Wpadły do rowu, bo prywatna ulica była nieodśnieżona. Dzielnica chce ją przejąć

[object Object]
Dwa samochody w rowie na BiałołęceLech Marcinczak, tvnwarszawa.pl
wideo 2/2

Po tym, jak na ośnieżonej Geodezyjnej dwa auta wpadły do rowu, burmistrz Białołęki ponownie wnioskuje o przejęcie ulicy przez dzielnicę. Od początku jest ona w prywatnych rękach. Mieszkańcy nie tylko zimą narzekają, że zarządca nie dba o utrzymanie drogi.

Auta wpadły do rowu we wtorek 8 stycznia. Tego dnia padał śnieg i było ślisko. Dwie skody zjechały z drogi niemal jedna po drugiej. Na zdjęciach i nagraniach naszego reportera widać, że jezdnia nie była odśnieżona.

Dwa dni później burmistrz Białołęki zwrócił się do właścicieli drogi o przekazanie jej dzielnicy. Treść pisma urzędnicy opublikowali w mediach społecznościowych.

Chęci są, pieniędzy nie ma

Reakcja dzielnicy nie jest jednak pierwszą próbą przejęcia ulicy. Dyskusje w tej sprawie toczą się od kilku lat. Geodezyjną wybudowali prywatni inwestorzy - deweloper pobliskiego osiedla Lewandów Leśny (Polski Holding Nieruchomości) i firma Decathlon, do której należy sklep sportowy przy ulicy.

Władze Białołęki chciałyby stać się zarządcą drogi za symboliczną opłatę, bo działo się tak z większością osiedlowych dróg wybudowanych przez deweloperów. Obecni właściciele ulicy nie byli dotąd skłonni przystać na takie rozwiązanie.

Jedynym sposobem na przejęcie Geodezyjnej jest kupno gruntu pod nią. A na to Białołęki nie stać, gdyż inwestorzy domagają się zapłaty ceny rynkowej.

"W chwili obecnej nabycie własności gruntów na zasadach rynkowych nie jest możliwe z uwagi na fakt, że w Wieloletniej Prognozie Finansowej m.st. Warszawy brak jest środków finansowych, które mogły być wykorzystane na ten cel" - czytamy w piśmie skierowanym do właścicieli Geodezyjnej.

Dzielnica nie chce się też ugiąć w kwestii kupna Geodezyjnej za pełną kwotę, bo mogłoby to dać pretekst innym deweloperom do podobnych roszczeń.

"Powinna być zarządzana przez samorząd"

Mieszkańcy wielokrotnie apelowali do urzędników, by zajęli się tą sprawą. Brak należytego odśnieżania zimą nie jest ich jedynym problemem. Gdyby ulica stała się drogą publiczną, mogłyby pojechać nią autobusy komunikacji miejskiej. Inaczej wyglądałaby też kwestia napraw, czystości, odpowiedniego oznakowania czy usuwania nieprawidłowo zaparkowanych samochodów. Teraz kłopotem jest nawet przepalona żarówka w ulicznym oświetleniu.

"Mając na uwadze ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego oraz fakt, że ulica Geodezyjna odgrywa istotną rolę w obsłudze komunikacyjnej tego obszaru, stoimy na stanowisku, że ta ulica powinna być zarządzana przez stołeczny samorząd" - pisze burmistrz Białołęki Grzegorz Kuca.

Obecnie właścicieli jest dwóch, ale tylko jeden odpowiada za utrzymanie ulicy. "Zgodnie z umową, od 2010 roku administratorem ulicy Geodezyjnej jest Polski Holding Nieruchomości" - czytamy w oświadczeniu Wojciecha Kozłowskiego, rzecznika prasowego Decathlon Polska.

Za "przysłowiową złotówkę" oddać nie mogą

Dlatego pytania o stan i przyszłość ulicy skierowaliśmy do Polskiego Holdingu Nieruchomości. Magdalena Kacprzak przyznała, że rozmowy z urzędem miasta w sprawie ulicy Geodezyjnej trwają od ponad 10 lat.

- Na przestrzeni tego czasu przedstawialiśmy różne propozycje rozwiązania tej sprawy, jednak jak dotąd żaden wariant nie spotkał się z akceptacją ze strony urzędu miasta. Jedynym rozwiązaniem akceptowanym przez miasto jest oddanie na jego rzecz drogi za symboliczną kwotę. Biorąc pod uwagę, że jesteśmy spółką prawa handlowego oraz spółką publiczną, przekazanie wybudowanej i urządzonej drogi miastu za "przysłowiową złotówkę", szczególnie przed zakończeniem planowanego procesu inwestycyjnego na tym terenie, mogłoby zostać uznane za działanie na szkodę spółki - wyjaśnia przedstawicielka PHN.

I przekonuje, że gdy doszło do opisanego zdarzenia "na terenie całej Warszawy warunki atmosferyczne były wyjątkowo niesprzyjające". - W czasie zdarzenia drogowego, warunki atmosferyczne uniemożliwiały odśnieżanie (opady stałe). Zaraz po ustaniu opadów stałych na drodze pojawiła się odśnieżarka - informuje Kacprzak.

Dalej zapewnia, że "ogólny stan ulicy Geodezyjnej jest bardzo dobry". - Ponieśliśmy i wciąż ponosimy nakłady finansowe, by utrzymać w jak najlepszym stanie nawierzchnię drogi, chodniki oraz oświetlenie - przekonuje i dodaje, że natężenie ruchu na Geodezyjnej wzrosło znacznie po przyłączeniu do niej przez miasto ulicy Kartograficznej. - Przed przyłączeniem odcinek na którym doszło do zdarzenia drogowego stanowił jedynie drogę przeciwpożarową - przypomina Magdalena Kacprzak.

Mała, ale ruchliwa

Choć Geodezyjna położona jest wzdłuż osiedli mieszkaniowych, dziś jest dość ruchliwą ulicą. Korzystają z niej kierowcy próbujący ominąć remontowaną Głębocką czy rodzice dowożący dzieci do Szkoły Podstawowej nr 356.

kk/b

Pozostałe wiadomości

Na oddziale pediatrycznym Mazowieckiego Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Jak wynika z naszych ustaleń, gdy po nocy spędzonej w szpitalu stan dziecka się pogorszył i doszło do nagłego zatrzymania krążenia, do placówki wezwano zespół ratownictwa medycznego. W dokumentacji po interwencji jako powód zadysponowania karetki wpisano "brak sprzętu do resuscytacji". Jak to możliwe, że w szpitalu zajmującym się leczeniem dróg oddechowych nie było takich urządzeń?

W szpitalu nie było sprzętu, na pomoc wezwano karetkę. Nie żyje 11-miesięczne dziecko

W szpitalu nie było sprzętu, na pomoc wezwano karetkę. Nie żyje 11-miesięczne dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka miesięcy temu w szkole średniej w Kadzidle (Mazowieckie) 18-latek zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób, teraz do prokuratury dotarła kluczowa opinia. Śledczy już wiedzą, czy Albert G. był świadomy swoich czynów.

Wyszedł z lekcji, wrócił w masce, zaatakował nożem. Jest kluczowy dowód

Wyszedł z lekcji, wrócił w masce, zaatakował nożem. Jest kluczowy dowód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zgłoszenie o próbie kradzieży lexusa wpłynęło w nocy. Kilkadziesiąt minut później trzej mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów z warszawskiego Bemowa. W aucie, którym jechali znaleziono narzędzia służące do kradzieży pojazdów. Podejrzani usłyszeli już zarzuty karne i zostali tymczasowo aresztowani.

Próbowali ukraść luksusowe auto, kilkadziesiąt minut później byli w rękach policji

Próbowali ukraść luksusowe auto, kilkadziesiąt minut później byli w rękach policji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W 25. Rankingu Szkół Wyższych Perspektywy 2024 pierwsze miejsce wśród wszystkich uczelni wyższy w Polsce zajął Uniwersytet Warszawski. W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze dwie inne stołeczne uczelnie: Politechnika Warszawska i Warszawski Uniwersytet Medyczny.

Uniwersytet Warszawski najlepszą uczelnią w Polsce

Uniwersytet Warszawski najlepszą uczelnią w Polsce

Źródło:
PAP

Strażnicy miejscy zostali poinformowani o psie zamkniętym w aucie zaparkowanym przy centrum handlowym. Opiekun czworonoga robił w tym czasie zakupy. Funkcjonariusze nie wybijali tym razem szyby, poradzili sobie inaczej.

Zamknął psa w aucie, poszedł na zakupy

Zamknął psa w aucie, poszedł na zakupy

Źródło:
tvnwarzawa.pl

Na ulicy Świętokrzyskiej przy placu Powstańców Warszawy zamknięto chodnik. Prace mają związek z przebudową Mazowieckiej. Wielu pieszych, zamiast przejść na drugą stronę ulicy, wybiera niebezpieczny spacer pasem rowerowym. I to pod prąd.

Zamknęli chodnik. Piesi chodzą pasem rowerowym pod prąd

Zamknęli chodnik. Piesi chodzą pasem rowerowym pod prąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od co najmniej kilku dni na Tamce straszą ogromne dziury w jezdni. Przeszkody znajdują się na pasach rowerowych, dlatego kierujący jednośladami muszą zjeżdżać na jezdnię. Na miejscu pracują gazownicy, a przynajmniej powinni, bo - jak zauważają mieszkańcy - postępu robót nie widać.

Wykopy i odkryty gazociąg na Powiślu. "Doszło do rozszczelnienia"

Wykopy i odkryty gazociąg na Powiślu. "Doszło do rozszczelnienia"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sierpniu należy spodziewać się wyłączenia ruchu tramwajowego w ciągu ulicy Puławskiej. Ma to związek z rozpoczętą właśnie budową torowiska na Rakowieckiej. Utrudnienia mają potrwać do kilku tygodni.

Puławska znów bez tramwajów. "Inaczej nie dało się tego zrobić"

Puławska znów bez tramwajów. "Inaczej nie dało się tego zrobić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z budową przejścia naziemnego na wysokości ulicy Karowej wyłączone zostaną dwa pasy ruchu na Wisłostradzie (po jednym w obu kierunkach). Początek utrudnień drogowcy zapowiadają już na przełom czerwca i lipca.

Na dniach zwężą Wisłostradę. Utrudnienia potrwają do końca wakacji

Na dniach zwężą Wisłostradę. Utrudnienia potrwają do końca wakacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku z udziałem sześciolatka, który został potrącony w miejscowości Pionki niedaleko Radomia. Chłopiec wyjechał na rowerze z parkingu na jezdnię, uderzył w niego kierowca auta osobowego. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

6-latek na rowerze wyjechał na jezdnię, uderzył w niego kierowca

6-latek na rowerze wyjechał na jezdnię, uderzył w niego kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwaj jadący obok siebie rowerzyści zderzyli się w Płocku. Obaj trafili do szpitala i obaj - jak podała policja - nie byli całkiem trzeźwi. "Niezależnie jakim pojazdem się poruszasz zachowaj rozsądek i trzeźwość na drodze" - apelują policjanci.

Rowerzyści zderzyli się na jezdni. Obaj zostali ranni, obaj jechali po alkoholu

Rowerzyści zderzyli się na jezdni. Obaj zostali ranni, obaj jechali po alkoholu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kolizja w miejscowości Potycz niedaleko Piaseczna. Kierujący autem osobowym zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzył w naczepę ciężarówki, jego samochód ostatecznie wylądował w rowie. Sprawca kolizji został ukarany mandatem.

Zjechał na przeciwległy pas, uderzył w naczepę, wylądował w rowie

Zjechał na przeciwległy pas, uderzył w naczepę, wylądował w rowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W areszcie pozostanie 19-latka, która do szpitala w Garwolinie przyszła z martwym noworodkiem. Prokuratura czeka na kluczową opinię.

Przyniosła do szpitala martwego noworodka. Zostanie w areszcie

Przyniosła do szpitala martwego noworodka. Zostanie w areszcie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Od razu się zatrzymałem, patrzę na prawą stronę, otworzyłem drzwi i słyszę krzyk i płacz. Były tam dwie dziewczynki, jedna się trzymała za twarz, druga też i trzymała tamtą pod rękę, obie płakały - mówi kierowca autobusu, który jest oskarżony o śmiertelne potrącenie przy szkole 12-letniej Oliwii. Czesław W. nie przyznaje się do winy. Niemal rok po tragedii ruszył jego proces.

"Nie jestem ślepy, wolno jechałem, one się chyba musiały wygłupiać". Oliwia zginęła przed szkołą

"Nie jestem ślepy, wolno jechałem, one się chyba musiały wygłupiać". Oliwia zginęła przed szkołą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Radomiu zatrzymali mężczyznę znanego jako "żuromiński duch", który jest podejrzewany o handel fentanylem. Oprócz niego funkcjonariusze ujęli cztery inne osoby i zabezpieczyli fentanyl.

"Duch" z Żuromina zatrzymany. Jest podejrzany o handel fentanylem

"Duch" z Żuromina zatrzymany. Jest podejrzany o handel fentanylem

Źródło:
PAP

Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie poinformował o podpisaniu umowy na projekt kompleksowej przebudowy ronda Zesłańców Syberyjskich. Plan przebudowy zakłada likwidację przejść podziemnych w tym miejscu.

Rondo Zesłańców Syberyjskich do przebudowy. Umowa na projekt podpisana

Rondo Zesłańców Syberyjskich do przebudowy. Umowa na projekt podpisana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja informuje o kolejnym zatrzymaniu w sprawie nagłośnionej przez znanego influencera. Mający w sieci ponad dwa miliony obserwujących mężczyzna miał być szantażowany. Według ustaleń śledczych zatrzymany 39-latek zmuszał pokrzywdzonego do zapłaty 700 tysięcy złotych pod groźbą rozpowszechnienia zniesławiającego influencera filmu.

Grozili znanemu influencerowi. Kolejny zatrzymany

Grozili znanemu influencerowi. Kolejny zatrzymany

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

- Dla mnie kara nigdy nie będzie adekwatna, bo nie ma mojego dziecka – mówi matka 33-latka, który ponad cztery lata temu zginął w wypadku na ulicy Sokratesa w Warszawie. Rodzice pana Adama po raz pierwszy zdecydowali się opowiedzieć o tym, co przeżyli. Reportaż "Uwagi!" TVN.

Kierowcy, który zabił Adama, sąd obniżył wyrok. Rodzice ofiary: prosimy o sprawiedliwość

Kierowcy, który zabił Adama, sąd obniżył wyrok. Rodzice ofiary: prosimy o sprawiedliwość

Źródło:
"Uwaga!" TVN

Strażacy z Nowego Dworu Mazowieckiego wyłowili z Narwi ciało mężczyzny. Na miejscu pracowały służby.

Strażacy wyłowili ciało z Narwi

Strażacy wyłowili ciało z Narwi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Łoś spacerujący po torach i rozpędzony pociąg, jadący prosto na zwierzę. Do mrożącej krew w żyłach sytuacji doszło na kolejowym moście średnicowym w Warszawie. W ostatniej chwili maszynista zdążył wyhamować, a zwierzę, które od kilku dni wymykało się leśnikom, w wróciło w końcu tam, gdzie jego miejsce - do lasu. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Łoś na torach i pędzący pociąg. Chwile grozy na moście kolejowym w Warszawie

Łoś na torach i pędzący pociąg. Chwile grozy na moście kolejowym w Warszawie

Źródło:
TVN24