Mercedes uderzył w betonowe bariery. Prowadził pijany policjant?

Wypadek na Poniatowskiego
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Wypadek na moście Poniatowskiego w Warszawie. Samochód osobowy uderzył w betonowe bariery. Jedna osoba została ranna. W wypadku uczestniczył pijany policjant. - Ustalamy, czy to on siedział za kółkiem - poinformowała komenda stołeczna.

Do zdarzenia doszło w sobotę przed 7.00. – Według relacji świadków, kierowca mercedesa jechał mostem z centrum w kierunku Pragi Południe. Przy estakadzie zjazdowej na Wał Miedzeszyński stracił panowanie nad kierownicą, przejechał przez przejście dla pieszych oraz wysepkę i uderzył w betonowa barierę - relacjonował około 9.00 z miejsca zdarzenia Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.

Jechało dwóch pijanych

Na miejscu była policja. - Ustalamy między innymi, kto prowadził samochód. Pojazdem podróżowało dwóch mężczyzn. Jednego z nich pogotowie ratunkowe zabrało do szpitala przed przybyciem funkcjonariuszy. Drugi z mężczyzn nie pamięta momentu wypadku - poinformował rano Robert Opas ze stołecznej policji. Jak dodał, mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Miał około 2 promile we krwi.

Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, auto prowadził policjant pod wpływem alkoholu.

Czy drugi z mężczyzn także był pijany? - Jego stan zdrowia nie pozwolił na przebadanie go na miejscu. Po przewiezieniu mężczyzny do szpitala stwierdzono, że ma około promila alkoholu we krwi - powiedział Opas.

Po godz. 18 policjant poinformował, że sprawę przejęła prokuratura na Pradze Południe. - Pod nadzorem prokuratury zabezpieczyliśmy wszystkie ślady, a kolejne czynności są już w gestii śledczych - zaznaczył Opas.

Prowadził policjant?

Przed 13.00 Opas poinformował, że mężczyzna, który został na miejscu wypadku i nie pamięta, co się wydarzyło, to funkcjonariusz policji. - Osoba przebywająca w szpitalu, jest osobą cywilną - dodał.

Policja wciąż nie potwierdziła, że samochodem kierował pijany policjant. Zapewnia jednak, że jeżeli się to potwierdzi, komendant stołecznej policji wdroży procedurę wydalenia go ze służby.

Funkcjonariusze pracowali, używając nowych kamer. Na miejscu wypadku był także prokurator.

Zablokowany był wjazd z Wału na most w kierunku ronda Waszyngtona.

W wypadku uczestniczył policjant

su/ec

Czytaj także: