Do kolizji doszło około godziny 20 na wysokości węzła Marymoncka na jezdni w kierunku Łodzi.
- Zderzyły się trzy pojazdy: bmw, mercedes i land rover. Policjanci na miejscu ustalają przyczyny zderzenia. Nikt jednak nie został ranny, a kierowcy byli trzeźwi - mówi Jarosław Florczak z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Jak opisuje reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński, samochody najechały na siebie. - Na przodzie jest osobowe bmw, na środku stoi mercedes i na końcu land rover. Wszystkie są mocno rozbite i kwalifikują się na lawetę, bo same nie odjadą - zauważa Zieliński.
I zaznacza, że choć służby uprzątają już miejsce kolizji, na trasie zdążył utworzyć się kilkukilometrowy korek. - Prawy pas jest zablokowany. Kierowcy stanęli w dużym korku, który zaczyna się jeszcze przed mostem Grota - ostrzega Zieliński.
Na miejscu pracują dwa zastępy straży pożarnej i policja.
Autorka/Autor: mp/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl