Zapowiadana na październik w Zamku Królewskim wystawa prac włoskiego mistrza renesansu Rafaela nie odbędzie się. Jej przygotowanie miało kosztować aż 6 milionów złotych. Poprzedni dyrektor placówki nie uzyskał na nią środków.
Podczas prezentacji planów wystawienniczych Zamku Królewskiego były jego dyrektor profesor Wojciech Fałkowski zapowiadał, że wystawa dzieł Rafaela będzie w tym roku najważniejszym wydarzeniem organizowanym w placówce.
- Pokażemy sześć prac mistrza, kilka rysunków i ponad dwadzieścia dzieł jego uczniów i kręgu jego współpracowników. Będzie to wspaniałe ukoronowanie jubileuszu 50-lecia odbudowanego Zamku Królewskiego - mówił na początku lutego profesor Fałkowski. Otwarcie ekspozycji zaplanowano na październik. Jako jej zapowiedź w Galerii Arcydzieł był prezentowany rysunek włoskiego mistrza ukazujący mężczyznę w stroju wojownika, sporządzony na wzór antyczny.
Decyzję podjął poprzedni dyrektor
Kilka dni temu na stronie internetowej Zamku Królewskiego pojawił się krótki komunikat o odwołaniu wystawy. "Wystawa Rafael. Piękno renesansu, której otwarcie było zapowiadane na 15 października 2024 roku, nie odbędzie się" - poinformowano.
- Do połowy roku Zamek Królewski nie uzyskał potwierdzenia z Ministerstwa Kultury, czy dostanie na nią pieniądze, zapadła decyzja o rezygnacji z tej wystawy. Została podjęta przez profesora Wojciecha Fałkowskiego w lipcu tego roku - powiedziała "Gazecie Stołecznej" profesor Małgorzata Omilanowska-Kiliańczyk, nowa dyrektorka Zamku Królewskiego.
Jak wyjaśniła, koszt 6 milionów złotych na jedną wystawę to bardzo duża kwota. - Gdyby mi powiedziano, że dostaję 6 mln zł na tę wystawę, to bym jej nie zrobiła za te pieniądze. Przeznaczyłabym je na trzy - cztery inne, dużo bardziej atrakcyjne, ciekawe i istotne polskiego odbiorcy - stwierdziła Omilanowska-Kiliańczyk.
Odwołanie Wojciecha Fałkowskiego
Profesor Wojciech Fałkowski był dyrektorem Zamku Królewskiego przez siedem lat. Został odwołany 11 września tego roku.
"Powodem odwołania było naruszenie ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, w zakresie wydatkowania środków publicznych na zakup dzieł sztuki powyżej ich rynkowej wartości" - podało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego..
W oświadczeniu opublikowanym tuż po odwołaniu ze stanowiska prof. Fałkowski zapewniał, że "żaden obiekt nie został jednak kupiony bez wcześniejszej profesjonalnej i dogłębnej analizy, która obejmowała zarówno kwestie merytoryczne, jak i oferowaną cenę przedmiotu". "W każdym przypadku dochowano należytej staranności i procedur" - podkreślił.
Źródło: tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"
Źródło zdjęcia głównego: Zamek Królewski