Białołęka stanęła w korku

fot. Bartłomiej/warszawa@tvn.pl
fot. Bartłomiej/warszawa@tvn.pl
Źródło: | UCLA Newsroom
- Megakorek na Modlińskiej, ludzie idą pieszo - napisał Dariusz na warszawa@tvn.pl. Jak się okazało, wszystko przez samochód, który utrudnił ruch na moście Grota-Roweckiego. Jakby tego było mało, w korku zepsuł się kolejny wóz.

Pierwszy pojazd zepsuł się na przeprawie w kierunku centrum - odpadło koło. Korek utworzył się na Modlińskiej od ul. Mehoffera. - Tarchomin stoi - napisała Ola na warszawa@tvn.pl.

Na miejsce dotarła pomoc drogowa, ale nie odholowała wozu.

Około godz. 9.00 na tym samym pasie mostu zepsuł się kolejny samochód. - Prawdopdobnie nie wytrzymała chłodnica - mówi Tomasz Zieliński, reporter TVN Warszawa. Auta zostały już odholowane.

Problem mieli też pasażerowie komunikacji miejskiej. - Autobusy utknęły na buspasie, bo kierowcy nie chcą stać w korku i wjeżdżają na ten pas - mówi Łukasz Wieczorek, reporter TVN Warszawa.

Z kolei internauci donosili, że psuły się także autobusy.

WIĘCEJ W STOLICY O 17.45

ran/mz

Czytaj także: