Ogień pojawił się pod maską osobowego citroena w trakcie jazdy. Zdarzenie opisuje pasażer pojazdu. – Wszystko stało się bardzo szybko. Coś stuknęło pod maską i natychmiast pojawił się ogień. A wczoraj odebrałem samochód z warsztatu – mówi.
Citroena pomagali gasić inni kierowcy. Pomimo wykorzystania 7 gaśnic, pożar udało się opanować dopiero przybyłej na miejsce straży pożarnej – relacjonuje Bubu.
Ulica gen. Zajączka była przez kilkadziesiąt minut zablokowana.
Jeśli chcesz nas zainteresować jakimś tematem pisz na warszawa@tvn.pl. Możesz też opublikować swoją informację bezpośrednio w portalach tvnwarszawa.pl lub Kontakt24.
Mapy dostarcza Targeo.pl
wp/par