Policja i prokuratura badają okoliczności śmiertelnego wypadku motocyklisty na moście Siekierkowskim sprzed dwóch tygodni. Służby nie namierzyły na razie ciężarówki, która potrąciła jednoślad. Proszą o zgłaszanie się świadków.
Do wypadku doszło 31 października na jezdni mostu w kierunku Wawra. Świadkowie relacjonowali, że motocyklista zderzył się z samochodem ciężarowym. W wyniku wypadku zmarł. Wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia zajęły się policja i prokuratura.
Co ustalono?
"Na początku listopada przeprowadzono sekcję zwłok motocyklisty. Przyczyną śmierci były obrażenia powstałe na skutek wypadku. W zdarzeniu brały udział co najmniej trzy pojazdy, w tym motocykl. W oparciu o zeznania świadków ustalono prawdopodobny przebieg zdarzenia" – informuje Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Dokładnego przebiegu zdarzenia na razie śledczy nie podają. Z naszych informacji wynika, że jednoślad miał najpierw zderzyć się z ciężarówką jadącą środkowym pasem, a później uderzyć w samochód marki Iveco, który miał znajdować się na prawym. "Niestety do chwili obecnej nie ustalono pojazdu (a tym samym kierującego tym pojazdem), który jako pierwszy zderzył się z motocyklem. Z naszych ustaleń wynika, że był to samochód ciężarowy koloru białego, przy czym nie chodzi tu o samochód marki Iveco o początkowych numerach rejestracyjnych WPR, w który motocykl uderzył na skutek pierwotnego zderzenia" - zastrzega Saduś.
Szukają nagrań
Śledczy szukają świadków, którzy 31 października około godziny 17 jechali mostem Siekierkowskim w kierunku Wału Miedzeszyńskiego i mogli widzieć pojazd, którego dotychczas nie udało się namierzyć. "Apelujemy również do kierowców, których pojazdy w czasie zdarzenia były wyposażone w videorejestratory, a poruszali się po wyżej wymienionym moście od strony Mokotowa w kierunku Pragi o udostępnienie nagrań, na których widoczne są ciężarówki koloru białego" - dodaje Saduś.
ran/pm
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnarszawa.pl