Problemy na budowie tramwaju do Wilanowa. Spór o kanalizację

Źródło:
Gazeta Stołeczna, tvnwarszawa.pl
Tramwaj do Wilanowa na wizualizacji
Tramwaj do Wilanowa na wizualizacjiTramwaje Warszawskie
wideo 2/2
Tramwaj do Wilanowa na wizualizacjiTramwaje Warszawskie

Budowa linii tramwajowej do Wilanowa. Fragment sieci kanalizacyjnej jest w prywatnych rękach, co utrudniało wykonawcy przeprowadzanie prac. Sprawę opisała "Gazeta Wyborcza". - We wtorek to miejsce zostało przejęte i możemy tam już działać. Nie powinno to wpływać na termin zakończenia inwestycji i harmonogram - zapewnił jednak rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz.

Pod koniec czerwca informowaliśmy na tvnwarszawa.pl o sporych zmianach w ruchu w Wilanowie. Według planów tramwajarzy, rozpocząć miały się prace u zbiegu ulicy Jana III Sobieskiego z alejami Wilanowską i Rzeczypospolitej.

Jednocześnie prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski przekonywał, że taka inwestycja wymaga czasu. - Zanim rozpocznie się układanie torowisk, trzeba wykonać prace przygotowawcze, które w tym przypadku polegają na przełożeniu dziesiątek kilometrów instalacji podziemnych. Dopiero wówczas widać prace na powierzchni - mówił podczas sesji Rady Warszawy w czerwcu.

Spór o sieć kanalizacyjną

Jak informowano, na ulicach Spacerowej, Belwederskiej, Goworka oraz Sobieskiego trwa gigantyczna przebudowa sieci ciepłowniczej oraz dodatkowo w alei Rzeczypospolitej przebudowywane są miejsca, gdzie zbiegają się inne podziemne instalacje: teletechniczna, elektroenergetyczna i kanalizacja sanitarna. Tutaj pojawiły się jednak problemy. Prace stoją w miejscu od kilku tygodni. Jak ustaliła "Gazeta Stołeczna", pomiędzy wykonawcą inwestycji - przedsiębiorstwem Budimex - a inwestorem osiedla Miasteczka Wilanów trwa spór o sieć kanalizacyjną.

Rzecznik Budimexu Michał Wrzosek w rozmowie ze "Stołeczną" przyznał, że prace stoją w pobliżu Świątyni Opatrzności Bożej - na długości około 400 metrów - pomiędzy ulicami Klimczaka i Branickiego. W tym miejscu ma powstać ostatni przystanek tramwajów i zawrotka pomiędzy jezdniami alei Rzeczypospolitej. Wrzosek zapewnił jednak, że trwają rozmowy pomiędzy miastem a deweloperem odnośnie studni i kolektorów kanalizacyjnych. Prace w tym miejscu przerwano, a wykonawca czeka na przekazanie terenu. Rzecznik zapewnił jednak, że roboty przerzucono na inny odcinek budowy.

Pod budowaną linią tramwajową do Wilanowa znajdują się liczne instalacje podziemneUM Warszawa

Chcą przejęcia sieci przez wodociągowców lub miasto

Marta Gryglewicz ze spółki PR Hub przekazała, że firma Cordia Polska przejęła "wszystkie konsekwencje trwających od wielu lat sporów pomiędzy Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji oraz miastem stołecznym a Polnordem dotyczących m.in. systemu odprowadzania wód deszczowych i roztopowych".

Jak podkreśliła, Polnord, czyli spółka należąca obecnie do Cordia Polska deklaruje gotowość do porozumienia w sprawie przejęcia sieci przez wodociągowców lub miasto. Zaznaczyła, że Polnord do tej pory "ponosi wszystkie koszty związane z funkcjonowaniem i utrzymaniem infrastruktury, która służy ok. 20 tys. mieszkańców Warszawy, nie otrzymując za tę działalność żadnego wynagrodzenia".

Z kolei rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz zapewnił "Stołeczną", że różnice zdań związane z budową i infrastrukturą podziemną są na bieżąco rozwiązywane. Podkreślił, że są narzędzia prawne, które pozwalają kontynuować inwestycję w takich warunkach.

Tramwaje Warszawskie: możemy kontynuować tam prace

- Nie mogliśmy tam pracować, ale nie oznacza to, że nie byliśmy na to przygotowani. Od początku wiedzieliśmy, że jest tam inny właściciel instalacji. Wkalkulowaliśmy to w harmonogram prac, że będzie trzeba nieco zaczekać i po przejęciu terenu zacząć pracować. To wymagało zabiegów prawnych. Wykorzystując ZRID czyli zezwolenie na realizację inwestycji drogowej, możemy kontynuować tam prace. We wtorek to miejsce zostało przejęte i możemy tam już działać - powiedział jednak w rozmowie z tvnwarszawa.pl Dutkiewicz. Jak zapewnił, nie powinno to wpływać na termin zakończenia inwestycji i harmonogram. - Wiedzieliśmy, że inaczej będzie trzeba roboty zaplanować. Wykonawca, czyli Budimex skupia się teraz na odcinku mokotowskim i przebudowuje tam ciepłociąg. To jest priorytet, bo zbliża się sezon grzewczy. Przez ten czas pracowaliśmy również w innych miejscach na Wilanowie - dodał rzecznik.

Zaznaczył też, że plac budowy jest rozciągnięty na prawie osiem kilometrów. - Ekipy nie pracują cały czas na całym odcinku, bo byłoby to fizycznie niemożliwe - wyjaśnił.

Kilka dni temu Budimex chwalił się jednak postępem prac. "Prace na Tramwaju do Wilanowa dla @TramwajeW idą naprzód. Rozpoczynamy przenoszenie ruchu pieszych z kładek przy J.III Sobieskiego na poziom jezdni. Dziś z ruchu wyłączona zostanie kładka przy ul. Radosnej na wysokości Ins Neurologii. Finalna rozbiórka konstrukcji 12.08" - pisał w mediach społecznościowych Michał Wrzosek.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Do końca roku mają zniknąć kładki nad ulicą Sobieskiego

Tramwajem do Wilanowa

Po zakończeniu budowy w pierwszej połowie 2024 roku, skróci się czas dojazdu mieszkańców Wilanowa do centrum. Przejazd tramwajem z tej dzielnicy do stacji metra Centrum wyniesie około 25 minut. Trasa do Wilanowa będzie miała dwie odnogi: wzdłuż ulicy Gagarina i wzdłuż św. Bonifacego.

Cały czas działa specjalna strona dla mieszkańców tramwajdowilanowa.pl. Można się na niej zapisać do newslettera z aktualnościami na temat inwestycji.

Tramwaj do Wilanowa według planów ma ruszyć w pierwszej połowie 2024 roku. Wykonawcą jest firma Budimex SA, która w stolicy zajmuje się także budową mostu pieszo-rowerowego z Pragi do centrum.

Autorka/Autor:katke, mg

Źródło: Gazeta Stołeczna, tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl