Wiceminister sprawiedliwości i sędzia Dariusz Mazur trafił do szpitala po wypadku rowerowym w Warszawie. Ma obrażenia głowy.
O wypadku pierwsze poinformowało radio Eska. Jak podało, wiceminister doznał obrażeń głowy i trafił do szpitala.
Nam udało się ustalić dokładnie, jaki przebieg miał wypadek. Do zdarzenia doszło około godziny 9 w pobliżu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Alejach Ujazdowskich. - Szliśmy do samochodu. Na placu Na Rozdrożu tuż przy naszym aucie jechał rowerem wiceminister. W pewnym momencie przewrócił się na bok. Tam jest skarpa z kamieni, o które on uderzył - zrelacjonowała Aleksandra Łabuda, dziennikarka TVN24.
Wiceminister stracił przytomność. Nasz operator Filip Dutka udzielił poszkodowanemu pierwszej pomocy. Wezwano karetkę. Z naszych informacji, że już w trakcie transportu do szpitala przy Szaserów odzyskał przytomność.
"Zasłabł podczas jazdy na rowerze"
Informację o wypadku potwierdziła nam Karolina Wasilewska, rzeczniczka Ministerstwa Sprawiedliwości. Później na profilu społecznościowym X resort "na prośbę wiceministra Dariusza Mazura" przekazał więcej szczegółów.
"Wiceminister miał niegroźny wypadek. Zasłabł podczas jazdy na rowerze, co spowodowało upadek i chwilową utratę przytomności. Na miejscu udzielono mu pierwszej pomocy, potem został zabrany do szpitala. Obecnie przechodzi badania, nie ma żadnych poważnych obrażeń, czuje się dobrze i chce jak najszybciej wrócić do pracy. Jednak zrobi to dopiero, gdy lekarze dadzą na to zgodę" - napisano. Na koniec w imieniu Mazura podziękowano za pomoc oraz "słowa wsparcia i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia".
Źródło: tvnwarszawa.pl, TVN24, eska.pl
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP