Uroczysta odprawa wart, nominacje i przemówienia. Obchody Święta Wojska Polskiego w Warszawie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Duda: Sowieccy dowódcy byli pewni zwycięstwa, dzielili już skórę na niedźwiedziu. Okazało się, że Polacy mają serca lwów
Duda: Sowieccy dowódcy byli pewni zwycięstwa, dzielili już skórę na niedźwiedziu. Okazało się, że Polacy mają serca lwówTVN24
wideo 2/3
Duda: 102 lata minęły od wielkiej bitwy, która przesądziła o losach świata TVN24

- Sowieccy dowódcy byli pewni zwycięstwa - można śmiało powiedzieć, że dzielili już skórę na niedźwiedziu - tymczasem okazało się, że Polacy mają serca lwów, że potrafią stanąć do walki, zmobilizować się i przełamać wszelkie bariery - ocenił prezydent RP Andrzej Duda, wspominając historię Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Na placu Piłsudskiego odbyły się uroczystości z okazji Święta Wojska Polskiego.

- 102 lata minęły od wielkiej bitwy, która, jak niektórzy nie bez powodu mówią, była jedną z tych niewielu, które przesądziły o losach świata. Nie ma żadnych wątpliwości, że gdyby Sowietom, Armii Czerwonej udało się wtedy dotrzeć do zrewoltowanych Niemiec i innych krajów Europy Zachodniej, zapewne losy Europy i świata wyglądałyby inaczej i świat nie wyglądałby tak, jak obserwujemy go dzisiaj - mówił prezydent Andrzej Duda w poniedziałek podczas obchodów Święta Wojska Polskiego w rocznicę Bitwy Warszawskiej na placu marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Wcześniej powitał oficerów, duchownych, dyplomatów i przedstawicieli władz obecnych na uroczystości.

"Niedoceniona przez sowieckich komunistów polska armia"

Duda podkreślił, że "niedoceniana przez sowieckich komunistów - przez Rosjan - polska armia, armia kraju, o którym Stalin i inni z kierownictwa Związku Sowieckiego mówili, że to tylko przepierzenie pomiędzy zachodnią Europą, do której zdążają, a wielkim Krajem Rad, okazała się barierą nie do pokonania".

- Wiemy doskonale, z kart historii i dokumentów archiwalnych, że w tamtych dniach sierpnia 1920 roku bardzo wielu - zdecydowana większość - nie wierzyła w to, że Polska, Warszawa jest się w stanie obronić. Sowieccy dowódcy byli pewni zwycięstwa - można śmiało powiedzieć, że dzielili już skórę na niedźwiedziu - tymczasem okazało się, że Polacy mają serca lwów, że potrafią stanąć do walki, zmobilizować się i przełamać wszelkie bariery - strach, często braki w wyszkoleniu i uzbrojeniu i swoim męstwem i determinacją odwrócić losy - podkreślił również prezydent.

- Patrzymy z dumą na polską historię, patrzymy z dumą na to wielkie zwycięstwo - tak, z ogromną dumą. Przez 74 lata istnienia Związku Sowieckiego Rosja Sowiecka przegrała tylko jedną oficjalną wojnę - to była właśnie tamta wojna sprzed 102 lat. Tylko wojnę z Polską przegrała Rosja Sowiecka w czasie całej swojej historii. Na szczęście nie za długiej - mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości na placu Piłsudskiego.

Prezydent o obronie na granicy z Białorusią

- Dzisiaj polski żołnierz ma swoje wielkie święto. W ten dzień nie tylko wspominany tych, którzy polegli w obronie ojczyzny na przestrzeni stuleci i dziesięcioleci, ale przede wszystkim gorąco ściskamy polskich żołnierzy i ich rodziny. Dziękujemy za wytrwałą służbę dla ojczyzny. Dziękujemy za dzielność. Dziękujemy za odpowiedzialność. Dziękujemy za wzorowe codzienne wykonywanie obowiązków, czasem z narażeniem życia - podkreślił prezydent. I dodał: - Mówię to szczególnie w tym momencie, bo trzeba jasno powiedzieć - tak trudnych lat, z jakimi mamy do czynienia ostatnio, nie było na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci historii Rzeczypospolitej.

- Dzięki postawie polskich żołnierzy i funkcjonariuszy, dzięki waszej postawie, pokazaliśmy tę determinację całemu światu, broniąc polskiej granicy, broniąc granicy Unii Europejskiej, broniąc granicy strefy Schengen, mimo różnego rodzaju ataków, różnych durniów i zdrajców, różnych ludzi nieodpowiedzialnych - polski żołnierz stanął na wysokości zadania, wytrzymał - zaznaczył prezydent. Podziękował za to "z całego serca."

- Kto wie, jakie byłyby następstwa tego hybrydowego ataku realizowanego przez reżim białoruski we współpracy bez wątpienia z Moskwą, gdyby nie wasza postawa, gdyby nie bohaterstwo polskich funkcjonariuszy i żołnierzy - ocenił Duda.

Podkreślił, że żołnierze na granicy z Białorusią służyli w bardzo trudnych warunkach. - Widziałem to na własne oczy, dziękuję za to wielkie poczucie odpowiedzialności za sprawy RP - podkreślił.

"Rosja i reżim rosyjski złamali wielkie tabu"

Andrzej Duda powiedział, że skali "rosyjskiej frontalnej agresji na Ukrainę, na niepodległe suwerenne, demokratyczne państwo, na naszego sąsiada - trudno było się spodziewać". - Nie mam żadnej absolutnie wątpliwości, że przerosła ona to, czego niektórzy się spodziewali, a dla niektórych była totalnym zaskoczeniem - ocenił prezydent.

Podkreślił, że "Rosja i reżim rosyjski złamali wielkie tabu, które było cały czas twardą granicą bezpieczeństwa od czasów II wojny światowej, że żadne mocarstwo nie atakuje drugiego państwa w sposób frontalny, po to by odebrać wolność, po to by odebrać niepodległość, po to by odebrać ziemię, po to by zakwestionować egzystencję państwa i narodu".

Andrzej Duda podziękował za pomoc świadczoną Ukrainie i jej obywatelom. - Dziękuję wam z całego serca, że choć nie z bronią w ręku - jesteśmy tego uczestnikami poprzez naszą pomoc, którą świadczymy Ukrainie i Ukraińcom poprzez służbę naszych żołnierzy przez cały okres tego konfliktu, poprzez wsparcie, jakiego nam, a przede wszystkim Ukrainie udzielają nasi sojusznicy - powiedział prezydent.

- Dziękuję wam wszystkim za służbę. To jest faktyczne stanie na straży bezpieczeństwa Rzeczypospolitej - mówił.

Po uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza pododdziały rozpoczęły przemarsz do Muzeum Wojska Polskiego. Następnie prezydent Andrzej Duda, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, premier Mateusz Morawiecki i marszałek Sejmu Elżbieta Witek złożyli wieniec po uroczystej odprawie wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza.

Obchody Święta Wojska Polskiego w 102. rocznicy Bitwy Warszawskiej na placu marsz. Józefa Piłsudskiego w Warszawie rozpoczął wcześniej szef MON. Powitał obecnych na uroczystości, m.in. prezydenta RP Andrzeja Dudę wraz z małżonką, marszałek Sejmu Elżbietę Witek, premiera Mateusza Morawieckiego wraz z ministrami i parlamentarzystami oraz dowódcami wojskowymi i kapłanami. Błaszczak podczas ceremonii powitał również przedstawicieli wojsk sojuszniczych, w tym amerykańskiego generała Darryla Williamsa, dowódcę wojsk lądowych USA w Europie i Afryce.

Prezydent przybył na miejsce po godzinie 12 w asyście szwadronu kawalerii Wojska Polskiego.

W uroczystości brali udział żołnierze Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej, Wojsk Specjalnych, Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, Wojsk Obrony Terytorialnej, Żandarmerii Wojskowej oraz Dowództwa Garnizonu Warszawa. 

Tegoroczne święto przypada na czas dramatycznie trudny

Błaszczak podkreślił, że tegoroczne święto "przypada na czas dramatycznie trudny". - Za naszą wschodnią granicą toczy się krwawa batalia o wolność i niezawisłość Ukrainy oraz o przyszłość wszystkich europejskich narodów. Mijają lata, a jedno się nie zmienia: imperialna Rosja zawsze stała po stronie zła. Naszym zadaniem jest zatrzymać rozprzestrzenianie tego zła - mówił.

Szef MON przypomniał słowa Józefa Piłsudskiego, który mówił, że "niepodległość jest dobrem nie tylko cennym, ale i bardzo kosztownym". - Dlatego, by utrzymać niepodległość, musimy inwestować w wojsko, sprzęt wojskowy i infrastrukturę. Nie przypuszczałem, że będziemy krytykowani za to, że w szybki sposób znacznie zwiększamy bezpieczeństwo Polski. Mimo ataków i nieuzasadnionej krytyki razem z panem prezydentem będziemy konsekwentni w działaniach na rzecz modernizacji polskiego wojska, zwiększania jego liczebności i wzmacniania sojuszy - powiedział.

Błaszczak zobowiązał się również, że jako szef rządowego komitetu ds. bezpieczeństwa będzie kontynuował "wszystkie te dzieła, które zostały rozpoczęte, gdy przewodniczącym tego komitetu był premier Jarosław Kaczyński". - Agresja Rosji pokazała, że Polska wybrała właściwy kierunek rozwoju Polskich Sił Zbrojnych. Jesteśmy konsekwentni w naszych działaniach - mówił.

Andrzej Duda wręczył nominacje generalskie oraz odznaczenia państwowe. Na pierwszy stopień generalski prezydent mianował ośmiu pułkowników, podpisał jedną nominację na stopień generała dywizji, a dwóch oficerów awansował do stopnia generała broni. Generałami broni zostali zastępca szefa Sztabu Generalnego WP gen. dyw. Piotr Błazeusz i dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego gen. dyw. prof. Grzegorz Gielerak.

Bez defilady, ale z pokazami sprzętu wojskowego

W tym roku MON zrezygnowało z defilady, organizując pikniki, pokazy sprzętu i koncentrując się na rekrutacji ochotników do wojska. Przed Dowództwem Garnizonu Warszawa, gdzie Błaszczak wypowiedział się dla mediów, podobnie jak w ubiegłych latach zorganizowano statyczną wystawę sprzętu wojskowego, także używanego przez żołnierzy wojsk sojuszniczych stacjonujących w Polsce.

Błaszczak zwrócił uwagę, że w tym roku święto Wojska Polskiego obchodzimy również z żołnierzami wojsk sojuszniczych. - Szczególnie z żołnierzami wojsk Stanów Zjednoczonych, którzy na co dzień stacjonują w naszym kraju. Sądzę, że warto podkreślić, że od decyzji szczytu NATO-wskiego, wojsko amerykańskie, dowództwo V Korpusu stacjonuje w Polsce na stałe. To jest taka symboliczna zmiana. To jest taki symboliczny przełom, jeżeli chodzi o obecność wojsk sojuszniczych - powiedział szef MON.

Zaznaczył, że niewątpliwie dzisiejsze święto przypada też w czasie dramatycznie trudnym. - Za naszą wschodnią granicą toczy się wojna. Rosja napadła na Ukrainę. Lata biegną, ale jedno jest stałe - kiedy Rosja próbuje odbudować swoje imperium, zawsze to jest imperium zła. Zawsze dopuszcza się zbrodni wojennych. Tak było, kiedy Rosja była biała, tak było, kiedy Rosja była czerwona. I tak jest teraz, kiedy Rosja jest putinowska - podkreślił Błaszczak.

- Marszałek Józef Piłsudski mówił, że niepodległość jest dobrem cennym i kosztownym. Dlatego inwestujemy w siłę Wojska Polskiego. Dlatego wzmacniamy Wojsko Polskie, również, jeżeli chodzi o liczebność Wojska Polskiego. Powołujemy do życia nowe jednostki Wojska Polskiego. Wyposażamy Wojsko Polskie w nowoczesny sprzęt, tak żeby Polska była bezpieczna - mówił szef MON

"Kościół docenia wysiłki polskich żołnierzy"

W Katedrze Polowej WP odbyła się msza św. z okazji święta Wojska Polskiego. Liturgii za ojczyznę i żołnierzy w 102. rocznicę Bitwy Warszawskiej 1920 roku przewodniczył bp polowy Wiesław Lechowicz. W uroczystej mszy wzięli udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych - cywilnych i wojskowych. W liturgii uczestniczyli także wojskowi kapelani innych obrządków - jako goście.

- Kościół docenia wysiłki polskich żołnierzy na rzecz pokoju i pragnie im towarzyszyć z posługą duszpasterską - powiedział biskup polowy Wiesław Lechowicz.

- Wojsko w swoim założeniu istnieje nie po to, by prowadzić wojny ofensywne, lecz by stać na straży pokoju i wolności. Tego rodzaju cel nie sprzeciwia się nauczaniu Kościoła, które dopuszcza "usprawiedliwioną obronę konieczną" – wyjaśnił biskup polowy WP.

Powołując się na Katechizm Kościoła Katolickiego, hierarcha powiedział, że "obrona dobra wspólnego wymaga, aby niesprawiedliwy napastnik został pozbawiony możliwości wyrządzania szkody". Tłumaczył, że "z tej racji prawowita władza ma obowiązek uciec się nawet do broni, aby odeprzeć napadających na wspólnotę cywilną powierzoną jej odpowiedzialności".

Msza z okazji Święta Wojska PolskiegoPAP/Leszek Szymański

Bp Lechowicz: państwo ma prawo, a nawet obowiązek obrony obywateli

Bp Lechowicz podkreślił, że "państwo ma prawo, a nawet obowiązek obrony swych obywateli, także za pomocą środków zbrojnych, ale wyłącznie przy spełnieniu jasno sformułowanych warunków". Wśród nich jest: sytuacja, kiedy "szkoda wyrządzana przez napastnika narodowi lub wspólnocie narodów jest długotrwała, poważna i niezaprzeczalna". - Wszystkie pozostałe środki zmierzające do położenia jej kresu okazały się nierealne lub nieskuteczne - mówił. Dodał też, użycie broni "nie pociągnie za sobą jeszcze poważniejszego zła i zamętu niż zło, które należy usunąć".

Biskup polowy zaznaczył, że "nauczanie Kościoła nie ma nic wspólnego z ideologią pacyfistyczną", która - jak ocenił - "czasami prowadzi do niepokoju i zamętu". - Jest raczej wyrazem realizmu. Służy pokojowi i obronie podstawowych praw człowieka w wymiarze osobistym i społecznym – wyjaśnił biskup polowy Wojska Polskiego.

Z okazji święta wojska politycy Platformy Obywatelskiej złożyli w poniedziałek rano wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza. W delegacji uczestniczyli m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, rzecznik partii Jan Grabiec, a także posłowie KO: Kamila Gasiuk-Pihowicz, Maciej Lasek, Dariusz Rosati oraz europoseł Andrzej Halicki.

Cud nad Wisłą

15 sierpnia przypada rocznica zwycięskiej Bitwy Warszawskiej 1920 roku, nazywanej też "cudem nad Wisłą". W 1923 roku dzień ten został ogłoszony świętem Wojska Polskiego. Później święto wojska obchodzono 12 października, w rocznicę bitwy pod Lenino, by upamiętnić udział w tej batalii dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Od 1992 roku świętem Wojska Polskiego ponownie stał się 15 sierpnia. 

Tak opisywaliśmy obchody w ubiegłym roku:

Uroczysta odprawa wart na placu Piłsudskiego
Uroczysta odprawa wart na placu Piłsudskiego TVN24

Autorka/Autor:katke//ec

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od trzeciego sierpnia przy ulicy Marywilskiej miało działać tymczasowe targowisko z 800 kontenerami i parkingiem na 400 samochodów. Tak się nie stanie. Nowy termin nie jest znany. Spółka Marywilska 44 zamieściła w tej sprawie komunikat.

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W Siedlcach doszło do pościgu niczym z filmów akcji. Jego bilans to poszkodowany policjant i dwa zniszczone radiowozy. Kierowca bmw zatrzymał się dopiero na blokadzie. Okazało się, że miał się czego obawiać.

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Łazienki Królewskie zostały częściowo otwarte, polecają się do odwiedzania. Zobaczyć można wystawę czasową, a także wysłuchać koncertów chopinowskich czy wziąć udział w Festiwalu Strefa Ciszy. Muzeum wprowadziło czasowo niższe ceny za wstęp.

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Do stołecznego ogrodu zoologicznego zawitali nowi mieszkańcy. To dwie pary zwisogłówek koroniastych. Są jednymi z najmniejszych papug na świecie. Odpoczywają i śpią w specyficzny sposób. W kwestii żywienia nie pogardzą owocami.

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy pomogli 15-latkowi, który zatruł się alkoholem. Miał dwa promile we krwi. Po ocuceniu awanturował się, odebrała go matka.

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana. Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym.

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Wyszedł z więzienia, gdzie odbywał wyrok za kradzież i jeszcze tego samego dnia ukradł rower należący do 14-letniego chłopca i został zatrzymany.

Wolnością cieszył się kilka godzin

Wolnością cieszył się kilka godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S2, w pobliżu węzła Opacz, doszło do zderzenia busa i samochodu ciężarowego. "Jedna osoba poszkodowana" - poinformowano w komunikacie, opublikowanym w mediach społecznościowych OSP Raszyn.

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas patrolowania rejonu ulicy Gołkowskiej strażnicy miejscy zauważyli, że ktoś skacze do Jeziorka Czerniakowskiego z mostu. Okazało się, że chętnych do kąpieli w niedozwolonym miejscu było więcej.

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Sielice koło Sochaczewa tir z naczepą zablokował drogę krajową numer 50. Służby miały problem z usunięciem pojazdu.

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cierpliwość mieszkańców Górnego Mokotowa po raz kolejny zostaje wystawiona na próbę. Tramwaje znikną z ulicy Puławskiej na cały miesiąc. To przez rozpoczynającą się budowę torowiska Rakowieckiej. W tym czasie zawieszona zostanie także oddana w maju linia na Sielce.

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Agresywne zachowanie 45-latka na pokładzie samolotu z Londynu do Kowna sprawiło, że kapitan podjął decyzję o lądowaniu na lotnisku w Modlinie. Interweniowali strażnicy graniczni.

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Źródło:
PAP

Rozpoczęły się prace związane z likwidacją tunelu pod ulicą Marszałkowską. To pierwszy etap przebudowy rejonu Złotej i Zgody. Urzędnicy deklarują, że za dwa lata to miejsce zmieni się nie do poznania - auta zastąpią szpalery drzew i ogródki restauracyjne.

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24