- Korki w Warszawie jak w każdym dużym mieście stanowią problem, którego do końca zapewne nigdy nie da się zlikwidować, ale na pewno można próbować wprowadzić rozwiązania, które spowodują, że korki w mieście będą mniejsze - mówił Wojciechowicz na czwartkowej konferencji prasowej.
Nowe miejsca pracy
Pierwszą z proponowanych przez niego zmian jest stworzenie 50 tysięcy nowych miejsc pracy po prawej stronie Wisły. Jak wskazywał, Warszawa jest tak skonstruowana, że największe zatory ruchu mają miejsce rano ze wschodu na zachód, a po południu - z zachodu na wschód.
- Jest to spowodowane tym, ze mamy niezrównoważony podział miejsc pracy pomiędzy lewobrzeżną Warszawą a jej praską stroną. Nasz plan spowoduje, że wszyscy ci, którzy jadą na lewą stronę Wisły nie będą musieli tego robić - podkreślił Wojciechowicz, wiceprezydent stolicy w latach 2006-2016.
Jego zdaniem zrealizowanie tego pomysłu pozwoli na "zmniejszenie obciążenia ruchem samochodowym na mostach w godzinach rannego szczytu około 10 procent", a także przyczyni się do zmniejszenia problemu smogu w mieście.
Bezpłatna komunikacja w Śródmieściu
Wojciechowicz zaproponował też bezpłatną komunikację miejską, która miałaby obowiązywać na terenie Śródmieścia w godz. 11-14. - Wtedy komunikacja i tak funkcjonuje ale jest słabo, albo przynajmniej znacznie mniej obłożona niż w szczycie - przekonywał.
Propozycja tańszych o 10 procent biletów ZTM miałaby być z kolei rekompensatą dla posiadaczy długookresowych biletów, którzy nie mogą skorzystać z darmowej komunikacji na terenie Śródmieścia. Wojciechowicz chciałby też wprowadzić roczny bilet ZTM w cenie trzech biletów kwartalnych. Miałby on stanowić ofertę dla tych mieszkańców stolicy, którzy zdecydują się na dłuższą umowę z ZTM.
Buspas dla aut z kilkoma pasażerami
System inteligentnej kontroli ruchu drogowego i sygnalizacji świetlnej na terenie całego miasta to kolejny z pomysłów, służący upłynnianiu ruchu drogowego w Warszawie. - Zbudowanie tego systemu da przynajmniej 20-25 procent lepsze przepływy jeśli chodzi o ruch samochodowy. To też ma znaczenie nie tylko dla czasu przejazdu ale też dla ekologii i jakości powietrza - argumentował.
Pozostałe z koncepcji Wojciechowicza to między innymi buspas dla samochodów z trzema lub czterema pasażerami, rozwój carsharingu (wynajem auta na minuty lub godziny - red.), przedłużenie dwóch istniejących linii metra czy budowa parkingów P+R w podwarszawskich gminach - szczególnie w bliskości linii kolejowych.
Wojciechowicz mówił także o budowie czterech obwodnic: śródmiejskiej, miejskiej, ekspresowej i autostradowej. - Od co najmniej pięciu lat walczę z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad o budowę obwodnicy autostradowej mniej więcej 25-30 kilometrów od Warszawy, bo to jest istotny element do tego, by cały ruch tranzytowy, szczególnie ciężkich samochodów, ale nie tylko, można było wyprowadzić całkowicie - wskazywał samorządowiec.
Zwrócił też uwagę na alternatywny system transportu publicznego tak zwany "monorail" czyli kolej jednoszynową. - Kolejka, która porusza się na jednej szynie, jest dużo tańsza od metra, a ma tę samą zaletę: nie stoi w korkach, ponieważ jedzie nad ziemią. To jest rozwiązanie stosowane w wielu miastach. W Warszawie można o tym myśleć w przypadku skomunikowania bardziej peryferyjnych dzielnic, które nie mają szansy na metro. Jest to środek transportu praktycznie tak samo skuteczny co metro natomiast porównywalny cenowo do linii tramwajowych, które mimo uprzywilejowania jednak biorą udział w normalnym ruchu drogowym i nie poruszają się równie sprawnie - zaznaczył Wojciechowicz.
Zapowiedział, że szczegóły powyższych inicjatyw będzie przedstawiał na wrześniowej konwencji wyborczej.
Swoje pomysły na zmniejszenie korków w stolicy zaproponował też Rafał Trzaskowski:
Trzaskowski - korki
Trzaskowski - korki
PAP/kk/pm
Źródło zdjęcia głównego: TVN24