Do zdarzenia doszło 6 listopada na ulicy Wittenberga w Żyrardowie.
Poczuli silne uderzenie w radiowóz
Policjanci z Żyrardowa jechali nieoznakowanym radiowozem, gdy nagle poczuli silne uderzenie w tył pojazdu. Wjechał w nich hyundai. "Za kierownicą hyundaia siedział 53-letni mężczyzna, który – jak się okazało – cofając, nie zauważył policyjnego auta" - opisała w komunikacie sierż. szt. Monika Michalczyk z komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie.
Po chwili policjanci wyczuli od niego zapach alkoholu. "Przeprowadzone badanie alkomatem potwierdziło podejrzenia: kierowca miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu" - dodała Michalczyk. Nikt nie odniósł obrażeń.
53-latkowi grozi do trzech lat więzienia
Mężczyzna został zatrzymany, stracił prawo jazdy, a jego samochód odholowano na policyjny parking. Trafił do policyjnego aresztu w Żyrardowie.
Jak zapowiedzieli mundurowi, 53-letni mieszkaniec Żyrardowa odpowie za spowodowanie zdarzenia drogowego i jazdę po alkoholu. Grozi mu do trzech lat więzienia, wysoka grzywna i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Autorka/Autor: mg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock