- Tak jak obiecywaliśmy, już 4 września na Puławskiej pojedzie tramwaj, a nawet trzy linie tramwajowe. Przywracamy ruch na tym odcinku, żeby uczniowie mogli dojechać do szkoły - powiedział obecny podczas testów prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Dodał, że częściowo przywrócony zostanie także ruch samochodowy. - W stronę centrum na dwóch pasach, w drugą stronę na jednym pasie, bo jeszcze będą tu trwały roboty budowlane - wyjaśnił. I dodał: - I co najważniejsze, z tego miejsca w przyszłym roku będziemy mogli pojechać do Wilanowa.
Zielone torowisko
Zaznaczył, że cała ta linia na odcinku Puławskiej będzie zielona. - W kontekście walki z ociepleniem klimatycznym, w kontekście tych temperatur, które w tej chwili notujemy, to bardzo ważne, że zmieniamy sposób zazieleniania części linii tramwajowych, które budujemy - dodał.
Czytaj też: Kolejne fragmenty torów będą zielone. Rozchodnik pojawi się w trzech dzielnicach
Tramwajarze poinformowali, że na trasie będzie 500 metrów zielonych torów. Na przystanku przy Goworka posadzone zostaną drzewa, a w okolicy skrzyżowania będzie ponad 200 krzewów i rabaty - 1000 bylin i cebul kwiatowych. Rabaty będą także przed budynkiem banku na odcinku 100 metrów.
Tramwaj do Wilanowa
Tramwaj skróci czas przejazdu mieszkańców Wilanowa i sąsiadującej części Dolnego Mokotowa do centrum. Przejazd z Miasteczka Wilanów do stacji metra Centrum ma wynieść 25 minut. Budowana trasa do Wilanowa będzie miała dwie odnogi: wzdłuż ulicy Gagarina i wzdłuż ulicy św. Bonifacego. Tory zostaną obsadzone zielonym rozchodnikiem.
Gotowe części inwestycji wykonawca będzie otwierał stopniowo. Po powrocie tramwajów na Puławską ulice Spacerowa i Goworka zostaną udostępnione dla ruchu jednokierunkowego aut. Tory w ciągu ulicy Gagarina będą gotowe na początku 2024 roku, a do połowy 2024 roku trasa tramwajowa do Wilanowa będzie gotowa dla ruchu. Pozostaną do dokończenia roboty drogowe. Przed końcem 2024 roku zostanie oddany ostatni odcinek torów - odnoga trasy wzdłuż ulicy św. Bonifacego.
Autorka/Autor: kz
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Rafał Trzaskowski/facebook