają z tym problem.

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Policjanci z zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa oraz 40-letnią kobietę podejrzaną o zacieranie śladów. W sprawie zostało wszczęte śledztwo. W wyniku ataku poszkodowany został 44-latek, którego znaleziono w niedzielę na warszawskich Bielanach. Pierwszy sygnał o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

On jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa, ona miała zacierać ślady

On jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa, ona miała zacierać ślady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Woli zatrzymali 20-latka podejrzanego o atak z użyciem noża. Mężczyzna miał dźgnąć znajomego byłej partnerki w udo. W trakcie przeszukania mieszkania, w którym ukrywał się 20-latek, policja znalazła narkotyki. Podejrzanemu grozi do 20 lat więzienia.

"Podbiegł do znajomego byłej partnerki i zadał mu cios nożem"

"Podbiegł do znajomego byłej partnerki i zadał mu cios nożem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kamera nieoznakowanego policyjnego radiowozu grupy Speed nagrała niebezpieczny manewr kierowcy toyoty. 57-latek ominął nieoznakowany radiowóz, który zatrzymał się przed przejazdem kolejowym, gdy sygnalizator nadawał pulsujące czerwone światło.

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz i Unia Metropolii Polskich apelują o zmianę prawa lotniczego w Polsce. Jego obecny kształt powoduje, że na sporym obszarze stolicy nie można stawiać nowych budynków. Poprawka do nowelizacji tego prawa wypadła ostatnio z porządku sejmowych obrad.

Spora część Warszawy wyjęta spod inwestycji przez prawo lotnicze

Spora część Warszawy wyjęta spod inwestycji przez prawo lotnicze

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żoliborza zatrzymali kobietę, która pod koniec maja uszkodziła 70 ozdób szydełkowych zamontowanych na słupkach oddzielających jezdnię od chodnika. Jak tłumaczyła policji, odcinała je nożyczkami i wyrzucała, bo jej się nie podobały. Straty oszacowano na blisko pięć tysięcy złotych. Kobieta odpowie za uszkodzenie mienia.

Zniszczyła 70 szydełkowych czapeczek na przydrożnych słupkach. 53-latkę nagrały kamery

Zniszczyła 70 szydełkowych czapeczek na przydrożnych słupkach. 53-latkę nagrały kamery

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwa przebudowa znajdującego się w ewidencji zabytków gmachu głównego Narodowego Banku Polskiego na placu Powstańców Warszawy. W marcu biuro prasowe instytucji zapowiadało, że "prace zaprojektowano z poszanowaniem istniejącego gabarytu i formy architektonicznej". Tymczasem gołym okiem widać poważną ingerencję w bryłę. Stołeczny konserwator zabytków ocenił z kolei, że "budynek praktycznie przestał istnieć" i prawdopodobnie przestanie być obiektem zabytkowym.

Modernizacja zabytkowego gmachu NBP. "Budynek praktycznie przestał istnieć"

Modernizacja zabytkowego gmachu NBP. "Budynek praktycznie przestał istnieć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nieznany sprawca zniszczył młodej parze najpiękniejszy dzień w ich życiu. Z domku, sąsiadującego z miejscem przyjęcia, zniknęło pudełko z kopertami, otrzymanymi od gości weselnych. Państwo młodzi stracili pokaźną sumę pieniędzy oraz kartki, będące pamiątką ślubu. - Zabrali nam najfajniejsze wspomnienia z tego dnia - mówi panna młoda.

Pudełko z kopertami i kartkami z wesela zostawili w domku. Gdy wrócili z zabawy, już go nie było

Pudełko z kopertami i kartkami z wesela zostawili w domku. Gdy wrócili z zabawy, już go nie było

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24