2 miliony złotych ma kosztować duże badanie ruchu w Warszawie. Ankiety, pomiary i liczenie samochodów oraz pasażerów mają dać odpowiedź, jak poprawić układ komunikacyjny. Początek już w kwietniu.
Ostatnie takie badanie odbyło się 10 lat temu. W tym czasie, w całym mieście zaszło wiele zmian – powstały nowe dzielnice mieszkaniowe i biurowe, spora część obwodnicy, nowy most, rozrosło się metro. Władze miasta chcą wreszcie sprawdzić dokładnie, jak poruszają się po nim mieszkańcy.
Badanie ma objąć zarówno pasażerów komunikacji miejskiej, jak i kierowców. Sięgnie też do granic aglomeracji, obejmie rowerzystów, kolej i kierowców ciężarówek.
Przyjdą do domów, dadzą dzienniczki
Pierwszą częścią będzie ankieta wśród 17 tysięcy osób, w losowo wybranych mieszkaniach. Przepytywani będą zarówno dorośli, jak i młodzież oraz dzieci powyżej 6 roku życia, a elementem ankiety będą tzw. dzienniczki podróży.
Respondenci będą pytani m.in. o liczbę podróży w ciągu dnia, ich cel, czas trwania, a przede wszystkim o sposób podróżowania. Najważniejsze będzie dokładne podanie czasu i miejsca docelowego, co ma pozwolić na zbudowanie jak najlepszego modelu ruchu.
Badanie przeprowadzą ankieterzy z instytutu badawczego PBS. Będą posiadać identyfikatory, a w razie wątpliwości ich tożsamość będzie można potwierdzić w Miejskim Centrum Kontaktu, pod numerem 19 115.
Policzą samochody i pasażerów
Po ankietach przyjdzie czas na pracę w terenie. Badacze policzą pasażerów komunikacji oraz pojazdy poruszające się po mieście. Staną w ponad 200 punktach w całym mieście oraz na granicach aglomeracji.
Pasażerowie będą liczeni w metrze, tramwajach, autobusach i pociągach SKM, WKD oraz Kolei Mazowieckich - łącznie w 130 punktach. Podliczeni będą także jadący pociągami dalekobieżnymi na Dworcach Wschodnim, Centralnym i Zachodnim.
Następnym etapem badań ma być ankieta wśród pasażerów autobusów komunikacji regionalnej i pojazdów ciężarowych.
Stworzą model ruchu
Po zakończeniu badań, które potrwają do 27 czerwca, powstanie komputerowy model ruchu dla całej aglomeracji warszawskiej. Miasto dowie się z niego, na jakie inwestycje komunikacyjne i drogowe należy stawiać i jak sprawdzają się dotychczasowe. Ratusz ma nadzieję, że dzięki temu uda się zmniejszyć korki i tłok w komunikacji. Po raz pierwszy w historii badań przygotowany zostanie także model ruchu rowerowego.
O potrzebie takich badań pisał niedawno nasz dziennikarz, Karol Kobos
Badanie wykona konsorcjum, w skład którego wchodzą instytut badawczy PBS, Politechnika Warszawska oraz Krakowska.
KORKI W WARSZAWIE:
Korek na Czerniakowskiej w stronę mostu Siekierkowskiego
ep/r