Kierowca tira zdemolował bramkę na wiadukcie w rejonie skrzyżowania Al. Jerozolimskich i Łopuszańskiej. Zablokował przejazd w kierunku centrum. Samochody jadące od strony Pruszkowa stanęły w ogromnym korku. Utrudnienia trwały kilka godzin.
- Rozpędzony tir około godziny 11.00 zdemolował dwie barierki ograniczające wysokość i spowodował paraliż w Al. Jerozolimskich. W kierunku centrum utworzył się korek - relacjonował z miejsca zdarzenia Lech Marcinczak reporter tvnwarszawa.pl.
Nie zmieścił się
- Kierowca tira widocznie nie wiedział, że w tym miejscu jest ogranicznik przejazdu wysokości. I ten właśnie ogranicznik zaklinował się między naczepą tira, a ciągnikiem siodłowym ciężarówki - dodał reporter tvnwarszawa.pl.
Zablokowane były dwa pasy w kierunku centrum. Na pomoc kierowcy przyszli pracownicy z pobliskiej budowy, którzy za pomocą ciężkiego specjalistycznego dźwigu, usunęli ogranicznik.
Awaria po kolizji
Wtedy okazało się, że w wyniku uderzenia zablokowane zostały koła w naczepie tira. - Naprawianie usterki może potrwać około dwóch-trzech godzin - mówił Marcinczak.
Kierowcy jadący od strony Pruszkowa korzystali z tymczasowego objazdu poprowadzonego przez plac budowy węzła Łopuszańska. Dopiero po godz. 14.00 udało się usunąć tira i przywrócić normalny ruch.
- Kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych - poinformowała mł. aspirant Iwona Jurkiewicz ze stołecznej policji
Mapy dostarcza Targeo.pl
as/mz