W alei Krakowskiej, na wysokości ulicy Lechickiej, doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Policja podała, że jeden z samochodów dachował, ale nikomu nic się nie stało. Chwilę później, tuż obok miejsca tego zdarzenia, doszło do potrącenia kobiety.
Rafał Markiewicz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji poinformował, że zgłoszenie o kolizji wpłynęło do policjantów o godzinie. 14.54. - Doszło do zderzenia dwóch aut: toyoty i mazdy. Mazda następnie dachowała. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a kierowcy zostali przebadani na zawartość alkoholu. Byli trzeźwi - poinformował policjant.
Jak przekazał Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl, na miejscu pojawili się także strażacy.
Chwilę później potrącenie kobiety
Jak dowiedział się nasz reporter, chwilę po tym, jak policjanci zostali wezwani do dachowania, tuż obok doszło do potrącenia kobiety przez samochód przewozu osób. – Auto ma rozbity reflektor, poszkodowana jest badana w karetce pogotowia – przekazał Węgrzynowicz.
Informację potwierdziła policja. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do potrącenia kobiety przez kierującego pojazdem marki Toyota. Poszkodowana została przebadana na miejscu, ale nie wymagała hospitalizacji. Kierowca był trzeźwy - przekazał nam Rafał Markiewicz z KSP.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl