W Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia zapadł wyrok w sprawie nielegalnego reklamowania alkoholi przez byłego posła Janusza Palikota (zgadza się na podawanie nazwiska - red.), dziennikarza i autora programu w TVN Jakuba Wojewódzkiego oraz przedsiębiorcy Tomasza C.
Sąd wymierzył im kary grzywny. Janusz Palikot ma zapłacić 450 tys. zł, Jakub Wojewódzki - 400 tys. zł, a Tomasz C. - 350 tys. zł. Wyrok jest nieprawomocny.
Obrońcy Palikota i Wojewódzkiego: nie zgadzamy się z tym wyrokiem
- Absolutnie nie zgadzamy się z tym wyrokiem, będzie od niego apelacja. Przedstawiliśmy dowody, że wszystkie działania pana Palikota były wykonane w oparciu o opinię w zakresie dopuszczalności działań - skomentował decyzję sądu w rozmowie z tvn24.pl mecenas Jacek Dubois, obrońca Palikota.
- Sytuacja, w której ktoś zostaje skazany za działania zgodne z instrukcjami prawników, jest troszeczkę niezgodna z literą prawa - stwierdził Dubois. Dodał, że "wszystkie decyzje co do podejmowanych działań były najpierw konsultowane pod kątem ich legalności i zgodności z prawem".
Podobnie sprawę komentuje pełnomocnik Wojewódzkiego. "Wyrok uznajemy za niesłuszny. Złożę wniosek o uzasadnienie. Po zapoznaniu się z motywami pisemnymi wniosę apelację" - zapowiedział w rozmowie z "Super Expressem" Marcin Sudnik-Hryniewicz.
Co zarzucała im prokuratura
Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała pod koniec kwietnia ubiegłego roku do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Zawiadomienie złożył socjolog i działacz społeczny Jan Śpiewak.
"Januszowi P. (Palikotowi - red.), Jakubowi W. (Wojewódzkiemu - red.) i Tomaszowi C. zarzucono reklamowanie za pośrednictwem profili w mediach społecznościowych napoi alkoholowych w sposób sprzeczny z przepisami ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi" - informowała prokuratura.
W maju ubiegłego roku ten sam sąd wyrokiem nakazowym uznał całą trójkę za winnych i wymierzył im kary grzywny. Od wyroku strony złożyły sprzeciw i sprawa stała się przedmiotem normalnego postępowania sądowego, które ruszyło w czerwcu tego roku.
Autorka/Autor: kz,mjz/ads
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Pacewicz/PAP