Do zdarzenia doszło na wysokości budynku o numerze 41/43. - Mężczyzna jadący volkswagenem zatrzymał się przed pasami, aby przepuścić pieszych. W jego tył uderzył kierujący oplem - opisywał Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl.
Jak dodał, kierowca volkswagena został zabrany przez karetkę do szpitala. - Natomiast mężczyzna z opla został na miejscu. Nic mu się nie stało - powiedział nasz reporter.
Policja potwierdziła zdarzenie. - Zgłoszenie otrzymaliśmy około godziny 15. W wyniku zderzenia jedna osoba trafiła do szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący obu aut byli trzeźwi - powiedziała Ewa Sitkiewicz z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Kierowcy przez kilkadziesiąt minut musieli liczyć się z utrudnieniami na ulicy Kajki (od ulicy Czecha, dalej w kierunku Wawra). Obowiązywał ruch wahadłowy, którym kierowała policja.
Wypadek na Wawrze
kw/pm