Świadkowie zauważyli, że coś jest nie tak. Trzy dożywotnie zakazy go nie powstrzymały

Pijany mężczyzna kierował oplem (zdjęcie ilustracyjne)
"Polityk nie powinien dyktować sądowi". Pijani kierowcy mają tracić samochody, eksperci podzieleni
Źródło: Martyna Olkowicz | Fakty po południu TVN24
38-latek miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie i trzy dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów na koncie. Tym razem pijanego kierowcę zatrzymali go świadkowie.

W środę około godziny 21.45 dyżurny komendy w Ciechanowie (Mazowieckie) otrzymał zgłoszenie o obywatelskim ujęciu pijanego kierowcy w Dzbonie.

Zajechali drogę, zabrali kluczyki

"Jak ustalili skierowani na miejsce policjanci ruchu drogowego, dwóch mieszkańców powiatu ciechanowskiego zwróciło uwagę na jadącego przed nimi volkswagena. Tor jazdy auta wskazywał na to, że jego kierowca może być pijany" - opisuje asp. Magda Sakowska z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie.

"Świadkowie zajechali mu drogę, a gdy kierujący volkswagenem zatrzymał pojazd, podbiegli do niego i zabrali kluczyki. Mężczyzna podjął próbę ucieczki, lecz już po chwili został ujęty przez zgłaszających, a następnie przekazany policjantom" - dodaje policjantka.

Trzy dożywotnie zakazy na koncie

Badanie stanu trzeźwości 38-letniego mieszkańca powiatu ciechanowskiego wykazało ponad dwa promile alkoholu w jego organizmie.

"Po sprawdzeniu w systemach informatycznych okazało się, że mężczyzna ma aż trzy dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów wydane przez Sąd Rejonowy w Ciechanowie i Sąd Rejonowy w Przasnyszu" - przekazuje policjantka.

38-latek został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do pięciu lat więzienia.

Czytaj także: