Nietypowy pasażer toyoty. Kucyk w samochodzie

Nietypowy pasażer
Nietypowy pasażer
Źródło: Adam1987 / Kontakt 24
Kucyk przewożony w samochodzie? Czemu nie! Do takiego wniosku musiał dojść kierowca, który jechał ze zwierzęciem na obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej (woj. mazowieckie). Reporter 24 Adam przesłał na Kontakt 24 zdjęcia nietypowego pasażera.

Reporter 24 spostrzegł nietypowego pasażera w piątek około godz. 13:30 na obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej (woj. mazowieckie). - Na początku jechałem za tym samochodem i widziałem, że zza zagłówka wystają jakieś uszy. Byłem pewien, że nie mogą należeć do człowieka - mówił w rozmowie z Kontaktem 24 Adam.

"Kierowca wyglądał na zadowolonego"

Z relacji Reportera 24 wynika, że samochód poruszał się na litewskich tablicach rejestracyjnych. Podjechał do toyoty i otworzył szybę. - Wyciągnąłem telefon i zrobiłem zdjęcie. Kierowca pomachał mi i uśmiechnął się. Był bardzo zadowolony, że jedzie z tym koniem - relacjonował Adam.

Złamał prawo

- W tego typu samochodzie nie można przewozić takich zwierząt - ocenił asp. Wojciech Suchta, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej.

Podobną sprawę opisywał portal tvn24.pl. Przyłapany na przewożeniu trzech cielaków fiatem uno kierowca ze Złotnik Kujawskich (woj. kujawsko-pomorskie) został wtedy ukarany 500-złotowym mandatem.

Czytaj także na Kontakcie 24.

rydz/sk

Czytaj także: