Radni zdecydowali o wprowadzeniu Strefy Płatnego Parkowania na bliskiej Woli i prawie całej Pradze Północ. Nowe parkomaty mają pojawić się tam od 7 września.
Na Woli SPPN ma objąć tereny osiedli Młynów i Czyste do alei Prymasa Tysiąclecia oraz obszar Powązek z granicą na linii kolei obwodowej, a także obszar za aleją Prymasa Tysiąclecia ograniczony ulicami: Wolską, Kasprzaka oraz Ordona.
- Metro pozwala na podjęcie działań, które zmniejszą napływ samochodów na Wolę i dalej do centrum. Większa strefa płatnego parkowania to ulga dla tysięcy mieszkańców Woli, którzy borykali się z deficytem miejsc parkingowych. Często jest tak, że mieszkańcy wracając z pracy nie mają gdzie zaparkować, bo ich podwórka i ulice są zastawiane przez samochody, pozostawione przez pracowników okolicznych biur - skomentował burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski.
Na Pradze Północ natomiast SPPN obejmie obszar Starej i Nowej Pragi ograniczony ulicami: Starzyńskiego, Jagiellońską, Ratuszową, 11 Listopada, Radzymińską, Folwarczną oraz liniami kolejowymi nr 2 i 9.
Do tej decyzji odniosła się jedna ze stołecznych radnych Agata Diduszko-Zyglewska (KO). "Bardzo się cieszę - to długo wyczekiwana przez warszawiaków zmiana, która pozwoli zatrzymać plagę aut z zewnątrz, które w tych dzielnicach zajmują każdy skrawek chodnika i trawnika - i stanowi dobry krok w polityce zrównoważonego transportu" - napisała na Facebooku.
Koszt: 14 milionów złotych
Do rozszerzenia SPPN w tych dzielnicach miasto przygotowało się do tego od ubiegłego roku. Jesienią na Woli i Pradze Północ przeprowadzono konsultacje wśród mieszkańców.
W uzasadnieniu projektu uchwały jest wskazane, że w tych spotkaniach udział wzięło kilkaset osób, a na niektórych frekwencja przekraczała 100 osób. Byli to głównie mieszkańcy danego rejonu, którego dotyczyło spotkanie, w pełnym przekroju wiekowym i społecznym. "Wpłynęło również ponad 300 pism z uwagami i 200 listów elektronicznych zawierających liczne pytania i komentarze do proponowanych rozwiązań. Zdecydowana większość uczestników konsultacji poparła pomysł rozszerzenia SPPN" - podali urzędnicy.
Wskazali również, że szacowany koszt rozszerzenia SPPN wyniesie 14 milionów złotych. Będą również spore zyski do budżetu. "Zakłada się, że w 2020 roku dochód z całej strefy wyniesie około 95,5 miliona złotych przy rozszerzeniu od 7 września 2020 roku" - informują urzędnicy.
Wyższe kary na kolejnej sesji
Podczas czwartkowej sesji radni nie zajęli się podwyższeniem kar za parkowanie bez uiszczenia opłaty. Propozycję podniesienia symbolicznej kwoty 50 złotych do 250 złotych forsował radny Marek Szolc. Ale podczas środowej Komisji infrastruktury nie przekonał wszystkich kolegów z Koalicji Obywatelskiej. Radni z PiS również byli przeciwni, dlatego pomysł upadł. Decyzję tę z rozczarowaniem przyjęły ruchy miejskie. Prezydent Rafał Trzaskowski zapewnił, że pomysł nie został pogrzebany.
- Nie może być tak, że kara za parkowanie bez wniesionej opłaty jest niższa niż kara za jazdę bez biletu w komunikacji miejskiej (ta wynosi 266 złotych - red.) – skomentował prezydent Warszawy.
Ratusz zapowiedział w popołudniowym komunikacie, że "już na kolejnej sesji, zgodnie z planem, poruszana będzie kwestia zmiany stawek za parkowanie bez uiszczenia opłaty w SPPN, a w dalszym etapie rozszerzenie Strefy Płatnego Parkowania o kolejne dzielnice oraz utworzenie specjalnej strefy śródmiejskiej w centrum miasta, z wyższym stawkami".
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta