Przejazd Traktem Królewskim skończył się nieszczęśliwie dla rowerzysty. Mężczyzna przewrócił się podczas próby wjazdu na chodnik. Rozbił sobie głowę i trafił do szpitala.
Strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego, którzy wieczorem 6 sierpnia patrolowali Krakowskie Przedmieście, zobaczyli przed bramą Uniwersytetu Warszawskiego leżącego mężczyznę. Miał rozbitą głowę, a obok niego leżał uszkodzony rower.
Funkcjonariusze ruszyli z pomocą poszkodowanemu. "47-latek ze Świnoujścia tłumaczył, że z jezdni Krakowskiego Przedmieścia postanowił wjechać na chodnik. Podczas pokonywania krawężnika wypięło się z mocowania przednie koło, co doprowadziło do bolesnego upadku. Kierujący uderzył głową w chodnik. Rana obficie krwawiła" - poinformowała w komunikacie straż miejska.
Funkcjonariusze oczyścili ranę, założyli na nią opatrunek i wezwali pogotowie ratunkowe. Na prośbę mężczyzny jego rower został przypięty do najbliższego stojaka, a poszkodowanego cyklistę odwieziono karetką do szpitala.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska Warszawa