Potop na ulicach, korki na mostach. Ponad 200 interwencji strażaków

Straż miejska o skutkach ulewy
Źródło: TVN24
Przez kilka godzin w Warszawie intensywnie padał deszcz. Ulewa spowodowała bardzo duże utrudnienia. Około południa sytuacja zaczęła wracać do normy.

Środowy poranek bardzo niemile zaskoczył warszawiaków, którzy mieli problemy z dotarciem do pracy. Ze względu na intensywne opady deszczu przez kilka godzin zalane i zamknięte były stacje metra w dzielnicy Ursynów, a na ulicach tworzyły się korki.

- Zdecydowana większość ulic jest przejezdna i nie ma utrudnień. Problemy mogą być na lokalnych ulicach - informowała około godziny 12.30 rzeczniczka straży miejskiej Monika Niżniak.

Około 200 interwencji

Straż pożarna interweniowała blisko 200 razy. Strażacy wypompowywali wodę z piwnic i ulic. Największe problemy były na ul. Farbiarskiej. Z kolei na ul. Szaserów problemem był zwisający konar. - Otrzymaliśmy łącznie 230 zgłoszeń o podtopieniach i zalaniach. Głównie z Ursynowa. Na tej dzielnicy wypompowywaliśmy wodę ze stacji Imielin i Stokłosy oraz Centrum Onkologii - mówi kapitan Tomasz Cisek z Komendy Miejskiej PSP.

Straż odpompowuje wodę ze stacji metra

Zgłoszenia napływały też do straży miejskiej. Jak powiedziała na antenie TVN24 Monika Niżniak, funkcjonariusze otrzymali ich około 40. Najwięcej z Wawra, Ursynowa i Rembertowa. - Podczas utrudnień strażnicy cały czas służyli pomocą kierowcą, ostrzegali przed utrudnieniami - mówiła.

Zalane ulice

Największe utrudnienia występowały w południowej części miasta. Utrudnienia były m.in. na al. Wilanowska, Dolince Służewieckiej, al. Rodowicza "Anody", ul. Tanecznej i Hawajskiej. Duże korki tworzyły się na Trasie Łazienkowskiej i moście Łazienkowskim.

Trudno jeździło się też na ulicach Sobieskiego i Idzikowskiego na Mokotowie.

Utrudnienia po ulewach
Utrudnienia po ulewach
Źródło: Google Maps / TVN24

Zablokowane zjazdy

Gigantyczne problemy pojawiły się na trasie S2 i S8. Zalane jezdnie korkowały przejazd. Kierowcy, widząc utrudnienia, zawracali i jechali pod prąd.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT

Sytuacja kierowców była bardzo trudna. Na miejscu był reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak, który zwrócił uwagę na brak pomocy ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, którzy odpowiadają za obwodnicę.

Była tylko jedna osoba z GDDKiA, która nie pomagała kierowcom, lecz rozmawiała przez telefon i robi zdjęcia - punktował Marcinczak.

O komentarz poprosiliśmy rzecznika GDDKiA Jana Krynickiego. - Służby drogowe bezzwłocznie podjęły działania i zabezpieczyły te wszystkie elementy infrastruktury, które były konieczne. Pamiętajmy też, że jest to kilkupoziomowy węzeł i nasze służby pracowały na wszystkich poziomach - powiedział rzecznik.

Duże utrudnienia pod S79

Potop w Warszawie

Jak informowali synoptycy, intensywne opady to wynik niżu, który przechodzi obecnie nad centralną Polską.

Front rozdziela od siebie chłodne i gorące powietrze i właśnie na styku tych mas powietrza powstają chmury z intensywnymi opadami i burzami.W stolicy w ciągu sześciu nocnych godzin spadło 31 l/mkw., czyli prawie połowa lipcowej normy deszczu, która wynosi w Warszawie 73 l/mkw.

Niż i najsilniejsze opady w dzień będą stopniowo odsuwać się na wschód Europy. Pogoda w Warszawie będzie się stopniowo poprawiać, ale nadal czasami będzie padać.

Relacje czytelników

Informacje i zdjęcia o skutkach ulewy w stolicy na bieżąco otrzymujemy też od czytelników Kontaktu 24.

Skutki ulewy w Warszawie

CZYTAJ WIĘCEJ NA KONTAKT24.TVN24.PL

Ulice jak jeziora. Warszawa po ulewie

Zalane ulice Warszawy

kw/sk

Czytaj także: