Obwodnica Marek przed Wigilią? "Wykonawca uzupełnia dokumenty"

[object Object]
Wschodnia Obwodnica Warszawy przetnie Wesołą (nagranie archiwalne)Lech Marcinczak/tvnwarszawa.pl
wideo 2/4

Nad trasą S8 w rejonie Głębockiej pojawiły się nowe tablice. Na Białystok kierują już prosto, trzema pasami, choć ruch wciąż odbywa się po staremu. Gdy uda się otworzyć obwodnicę Marek, zmieni się dojazd do tej miejscowości. Trzeba pamiętać, by skręcić wcześniej niż do tej pory.

Burmistrz Marek Jacek Orych napisał na Facebooku w środę rano, że otwarcie obwodnicy planowane jest to na noc z piątku na sobotę. Ale zastrzegł, że wciąż brakuje "kropki nad i" czyli odbioru inwestycji przez nadzór budowlany. Jest też druga dobra wiadomość - razem z obwodnicą otwarty ma być węzeł Zielonka.

"Trwa uzupełnianie dokumentów"

Po południu do tematu otwarcia obwodnicy ustosunkowała się też Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Jej przedstawicielka Małgorzata Tarnowska, w przeciwieństwie do burmistrza, nie precyzuje daty otwarcia. "Obwodnica Marek zostanie oddana do ruchu po dokonaniu wszystkich odbiorów oraz pozyskaniu niezbędnych decyzji" - stwierdza Tarnowska w oficjalnym komunikacie.

I dodaje: "obecnie Wykonawca uzupełnia dokumenty złożone do wniosku o uzyskanie decyzji Pozwolenia na Użytkowanie".

Po otwarciu obwodnicy, kierowcy będą mieli do dyspozycji dwujezdniowy odcinek drogi ekspresowej od istniejącego węzła Marki do włączenia w istniejący przebieg drogi S8, za węzłem Radzymin Południe.

Tarnowska przypomina, że nie cała trasa zostanie otwarta od razu. W początkowym etapie wyłączone z użytkowania będą dwa węzły: Kobyłka oraz Wołomin. "Jednocześnie należy zaznaczyć, że węzeł Marki w pierwszym okresie użytkowania będzie o niepełnych relacjach" - podkreśla.

Do dyspozycji kierowców początkowo będą więc: węzeł Radzymin Południe oraz węzeł Zielonka.

Nowa organizacja ruchu

GDDKiA podała też organizację ruchu, która będzie obowiązywać po otwarciu przejazdu.

Zmianie ulegną zasady ruchu w zakresie dojazdu do miejscowości Białystok oraz Marki, Radzymin czy Słupno.

"Kierowcy jadący drogą S8 od strony Warszawy (Mostu Grota) w celu dojazdu do Marek powinni zwrócić szczególną uwagę na zmianę sposobu dojazdu i trzymać się prawej strony, a dojazd realizować z wykorzystaniem drogi serwisowej oraz skrzyżowania (na DK8) z sygnalizacją świetlną w węźle Marki" - opisuje GDDKiA.

Zasada ta ma być oznakowana docelowymi tablicami drogowskazowymi i dodatkowo, dla podkreślenia tej istotnej zmiany, żółtymi tablicami tymczasowymi wyposażonymi w lampy błyskowe.

Kierowcy jadący ul. Radzymińską od strony Targówka powinni zwrócić uwagę na zmiany na tablicach kierunkowych i kierować się według ich wskazań. W celu dojazdu do Białegostoku należy na węźle Marki skręcić w prawo na drogę S8, a w celu dojazdu do Marek, Radzymina i Słupna kontynuować jazdę na wprost jak dotychczas.

Kierowcy jadący drogą ekspresową S8 od strony Białegostoku zostaną automatycznie skierowani na nowy przebieg drogi S8. Z uwagi na brak relacji Targówek (ul. Radzymińska-DW629) i Marki w węźle Marki, w celu dojazdu do tych miejsc należy dokonać zjazdu z drogi S8 wcześniej tj. na węźle RadzyminPołudnie bądź węźle Zielonka.

Nowa organizacja ruchu po otwarciu obwodnicyGDDKiA

Nowy - stary zjazd

Na trasie S8, na wysokości Głębockiej, przed wiaduktem i tuż za nim wiszą już nowe tablice, wskazujące jak jechać zamkniętą jeszcze trasą. Ruch odbywa się jednak po staremu - przed aleją Piłsudskiego samochody zjeżdżają na przeciwległą jezdnię i ślimakiem kierują się na starą "ósemkę".

Gdy to się zmieni, a kierowcy jadący do Marek będą musieli zachować czujność. Zjazd w aleję Piłsudskiego będzie bowiem dużo wcześniej, niż do tej pory. Decyzję o skręcie trzeba będzie podjąć tuż za wiaduktem Głębockiej. Służyć będzie do tego ten sam rozjazd, którym dziś zjeżdża się z trasy do centrum handlowego. By dojechać do alei Piłsudskiego, trzeba tu będzie zjechać z głównej jezdni - w prawo, a nie, jak dotąd, w lewo - i kierować się w stronę świateł pod wiaduktem, gdzie można skręcić w lewo.

Warto zachować czujność, bo w pierwszych tygodniach na pewno nie zabraknie kierowców, którzy o nowej organizacji ruchu przypominać będą sobie w ostatniej chwili. Zjazd do Marek połączony ze zjazdem do centrum handlowego może się przy tym korkować, szczególnie jeśli droga zostanie otwarta jeszcze przed świętami, gdy wielu warszawiaków gonić będzie na ostatnie zakupy.

Z czasem sytuacja powinna się unormować, a docelowo do dyspozycji mieszkańców Marek będą też węzły Kobyłka i Wołomin, które przejmą część ruchu.

"R" jak ring

Uwagę kierowców może zwrócić jeszcze jedna nowość. Nad tablicami kierującymi na nowy odcinek trasy zamontowano mniejsze, z symbolem węzła i oznaczeniem R1. Jak wyjaśnia Małgorzata Tarnowska z mazowieckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad, "R" to skrót od słowa "ring". Nie sposób jednak nie zauważyć, że oznaczenie jest nieco na wyrost, bo drogowy pierścień wokół miasta nieprędko zostanie zamknięty. Południowy odcinek obwodnicy jest zbudowany tylko w połowie (do ulicy Puławskiej) - budowa drugiej połowy z tunelem pod Ursynowem i mostem przez Wisłę już jednak trwa.

Gorzej wygląda sytuacja wschodniego odcinka, którego przebieg nie został ciągle ustalony. Gdy już powstanie, z obwodnicą Marek połączy się między aleją Piłsudskiego a węzłem Zielonka - będzie to węzeł Drewnica, którego budowa będzie oznaczać utrudnienia na otwieranej właśnie trasie.

r/kw/ran/b

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl