- Prokurator zabezpieczył obraz na potrzeby postępowania. Obecnie jego przechowawcą jest instytucja, która najlepiej to będzie wykonywała. Chodziło nam o to, aby obraz nie uległ degradacji, aby był przechowywany w warunkach, w jakich powinien. Na przyjęcie obrazu zgodził się Zamek Królewski w Warszawie - przekazał tvnwarszawa.pl prokurator Szymon Banna, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
- Dyrekcja instytucji zwróciła się do nas z pytaniem, czy obraz może być prezentowany w ramach wystawy stałej. Prokurator nie widział przeciwwskazań, aby obraz został umieszczony na wystawie - wyjaśnił Banna.
Sprawę obrazu bada prokuratura
Prokuratura bada stan prawny i pochodzenie dzieła. Chodzi o ustalenie, czy wywóz obrazu z Polski w latach 50. XX wieku przez jego ówczesnych właścicieli odbył się zgodnie z prawem, czy posiadali oni pozwolenie na wywóz dzieła.
Na początku grudnia obraz "Rzeczywistość" został warunkowo sprzedany na aukcji za 17 milionów złotych.
Jak informowała DESA Unicum, obraz "stał się własnością polsko-niemieckiej rodziny przed 1939 rokiem. W latach 50. (pomiędzy 1954 a 1956 rokiem) przeprowadziła się ona z Polski do RFN na skutek akcji łączenia rodzin. Zabrała ze sobą obraz jako mienie przesiedleńcze".
Według dokumentów, które posiada DESA Unicum, w 1957 roku obraz znajdował się w RFN. W 2021 roku dzieło zostało wystawione na aukcję w internecie przez spadkobiercę rodziny. Odziedziczył on "Rzeczywistość" po swojej babce. Kiedy pracownicy DESA Unicum zobaczyli obraz Malczewskiego na internetowej aukcji, skontaktowali się z jego właścicielem. Ostatecznie, po udzieleniu zgody przez właściwy niemiecki urząd na stały wywóz do Polski, obraz trafił na aukcję w DESA Unicum.
Czytaj też: "Rzeczywistość" nie trafi do Muzeum Narodowego. Prokuratura zmienia zdanie w sprawie słynnego obrazu.
"Rzeczywistość" Jacka Malczewskiego
"Rzeczywistość" Jacka Malczewskiego z 1908 roku jest jednym z najważniejszych obrazów artysty. Publicznie ostatni raz został pokazany w 1926 roku we Lwowie. Został stworzony kilka lat przed odzyskaniem niepodległości przez Polskę, w najlepszym okresie twórczości artysty. Dzieło dotyka najważniejszych tematów, które nurtowały Malczewskiego: misji artysty, patriotycznego posłannictwa sztuki oraz romantycznych i narodowych mitów. Przedstawia wielowątkową scenę z dużą liczbą postaci. Malarz wykorzystuje w nim wątki religijne, symboliczne i historyczne Rzeczpospolitej oraz motywy z własnego życia.
Reprezentantem współczesności jest sam malarz. Sportretował się w czarnej kamizelce i kapeluszu z przyborami malarskimi. W drugiej partii obrazu Malczewski umieścił postać Stańczyka w szkarłatnym stroju błazna, co można odczytywać jako odwołanie do krytycznej oceny upadku Rzeczpospolitej.
Na drugim planie widać trzech starców w mundurach, co ma pokazywać powstańczą historię zniewolonego kraju. Akcję sceny osadził Malczewski w szopce z nowonarodzonym Chrystusem i Matką Boską, których postaci wyłaniają się z ciemności, zza deski na ostatnim planie kompozycji. Postaciom malarskiego dramatu nadał artysta rysy bliskich mu osób. Twarzy aniołom, Matce Boskiej i Dzieciątku użyczyła rodzina artysty: córka Julia, żona Maria i syn Rafał.
Autorka/Autor: dg
Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: DESA Unicum