Nastolatka zginęła na przejściu. Po kilku miesiącach kierowca usłyszał zarzut

Wypadek w miejscowości Żelechów

Wypadek w miejscowości Żelechów
Potrącenie nastolatki w miejscowości Żelechów koło Garwolina
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Kierowca SUV-a, który latem potrącił 13-latkę na pasach w Żelechowie (Mazowieckie), usłyszał zarzut. Mężczyzna odpowie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Dziewczyna zmarła wkrótce po przewiezieniu jej do szpitala.

Do tragicznego wypadku doszło pod koniec sierpnia ubiegłego roku w Żelechowie. Na skrzyżowaniu ulic Długiej i Piłsudskiego kierowca range rovera potrącił 13-latkę. Dziewczynka przechodziła przez jezdnię na oznakowanym przejściu dla pieszych, kilkaset metrów od domu. Zmarła dwie godziny po przewiezieniu do szpitala.

Opinia biegłego, zarzut

Śledczy początkowo przesłuchali 25-letniego kierowcę w charakterze świadka. Zabezpieczyli auto oraz monitoring, zebrali zeznania innych świadków. Po kilku miesiącach doszli do wniosku, że mieszkaniec powiatu łukowskiego spowodował wypadek.

- Została uzyskana opinia z zakresu ruchu drogowego, która pozwoliła przedstawić zarzut mężczyźnie - mówi nam prokurator rejonowy w Garwolinie Leszek Wójcik. Jak informuje, kierowca range rovera jest podejrzany o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. To czyn z artykułu 177 paragraf 2 Kodeksu karnego.

Do ośmiu lat więzienia

Mężczyzna usłyszał zarzut pod koniec grudnia. Nie zastosowano wobec niego środków zapobiegawczych. Grozi mu kara od pół roku do ośmiu lat więzienia. - W tej chwili akta sprawy zostały przekazane ponownie do biegłego celem ustosunkowania się do treści wyjaśnień złożonych przez podejrzanego - zaznacza prokurator Wójcik.

W ciągu kilku tygodni śledztwo powinno zakończyć się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia.

Czytaj także: