Burmistrz Marek Jacek Orych napisał na Facebooku w środę rano, że otwarcie obwodnicy planowane jest to na noc z piątku na sobotę. Ale zastrzegł, że wciąż brakuje "kropki nad i" czyli odbioru inwestycji przez nadzór budowlany. Jest też druga dobra wiadomość - razem z obwodnicą otwarty ma być węzeł Zielonka.
"Trwa uzupełnianie dokumentów"
Po południu do tematu otwarcia obwodnicy ustosunkowała się też Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Jej przedstawicielka Małgorzata Tarnowska, w przeciwieństwie do burmistrza, nie precyzuje daty otwarcia. "Obwodnica Marek zostanie oddana do ruchu po dokonaniu wszystkich odbiorów oraz pozyskaniu niezbędnych decyzji" - stwierdza Tarnowska w oficjalnym komunikacie.
I dodaje: "obecnie Wykonawca uzupełnia dokumenty złożone do wniosku o uzyskanie decyzji Pozwolenia na Użytkowanie".
Po otwarciu obwodnicy, kierowcy będą mieli do dyspozycji dwujezdniowy odcinek drogi ekspresowej od istniejącego węzła Marki do włączenia w istniejący przebieg drogi S8, za węzłem Radzymin Południe.
Tarnowska przypomina, że nie cała trasa zostanie otwarta od razu. W początkowym etapie wyłączone z użytkowania będą dwa węzły: Kobyłka oraz Wołomin. "Jednocześnie należy zaznaczyć, że węzeł Marki w pierwszym okresie użytkowania będzie o niepełnych relacjach" - podkreśla.
Do dyspozycji kierowców początkowo będą więc: węzeł Radzymin Południe oraz węzeł Zielonka.
Nowa organizacja ruchu
GDDKiA podała też organizację ruchu, która będzie obowiązywać po otwarciu przejazdu.
Zmianie ulegną zasady ruchu w zakresie dojazdu do miejscowości Białystok oraz Marki, Radzymin czy Słupno.
"Kierowcy jadący drogą S8 od strony Warszawy (Mostu Grota) w celu dojazdu do Marek powinni zwrócić szczególną uwagę na zmianę sposobu dojazdu i trzymać się prawej strony, a dojazd realizować z wykorzystaniem drogi serwisowej oraz skrzyżowania (na DK8) z sygnalizacją świetlną w węźle Marki" - opisuje GDDKiA.
Zasada ta ma być oznakowana docelowymi tablicami drogowskazowymi i dodatkowo, dla podkreślenia tej istotnej zmiany, żółtymi tablicami tymczasowymi wyposażonymi w lampy błyskowe.
Kierowcy jadący ul. Radzymińską od strony Targówka powinni zwrócić uwagę na zmiany na tablicach kierunkowych i kierować się według ich wskazań. W celu dojazdu do Białegostoku należy na węźle Marki skręcić w prawo na drogę S8, a w celu dojazdu do Marek, Radzymina i Słupna kontynuować jazdę na wprost jak dotychczas.
Kierowcy jadący drogą ekspresową S8 od strony Białegostoku zostaną automatycznie skierowani na nowy przebieg drogi S8. Z uwagi na brak relacji Targówek (ul. Radzymińska-DW629) i Marki w węźle Marki, w celu dojazdu do tych miejsc należy dokonać zjazdu z drogi S8 wcześniej tj. na węźle RadzyminPołudnie bądź węźle Zielonka.
Nowy - stary zjazd
Na trasie S8, na wysokości Głębockiej, przed wiaduktem i tuż za nim wiszą już nowe tablice, wskazujące jak jechać zamkniętą jeszcze trasą. Ruch odbywa się jednak po staremu - przed aleją Piłsudskiego samochody zjeżdżają na przeciwległą jezdnię i ślimakiem kierują się na starą "ósemkę".
Gdy to się zmieni, a kierowcy jadący do Marek będą musieli zachować czujność. Zjazd w aleję Piłsudskiego będzie bowiem dużo wcześniej, niż do tej pory. Decyzję o skręcie trzeba będzie podjąć tuż za wiaduktem Głębockiej. Służyć będzie do tego ten sam rozjazd, którym dziś zjeżdża się z trasy do centrum handlowego. By dojechać do alei Piłsudskiego, trzeba tu będzie zjechać z głównej jezdni - w prawo, a nie, jak dotąd, w lewo - i kierować się w stronę świateł pod wiaduktem, gdzie można skręcić w lewo.
Warto zachować czujność, bo w pierwszych tygodniach na pewno nie zabraknie kierowców, którzy o nowej organizacji ruchu przypominać będą sobie w ostatniej chwili. Zjazd do Marek połączony ze zjazdem do centrum handlowego może się przy tym korkować, szczególnie jeśli droga zostanie otwarta jeszcze przed świętami, gdy wielu warszawiaków gonić będzie na ostatnie zakupy.
Z czasem sytuacja powinna się unormować, a docelowo do dyspozycji mieszkańców Marek będą też węzły Kobyłka i Wołomin, które przejmą część ruchu.
"R" jak ring
Uwagę kierowców może zwrócić jeszcze jedna nowość. Nad tablicami kierującymi na nowy odcinek trasy zamontowano mniejsze, z symbolem węzła i oznaczeniem R1. Jak wyjaśnia Małgorzata Tarnowska z mazowieckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad, "R" to skrót od słowa "ring". Nie sposób jednak nie zauważyć, że oznaczenie jest nieco na wyrost, bo drogowy pierścień wokół miasta nieprędko zostanie zamknięty. Południowy odcinek obwodnicy jest zbudowany tylko w połowie (do ulicy Puławskiej) - budowa drugiej połowy z tunelem pod Ursynowem i mostem przez Wisłę już jednak trwa.
Gorzej wygląda sytuacja wschodniego odcinka, którego przebieg nie został ciągle ustalony. Gdy już powstanie, z obwodnicą Marek połączy się między aleją Piłsudskiego a węzłem Zielonka - będzie to węzeł Drewnica, którego budowa będzie oznaczać utrudnienia na otwieranej właśnie trasie.
r/kw/ran/b