- Jak ustalili funkcjonariusze, 25-latek i jego o rok młodszy kompan pili tego dnia alkohol. Przemieszczając się od bramy do bramy trafili w okolice jednego ze stołecznych placów budowy. Widząc otwartą bramę postanowili wejść na jej teren i jak twierdzą, rozejrzeć się trochę po okolicy - relacjonuje rzecznik śródmiejskiej komendy Robert Szumiata.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
"Wyważyli drzwi kabiny i zabrali warte ponad 15 tysięcy złotych urządzenie"Uwagę mężczyzn na placu budowy zwróciła koparka. - Przez szybę widać było zamontowany na jej pulpicie komputer sterujący. Mężczyźni wyważyli drzwi kabiny, dostali się do środka, zabrali warte ponad 15 tysięcy złotych urządzenie i przez nikogo nie niepokojeni opuścili teren budowy - podaje Szumiata.
Po kilku dniach od zdarzenia policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu, wytypowali i zatrzymali podejrzanych o to przestępstwo. - Odzyskali także skradziony z koparki komputer - podkreśla rzecznik komendy.
Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzut kradzieży z włamaniem działając wspólnie i w porozumieniu. - Przyznali się do popełnienia tego przestępstwa. Za to, co zrobili, kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności - informuje Szumiata.
Informowaliśmy także o zarzutach za kradzież trzech aut na terenie Warszawy:
Autorka/Autor: mp/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP I