Saska Kępa nie chce być "park and ride". Rano zaparkują tylko mieszkańcy?

Parkowanie na Saskiej Kępie, godzina 8
Parkowanie na Saskiej Kępie, godzina 8
Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl
Parkowanie na Saskiej Kępie, godzina 8Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl

Zamiast cichej, kameralnej dzielnicy - spontaniczne "park and ride". Tak wyglądają dziś uliczki Saskiej Kępy. Dlatego mieszkańcy chcą ograniczyć parkowanie "przyjezdnych".

Ścisk na chodnikach, zastawione bramy, zniszczona zieleń. Miejsc parkingowych jak na lekarstwo - nie starcza ich nawet dla mieszkańców. A do tego blisko centrum - wystarczy dojść do tramwaju i przejechać kilka przystanków. Nic dziwnego, że położona poza strefą płatnego parkowania Saska Kępa od lat służy dojeżdżającym z przedmieść kierowcom za parking.

- Te uliczki projektowane były w latach 20. Wtedy samochodów prawie nie było, teraz jest ich masa - rozkłada ręce Przemysław Popkowski ze Stowarzyszenia Obywatelskiego Saska Kępa. Wszyscy - i mieszkańcy, i "przyjezdni" krążą w poszukiwaniu miejsca.

Ci pierwsi odwiedzają też lokalnych urzędników, z kolejnymi propozycjami, jak rozwiązać problem. Wydaje się, że wreszcie znaleźli rozwiązanie.

W jednym kierunku

Nad sprawą od listopada pracował zespół złożony z mieszkańców, aktywistów i przedstawicieli dzielnicowego ratusza. Jego członkowie doszli do wniosku, że na Saskiej Kępie parkowałoby się lepiej, gdyby małe uliczki zamieniły się w jednokierunkowe. - Przybyłoby miejsc dla aut, a ruch by się upłynnił - przekonuje Popkowski.

Zaproponowali między innymi ulice Walecznych i Obrońców. Ale na tym nie koniec. Mieszkańcy chcą bowiem ze swoich miejsc korzystać sami. Przynajmniej w tych godzinach, w których Saską Kępę najmocniej zastawiają kierowcy z innych części miasta i jego okolic.

Najlepszym - według nich - rozwiązaniem będzie strefa ograniczonego parkowania w godzinach 7 - 10. Miałaby działać tak, że na wytypowanych ulicach samochody zostawiliby jedynie mieszkańcy, osoby wynajmujące mieszkania oraz pracownicy pobliskich firm. Wszyscy musieliby w tym celu wyrobić identyfikatory.

Projekt wzbudza jednak wątpliwości nawet wśród mieszkańców. - Niektórzy mają wątpliwości, co do praktyczności tego rozwiązania w kontekście wizyt znajomych, rodzin czy ekip remontowych, które muszą parkować pod domami także w godzinach porannych - przyznaje Popkowski. - W związku z tym wystąpiłem z wnioskiem o wprowadzenie czasowych identyfikatorów właśnie na takie wypadki. Trzeba jednak przeanalizować dokładnie sprawę, by czasowe identyfikatory nie stały się polem do nadużyć - dodaje.

"Sprawa wygląda źle"

O szczegóły zapytaliśmy też w urzędzie dzielnicy. Rzecznik Andrzej Opala przyznaje: - Sprawa parkowania na Saskiej Kępie wygląda źle.

I dodaje, że dzielnica prowadzi już z ratuszem rozmowy o wdrożeniu rozwiązań proponowanych przez mieszkańców Saskiej Kępy. - Istniejące ulice jednokierunkowe pozostaną bez zmian. Biuro Polityki Mobilności i Transportu zatwierdziło już też projekt dla ulicy Obrońców w kierunku Nobla. Miasto planuje wprowadzenie ruchu jednokierunkowego jeszcze na kilku ulicach, ale wolałbym o nich mówić, gdy będą zatwierdzone projekty.

A co ze strefą ograniczonego parkowania? Opala informuje, że burmistrz Pragi Południe Tomasz Kucharski także w tej sprawie złożył wniosek do Biura Polityki Mobilności i Transportu. - Liczymy, że strefą objęte będą wszystkie ulice - zapowiada rzecznik.

Tomasz Kunert z urzędu miasta potwierdza jednak tylko, że pisma wpłynęły w poniedziałek do ratusza. Teraz urzędnicy będą musieli je zaopiniować, a to może potrwać.

Parkomatów nie chcieli

Kilka lat temu urzędnicy rozważali inne rozwiązanie problemu - wciągnięcie Saskiej Kępy do strefy płatnego parkowania. Mieszkańcy przekonywali jednak, że akurat tu nie rozwiąże to problemu, ponieważ miejsc jest po prostu tak mało, że ci, których opłaty nie odstraszą, i tak zatkają dzielnicę. Zdania nie zmienili.

kz/r

Pozostałe wiadomości

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę w miejscowości Radwanków Szlachecki (Mazowsze) mężczyzna wszedł do Wisły i nie był w stanie wrócić na brzeg, bo porwał go nurt rzeczny. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie.

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Średnio co dwie minuty, 24 godziny na dobę, przez okrągły rok do straży miejskiej wpływa informacja o źle zaparkowanym samochodzie. Ponad połowa z 407 tysięcy zgłoszeń, które dotarły do funkcjonariuszy w zeszłym roku, dotyczy właśnie parkowania. Blisko sto tysięcy interwencji zakończyło się mandatem.

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W przyszłym tygodniu w Muzeum Woli zostanie otwarta wystawa "EUFORIA. O klubach warszawskich po 1989 roku". - To subiektywna prezentacja wybranych miejsc klubowych stolicy, które pojawiły się w tkance miejskiej w momencie transformacyjnej frywolki i na długie lata określiły charakter sceny klubowej - zapowiada kurator wystawy.

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stała przy przejściu dla pieszych i stwarzała wrażenie zagubionej. Starszą kobietę zauważyli strażnicy miejscy. Na ich widok uspokoiła się i bezpiecznie wróciła do domu.

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który tam powstanie. Zarząd Dróg Miejskich wybrał wykonawcę prac. Ma na ich wykonanie 60 dni. 

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę, 5 maja odbędzie się mityng lekkoatletyczny w chodzie sportowym "Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup". Rywalizacja będzie się toczyła wokół Teatru Wielkiego – Opery Narodowej i placu Piłsudskiego.

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl