W związku z nawalnymi opadami deszczu, które w nocy przeszły przez Warszawę, pod wodą znalazła się trasa S8. Jest nieprzejezdna w obu kierunkach.
W nocy GDDKiA poinformowała o utrudnieniach spowodowanych dużym rozlewiskiem po ulewie na trasie S8 pomiędzy węzłami Marymoncka i Modlińska. "Droga zablokowana. Utrudnienie powstało około godz. 01.10" - napisała w komunikacie.
Jak podało rano Komenda Stołeczna Policji, trasa S8 jest wyłączona z ruchu. KSP zaapelowała także do kierowców, żeby "pozostawili swoje samochody" i skorzystali tego dnia z komunikacji miejskiej. "Obecnie została wyłączona z ruchu trasa S8 od Węzła Zielonka do ul. Połczyńskiej. Policjanci cały czas pomagają wszystkim tym, którzy ucierpieli na skutek ulewy i potrzebują natychmiastowej pomocy" - informuje policja.
Reporterka TVN24 Katarzyna Rogala, która jest na miejscu, przekazała, że na miejscu pracuje straż pożarna. Woda z zalanej trasy S8 na wysokości Marymontu jest odpompowywana. - Utrudnienia mają potrwać do godziny 12. Ale zanosi się na to, że mogą się one przedłużyć - powiedziała Rogala.
Zamknięty fragment S8 zabezpieczają policjanci. Na miejscu są też przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Powtórka z ubiegłego roku
Niemal dokładnie rok temu w wyniku intensywnych opadów deszczu trasa S8 była podmyta na wysokości ulicy Mickiewicza. Droga była nieprzejezdna w obu kierunkach przez wiele godzin. Kierowcy utknęli w gigantycznych korkach. Niektórzy próbowali przejeżdżać przez rozlewisko. Jednak woda podeszła na tyle wysoko, że ledwo przejeżdżały przez nią jedynie ciężarówki i autobusy.
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Rafał Guz