- Na wysokości numeru 87 mężczyzna prowadzący forda nie zauważył, że kończy mu się pas drogi, przejechał przez chodnik i uderzył w słup sygnalizacji świetlnej przy przejściu dla pieszych – relacjonuje Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.Auto powaliło słup, a później na nim zawisło. – Pojazd musieli ściągać strażacy – zaznacza Węgrzynowicz.I dodaje, że nikt nie został poszkodowany, nie ma też utrudnień w ruchu.
ran
Ford uderzyłw słup
Ford uderzyłw słup