Budynek powstał na polanie między Wisłą a Wybrzeżem Puckim, niedaleko mostu Gdańskiego. Ma wyjątkową architekturę - jego twórcy z krakowskiej pracowni eM4 inspirowali się głazami polodowcowymi. Od strony rzeki pawilon jest obłą betonową skorupą (z czasem ma pokryć się mchem). Po drugiej stronie jest "przecięty" - całą ścianę wypełniają okna i drzwi. Budynek wygląda na skończony.
- Tak, jest gotowy, ale czekamy na potwierdzenie, że można go użytkować - informuje nas Mariusz Burkacki z Zarządu Zieleni. I dodaje, że uzyskiwanie pozwolenie na użytkowanie pawilonu jest już w toku. - Zakładamy, że pozytywna decyzja wpłynie do Zarządu Zieleni na przełomie października i listopada bieżącego roku. Dodatkowo trwają prace nad zagospodarowaniem terenu - mówimy tutaj o drogach, zieleni i małej architekturze. Te prace powinny się skończyć w grudniu. Przed końcem roku pawilon powinien osiągnąć pełną funkcjonalność - wyjaśnia Burkacki.
Mozolne toczenie kamienia
Pierwszy raz napisaliśmy o budynku prawie pięć lat temu. Wtedy ruszył przetarg na jego koncepcję. W kwietniu 2015 od urzędników słyszeliśmy, że "realnym terminem zakończenia budowy jest koniec 2016 roku".
Ale potem nastąpił szereg komplikacji. Przeciągały się ustalenia z Polską Wytwórnią Papierów Wartościowych, która ma w tym rejonie ma swój parociąg. Uzyskiwanie warunków zabudowy i pozwolenia na budowę też nie poszło jak z płatka. Kiedy wreszcie urzędnicy zdobyli wszystkie niezbędne dokumenty, wzięli się za szukanie wykonawcy. Dwie pierwsze próby skończyły się porażką.
W pierwszym przetargu najniższa oferta okazała się wyższa niż kwota, którą Zarząd Zieleni zamierzał przeznaczyć na inwestycję. W drugim podejściu zdecydowano się na tzw. dialog konkurencyjny. Ale zgłosił się tylko jeden chętny, dlatego nie było mowy o konkurencji. Postępowanie unieważniono.
W trzecim podejściu pojawiły się cztery chętne podmioty. Wybrano krakowską firmę Transtolbud-Piekutowski. W kwietniu ubiegłego roku wmurowano kamień węgielny i podano zaktualizowany harmonogram. Datę zakończenie inwestycji określono na 30 października 2018 roku. Tego terminu też nie udało się dotrzymać.
Pięć milionów zamiast dwóch
Znacznie urosła też wysokość kontraktu. Początkowo ekopawilon miał kosztować dwa miliony złotych, ostatecznie umowę z wykonawcą podpisano na pięć milionów.
Budynek będzie ośrodkiem edukacyjnym z salą wystawienniczo-wykładową. Obok wybudowany zostanie ekologiczny plac zabaw i polanki do piknikowania. - Planujemy też założenie ogródka społecznego z drzewkami owocowymi. W przyszłości w sąsiedztwie warszawski ogród zoologiczny chce utworzyć także zagrodę zwierząt "Wieś Golędzinów" – zapowiadała w 2015 roku Iwona Zwolińska, kierowniczka projektu Life+ w ramach, którego powstał pawilon.
Autorka/Autor: Piotr Bakalarski/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl