W wypadku udział brały dwa samochody: honda i BMW. - Musieliśmy wykonać dostęp do dziecka i osoby dorosłej, które były zakleszczone - poinformował nas Michał Konopka ze straży pożarnej.
Ranni
Na miejscu był nasz reporter, który sprecyzował, że strażacy wycinali rannych z samochodu marki Honda. To auto było bardzo zniszczone.
- Mężczyzna został zabrany do karetki - relacjonował Tomasz Zieliński. Reporter ustalił, że ranne dziecko to dziewczynka. Policja podała, że ma 9 lat. - Trafiła na deskę ortopedyczną. Zajmuje się nią pogotowie - podawał Zieliński.
- Oprócz nich, w wypadku ucierpiał pasażer jadący BMW. Obecnie znajduje się w karetce na badaniu - mówiła z kolei Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji. - BMW należy do jednaj z placówek dyplomatycznych w Warszawie. Kierowca był trzeźwy, nic mu się nie stało - uzupełniła.
A Tomasz Zieliński sprecyzował, że to auto należące do ambasady Arabii Saudyjskiej.
Ponadto pogotowie musiało zająć się także dwiema innymi osobami. - Obok przechodziła kobieta, która prowadziła wózek. Przewróciła się (prawdopodobnie wystraszył ją potężny huk - red.), a z wózka wypadło dziecko, które doznało urazu głowy. Bezpośrednio nie uczestniczyli w zdarzeniu - relacjonowała Magdalena Bieniak. Potem przekazała, że po przebadaniu w karetce, matka z dzieckiem zostali zwolnieni.
Na miejscu pracowały łącznie cztery ekipy ratowników medycznych.
Utrudnienia
Były duże utrudnienia w ruchu. Policja zablokowała taśmą przejazd aleją KEN w kierunku centrum. Zablokowany jest też jeden pas ruchu w kierunku przeciwnym. - Stoją na nim samochody służb - podawał Zieliński.
Zarząd Transportu Miejskiego informował o utrudnieniach w kursowaniu autobusów. "W związku z zablokowanym przejazdem w rejonie skrzyżowania Przy Bażantarni i al. KEN występują utrudnienia w kursowaniu linii 166, 192. Autobusy jadące w kierunku krańców pl. Hallera / Metro Wilanowska kierowane są ulicami: Przy Bażantarni > Stryjeńskich > Belgradzka" - podano w komunikacie ZTM.
Utrudnienia zakończyły się po godzinie 20.
Wypadek na Ursynowie
Zdjęcia z wypadku dostaliśmy też na Kontakt24:
md/b